Estian i Xiana cz.VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 12, 2012 12:35 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kothka pisze:A na przód klatki rzeczywiście folię albo moskitierę (albo tak jak ja mam firankę taką cienką), tak żeby ludzie nie wkładali rąk do klatki i nie dotykali kota:)

Zawaliłam, nie mam :(
Jeszcze myślę co by tu...
kothka pisze:Ja Leska też zawsze w piątek rano kąpałam, a koło północy był wyjazd (zawsze był suchy, a suszarki nei używam), ale to jak zwykle zależy od kota :)

Ja chciałam suszyć suszarką, w każdym razie taki mam plan.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 12:36 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

MonikaMroz pisze:Jejku Aluś to kiedy ta pierwsza wystawa? W ten weekend??

Tak tak w ten weekend :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 12:36 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

bozena640 pisze:Trzymamy :ok: żeby wszystko było OK

Bardzo dziękuję :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 12:39 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze:Wygląda że za chwilę wystawa, a Ala się nam tu stresuje.. 8) Będzie dobrze, prosi,y o wieści!!

Tak Bożenko, stresuję się :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 12:52 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Cześć kochane :)

Pracę odespałam, teraz biorę się za "wszystko".
Wczoraj dzwonił posłaniec z paczką, czy jestem w domu. A ja w pracy. A kiedy będę? Jutro rano dopiero. A wieczorem rozminął się koło 20-tej z TZ-tem, bo mówiłam, że może już będzie. Ale mam awizo :ok:
Jeden jeszcze zamówiłam w sklepie w Poznaniu ale nie mieli i nie mieli ale dziś jest.
Tak, że kosmetyki będą i kota można będzie prać :) Dziś albo jutro.
Materiały zakupione + kawałek włochacza na dno klatki - nic tylko siąść i szyć!
A ja mam jakąś pustkę kreatywanego myślenia jak to zrobić. Niby założenia mam, ale...
Dziś jeszcze pieczątkę ze Związku potrzebuję i wieczorem do weta po zaświadczenie, że kot zdrowy jest.

Pogoda się psuje, a ja myślałam, że będzie coraz cieplej :) A zmarzłam dziś rano jak...!

Tak patrzę sobie na Xianusię, a ona taka hmmm nieświadoma jaki los jej szykuję. Tak sobie słodko śpi.
Nic, trzeba się wziąść za "dzieło" nie pomoże odwlekanie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 13:05 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Jesteś zarejestrowana w FelisPosnania?
Jeśli tak, nie potrzebujesz pieczątki. 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 12, 2012 13:32 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Avian pisze:Jesteś zarejestrowana w FelisPosnania?
Jeśli tak, nie potrzebujesz pieczątki. 8)

Tak, Felis Posnania.
No to fajnie :lol: A właśnie Piotr wpadł po ten list :lol: Bo jakoś da radę tam wskoczyć między jednym a drugim zleceniem.
To co? Dzwonić, że nie trzeba? Ale boję się nie mieć pieczątki jak pisali, żeby zrobić :mrgreen:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 13:46 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

O, wielkie szykowanie! To trzymam kciuki by i szykowanie i wystawa poszły jak najlepiej :ok: :ok: :ok:
Bardzo jestem ciekawa jak mała sie spisze. :ok: :ok: :ok:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw kwi 12, 2012 14:11 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:
Avian pisze:Jesteś zarejestrowana w FelisPosnania?
Jeśli tak, nie potrzebujesz pieczątki. 8)

Tak, Felis Posnania.
No to fajnie :lol: A właśnie Piotr wpadł po ten list :lol: Bo jakoś da radę tam wskoczyć między jednym a drugim zleceniem.
To co? Dzwonić, że nie trzeba? Ale boję się nie mieć pieczątki jak pisali, żeby zrobić :mrgreen:


Klub i tak dziś zamknięty, nie ma dokąd jechać po pieczątkę :mrgreen:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw kwi 12, 2012 14:16 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Avian pisze:
Klub i tak dziś zamknięty, nie ma dokąd jechać po pieczątkę :mrgreen:

8O
A miałam dzwonić wcześniej :(
Avian, na 100% nie trzeba? Ale dlaczego?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 14:19 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

tosiula pisze:O, wielkie szykowanie! To trzymam kciuki by i szykowanie i wystawa poszły jak najlepiej :ok: :ok: :ok:
Bardzo jestem ciekawa jak mała sie spisze. :ok: :ok: :ok:

Bardzo dziękuję :)
Też jestem niesamowicie ciekawa jak ona się spisze. Ja jak tak na nią patrzę, to ona taka malutka, mizerna... Nie wiem, czy przy Estianie tak wyglada czy w ogóle? Estian to jest dorodny, wielki, puchaty kot, ma piękną kryzę i w ogóle, no jest na co papatrzeć, a Xianusia taka mizerotka przy nim. Niby wiem, że to kotka nie kocur, ale...? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 16:14 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nelly pisze:
kalair pisze:Wygląda że za chwilę wystawa, a Ala się nam tu stresuje.. 8) Będzie dobrze, prosi,y o wieści!!

Tak Bożenko, stresuję się :)

I jak? Stres dalej?? Aluś, wielkie kciuki za Was!!! :D :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 12, 2012 21:31 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

kalair pisze:I jak? Stres dalej?? Aluś, wielkie kciuki za Was!!! :D :ok: :ok: :ok:

Teraz to powoli panika :lol: Głównie, żeby ze wszystkim zdązyć. :) Szycie leży :( Biorę maszynę do kuchni i będę działała.
Dziękuję skarbie za kciuki :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 12, 2012 21:36 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Nie znam się na wystawach, mogę jedynie kciuki potrzymać ,coby wszystko Wam dobrze poszlo :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 12, 2012 21:37 Re: Estian, Xiana i Maurycy cz.VII

Xiana odtłuszczona, wykąpana, wysuszona - pod włos - wypsikana - pięknie wyglada :D Wzorki teraz dopiero ładnie widać, chyba przez suszenie tak się ładnie poukładały. A jak pachnie! :D Tylko wylizuje się już i cała fryzurę popsuje :)
Ciekawe, czy jutro i pojutrze też będzie taka ładna czy - normalna :wink:
Przeżyła wszystko bardzo dzielnie, próbowało biedactwo się trochę wywijać ale dawaliśmy radę. Kochana, dzielna mała!Jestem dumna z córeczki :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości