ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2011 17:33 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Ja się dzisiaj wcześniej odmelduję, bo coś osłabłam :mrgreen: Gosiu dopiero zauważyłam, że nie wysłałam ci dzisiaj korali :oops: Przepraszam, jutro na pewno dotrę na pocztę :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw wrz 01, 2011 17:35 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

kamari pisze:Ja się dzisiaj wcześniej odmelduję, bo coś osłabłam :mrgreen: Gosiu dopiero zauważyłam, że nie wysłałam ci dzisiaj korali :oops: Przepraszam, jutro na pewno dotrę na pocztę :ok:

Maryś, a dajże ty spokój....do domu i kotki pomiziać :D .
A kiedy idziesz do lekarza :mrgreen: ?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw wrz 01, 2011 17:43 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:Maryś, a dajże ty spokój....do domu i kotki pomiziać :D .
A kiedy idziesz do lekarza :mrgreen: ?

No i po tym pytaniu zapadła głęboka cisza :mrgreen:
Marysiu, zadbaj o siebie, proszę
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw wrz 01, 2011 17:45 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Bianka 4 pisze:
vip0 pisze:Maryś, a dajże ty spokój....do domu i kotki pomiziać :D .
A kiedy idziesz do lekarza :mrgreen: ?

No i po tym pytaniu zapadła głęboka cisza :mrgreen:
Marysiu, zadbaj o siebie, proszę

Bo Marysia tak zawsze...jak się o ludzkim wecie gada, to Maria się dematerializuje :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw wrz 01, 2011 17:50 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:
Bianka 4 pisze:
vip0 pisze:Maryś, a dajże ty spokój....do domu i kotki pomiziać :D .
A kiedy idziesz do lekarza :mrgreen: ?

No i po tym pytaniu zapadła głęboka cisza :mrgreen:
Marysiu, zadbaj o siebie, proszę

Bo Marysia tak zawsze...jak się o ludzkim wecie gada, to Maria się dematerializuje :mrgreen: .

Oj chyba Marysia nas znielubi :mrgreen:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw wrz 01, 2011 18:01 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

A niech nie lubi, byle do lekarza poszła :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw wrz 01, 2011 18:36 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Idę sobie...
Kolację trzeba dać towarzystwu, bo mnie okrążyły jak te sępy i się gapią :evil: .
Tylko Pusiek śpi, ale jego to dopiero deska do krojenia budzi....to znaczy nie żebym go tą deską po łbie waliła, budzi się jak słyszy, że kładę deche na blacie :mrgreen: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw wrz 01, 2011 19:01 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Ale wróć jeszcze :P
I po drodze do MPusiów zajrzyj :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 01, 2011 19:12 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

vip0 pisze:Ania, ja juz nawet obiecałam sobie, że nie bedę wchodzić w aktywne tematy, co dzień coś nowego, nowa bieda, nowe cierpienie....ludzka chora wyobraźnia nie ma końca :( .
Miałam wczesnie rano wyjść, ale jak wyjść nie zajrzawszy do Basi, a tam...wiadomo, co.
A teraz biedny Kacperek...słów już nie mam :(
Najbardziej jednak przeraża mnie to, że te wszystkie biedusie na miau jakąś pomoc otrzymały....a ile jest takich, o których cierpieniu nie wiemy! :(

Małgoniu, pozwoliłam sobie zacytować Twoje słowa z wątku Kacperka. Masz świętą rację. Wątku Basi nie śledziłam. Staram się do minimum ograniczyć miau, bo zaczyna mnie potwornie dołować. Ilość kocich bied i awantury na wątkach, które do tej pory dodawały mi siły i nastrajały optymistycznie, to ponad moje siły, ale jednak nie jestem w stanie całkowicie zrezygnować z tego forum z jednego bardzo prozaicznego powodu - poznałam tutaj kilka bardzo sympatycznych osób i nie chcę z nimi stracić kontaktu. Wiadomo są maile, telefony (w tym przypadku ja odpadam, bo nie znoszę tego urządzenia), ale to nie to samo co codzienne "pogaduchy" na forum.
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw wrz 01, 2011 19:44 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Cześć bando z Dużą.Spracowałam się dziś i padam na ryjek.Ale nic to noc mi została do odpoczynku,bo jutro już do pracy.A co u Was?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 01, 2011 23:35 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Bazyliszkowa, i Ty przestrzegasz diety 8O W zeszłym roku, jak tak się wystraszyłam sercowymi objawami , to jedyne, co wyszło nie tak to cholesterol i blaszki miażdżycowe w łuku aorty.
Ale ja kocham boczuś i tłuste żeberka :oops:
Ale baraninki to w Poznaniu od dawna nie widziałam, też bym przekąsiła :mrgreen: Tyle, ze soli mało uzywam, TŻ zawsze sobie wszystko musi dosolić, jajka, pomidory itp wszystko bez soli, od dziecka, podobnie jak od dziecka nic nie słodzę i i generalnie nie lubię słodyczy 8O
Za to palę jak lokomotywa i to straszne papierosy pt Mocne :oops:
Gosia, takie realistyczne sny - horrory też miewałam, zwłaszcza po śmierci Kocura, co chwilę latałam za Misia, bo śniło mi się , że ona też się dusi.
A kiedy rok po śmierci Kocura na ten sam nowotwór zmarł mój mąż, a pięć dni po jego śmierci , Misia w realu zaczęła się dusić / zapalenie krtani / , to ja mało na zawał nie zeszłam, wetka tak prawie zastanawiała się kogo wpierw ratować, czy Misię czy mnie :mrgreen: / Nawiasem -w tym roku na ten sam zmarła moja bliska koleżanka - Kocur - 25.03 2009, mąż 05.04.2010, koleżanka 25.06.2011 / :cry:
A Plamcio będzie żył długo i szczęśliwie, boć przecie jedno kocie życie juz stracił, więc pozostałych nie może marnować :1luvu: :1luvu: :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16575
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 02, 2011 16:30 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Hop hooop :!:
Jest tam kto :?: :?: :?:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt wrz 02, 2011 16:42 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Iza, ja jestem ostatnia do mendzenia, ale jak już musisz palić, to czemu Mocne?


Gosia, nie płacz nad zdjęciami, bo mnie się na przykład dzisiaj wogóle nie otwierają :twisted: żadne :evil: :evil:
Mężulo dzwonił, że w skrzynce leży zwrotne awizo, pójdę jutro zobaczyć co to, może wrócił aparat :roll:
W sumie to lepiej, żeby wrócił, niż się zawieruszył. Ja mam ostatnio pecha :roll: naprawdę wielkiego pecha.

Dzisiaj mnie dobiło, bo autko nie chciało zapalić :?
I tak sobie pomyślałam : Panie Boże, ty już chyba sobie ze mnie jaja robisz, pod górkę i pod górkę :roll:
Brzęczałam w tym stylu całą drogę do pracy, naprawdę zła na tego z góry, bo już tyle razy prosiłam, żeby pomógł, a tu same kłody pod nogi. Byłam naprawdę zła i chyba głośno marudziłam, bo nagle dzisiejszy dzień zmienił się w fantastyczny (muszę jeszcze tylko pobrzęczeć o komputerze i internecie :roll: ).
Nagle wszystko się odwrociło i zaczęło układać na swoje miejsce. Odbyłam nawet piękną podróż super mercedesem z drewnianą ... no tym z przyciskami.

Jak się człowiek przejedzie taką bryką, to mu nawet lekarz nie potrzebny :mrgreen: (ale pójdę :roll: )

Małgosiu, przepraszam, że skorzystałam z twojego wątku 8)
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt wrz 02, 2011 16:51 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Mario, ja cię proszę, ty mnie z tym lekarzem nie denerwuj :evil: .
Proszę iść i grzecznie wykonywać polecenia pana doktora :mrgreen: .
A korzystaj sobie Marysiu z mojego wątku ile wlezie, po to jest :D .
Każdy sobie może wejść i napisać, co mu leży na wątrobie :D .
A nad zdjęciami nie płaczę, tylko się wściekam...to, co dzisiaj zrobiłam jest naprawdę ładne :( .
Żeby to jeszcze widać było :evil: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pt wrz 02, 2011 16:55 Re: ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Na pewno zrobiłaś piękne :ok: :ok: :ok:

Niestety nie mogę podejrzeć, bo dzisiaj zamiast zdjęć i banerków mam krzyżyki. Pewnie powinnam kupić nowy modem albo komputer, no ale teraz nie ma o czym mówić :twisted:

Chyba, że to znak od góry, że trzeba się bardziej skupić na "realu" :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuza i 1140 gości