Ok! dzienki za moment spróbuje .
Łaciak wczoraj był pierwszy raz od kiedy z nami zamieszkał u pani wetki. SPOKOJNIE jest zdrowiutki to tylko pora szczepienia (dzielny kocurek) Wetka trochę zaskoczona jaki to duży kocurek ją odwiedził , w końcu Łaciuś do małych nie należy. Przy okazji w tym tygodniu kociaki były też ważone- Łaciuś waży równe 6 kg. a Rozalka uwaga 4.10 kg. (gdzie jak do nas przyjechała miała, nie całe 1.90 kg.)
Rozi domaga się często swojej uwagi jak nikt na nią nie reaguje to zaczyna psocić np taras kiedy siedzę i pisze łazi przed monitorem i domaga się tulenia. Laciuś stwierdził chyba że nie będzie sam jadł i jak jest głodny to wymusza żeby z nim siedzieć obok michy- może mu się odmieni niedługo?
