
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
izka53 pisze:zagłosowane
joluka pisze:no dogadzanie rzeczywiście z każdej strony......![]()
![]()
niektóre kociaste po prostu są niemięsne... - patrz moja Majorka na przykład... - Muras dałby się w plasterki pokroić za surowe mięsko, a Majorce się nie zdarzyło jeszcze tknąć choćby skrawka, a za puszki, saszetki i paszteciki kocie za to duuuuużo by zrobiła
Edytka1984 pisze:jak mała ma apetycik to już połowa sukcesu
a jak tam te jej łapeczki ?
kamari pisze:Edytka1984 pisze:jak mała ma apetycik to już połowa sukcesu
a jak tam te jej łapeczki ?
Ranki w większości zagojone całkowicie, zostało kilka strupków. Łapki się już wzmocniły, oprócz kości jest już na nich i mięskoPowoli zaczynamy rehabilitację ruchową i trochę mocniejsze masaże bioderek. Pomalutku do przodu
Przede wszystkim boję się, żeby nie przesadzić, zwłaszcza, że mała nic nie mówi, wszystko znosi bardzo spokojnie.
Edytka1984 pisze:ale póki co wiernie Wam kibicuję![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 158 gości