Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 27, 2011 9:48 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

miszelina pisze:Ja bym chyba nie operowała, ale za taki pogląd już nie raz dostałam od innych po głowie. Dla mnie istnieje granica, za którą już męczymy zwierzaki.


mnie też po głowie można walić za takie rozważania
tylko jak nie ciąć a te guzy będą się paprać? co ja wtedy zrobię?
one się wtedy podobno nie dają zaleczyć

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 10:09 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

tak wygląda legowisko Metrusia
opis - to jest ponton a na nim przykrycie ze skaju podbitego gąbką - takim czymś się drzwi obija, a na to kocyk
śFirek nie lubi Metrusia więc mu sika na legowisko
potem muszę je prać a Metro nie ma gdzie spać i ładuje mi się do łóżka
odkąd legowisko przykryte jest tym czymś śFirek prawie nie sika
a jak nasika to na kocyk

tyle, że ostatnio Metro zaczął po nocy demolować swoje leże - rozgrzebuje i rozrywa gąbkę
Obrazek

nie wracamy w tym roku do Krakowa :-(
ogólnie to jest ... do dupy wszystko
ja już miałam prawie wynajęty domek - piętro w sumie tylko - w dolinie Prądnika - jak się od Ojcowa zmierza
ale mój szef obecny wycofał się z deklaracji, że mogę pracować dla nich i w Krakowie mieszkać
mimo deklaracji wcześniejszych, że nie ma sprawy

za to zaproponował mi żebym do Poznania się przeprowadziła jeżeli już muszę do miasta większego niż Rawicz
a za tą propozycją idzie jeszcze coś bardzo ciekawego - ale to jeszcze nie na 100% więc nie piszę, żeby nie zapeszać
no to zgodziłam się, nawet mieszkanie - znów w domku jednorodzinnym udało mi się znaleźć, takie kociolubne - co też nie jest proste

i znów kicha, tym razem wszystko mi popsuli lokatorzy, którym mieszkanie w Krakowie wynajmuję
uznali, że nie będą już zupełnie płacić - po tym jak dotychczas płacili po kilku moich telefonach
że jestem wredna bo tylko wydzwaniam do nich po pieniądze |(co tam umowa i terminy)
i że nie będą odpisywać, odbierać telefonów również sobie uznali
jak się okazało, że mają na 600zł niedopłatę wody i zaczęłam podejrzewać, że może tam ktoś mieszka to zapragnęłam mieszkanie zobaczyć
czy ktoś z Was zużywa 10m3 ciepłej wody i 5m3 zimnej co miesiąc?
- ale trudno się umówić jak ktoś nie chce nawet ze mną pogadać
odezwali się jak im napisałam, że z policją wchodzę do mieszkania - bo nie wiem nawet czy oni tam jeszcze mieszkają
po czym obiecali uregulować wpłaty - co im się nie udało i znów przestali odbierać telefony, nie odpisywali
no to zapowiedziałam, że przyjade w niedziele, nie potwierdzili - przyjechałam w sobotę - zaskoczona była dziewczyna, która mi otwarła
wpuściła mnie, obiecała że zapłaci zaległości
... po czym dostaję maila, że nie będą odbierać telefonów bo ... wtargnęłam do mieszkania i zrobiłam przeszukanie
no i do teraz mimo kolejnych obietnic wiszą mi kasę, zero kontaktu
ponoć mają się do końca marca wyprowadzić
zamierzam ich podać do sądu, wynająć prawnika
w efekcie nawet z Poznania zrezygnowałam :-(
i tak to mam niestety przesrane
gdyby ktoś z Was miał jakiś uczciwych chętnych wynająć mieszkanie to poproszę
teraz będę szukała wśród znajomych
a najbardziej mnie dobija to, że oni maja 4 koty - Ci lokatorzy - i głupio i naiwnie myślałam, że jak ktoś kocha zwierzaki to uczciwy jest już z definicji
no to teraz już nie mam złudzeń

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 17:04 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Kamila, bardzo współczuję tych wszystkich komplikacji i przejść.
Koszmarni lokatorzy się Tobie trafili. W głowie się nie mieści, że można tak postępować :roll:
Niestety ostatnio nikt się mnie nie pytał, czy wiem coś o mieszkaniu do wynajęcie, ale gdyby ktoś pytał, to skieruję do Ciebie.

Szkoda, że Metruś nie wraca do Krakowa :( A miałam nadzieję, że już niedługo znowu tutaj zamieszka z całą swoją rodziną :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 27, 2011 20:36 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Mniejszych literek już nie było....? :evil:
Kamila, masz również zobowiązania wobec nas, znaczy mieszkańców Krakowa. Proszę wracać! :|
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 20:15 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Mysza na wszystkie strony przebadana
- morfologia i biochemia bez zarzutu
- RTG płuc - czysto, żadnego przerzutu, serce nic a nic powiększone
- USG wszystkie narządy wyglądają ok, tylko jedną nerkę ma jakoś tak wysoko i to ona wyglądała na poprzednim usg i rtg na jakiegoś syfa

w związku z powyższym zdecydowałam się żeby ją jednak operowali
wytną cały pakiet z tyłu - cokolwiek to znaczy
i guza na środku

i chyba to już będzie ostatnia operacja
umówiliśmy się na wtorek po południu
a rano Metrusia - ciach po ... jajach

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 21:10 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

biedna Myszka :cry:
Metruś, też biedny, falsetem będzie szczekał?

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 30, 2011 21:59 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Wiolaww pisze:biedna Myszka :cry:
Metruś, też biedny, falsetem będzie szczekał?


no kurcze
ja to jestem biedna przejmuję się obojgiem
a oni co najwyżej sobą
Metro jest już kastrowany Suprelorinem i szczeka tak samo
tylko basior się z niego zrobił

ja to mam najgorzej
ja
jeden kot wyjeżdża
jeden operowany
pies ciachany
kolejny kot na kroplówach
wykupiłam w aptece kolejne 10 butli soli i tabletki, które starczą na 4 miesiące :-)

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 30, 2011 22:08 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Wszyscy jesteście bardzo biedni, więc trzymam kciuki za Was wszystkich :ok: :ok:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 18:51 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Dopiero doczytałam, gapa jestem.
Też bym Korka wysłała na wakacje. A to wreda jedna. On jest wielgachny, naprawdę. Jak takie monstrum startuje na innego kota, to... :strach:

Fuksika i Metrusia proszę ucałować. A Fuks jak się czuje?

Za wszystko :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 02, 2011 19:28 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

:ok: :ok: też potrzymam, żeby szybko i dobrze wszystko się poukładało :ok:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 20:41 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

wszystko totalnie poprzewracane do góry nogami
Korek w czwartek wylądował w Poznaniu
łapanka była okropna - dwa razy rozwalałam łóżko
kota dowiozłam, po czym jak się kładłam spać to tak mi było paskudnie przykro
Korek na wakacjach dał w d...
zero jedzenia, sikania i tylko się maskował gdzie się dało
dziś rano tak się ukrył, ze przez pół godziny - na odległość próbowałam radzić gdzie go szukać
do tego Danuśka do pracy szła - a ona sobie na spóźnienie pozwolić nie może - jest nauczycielką
znalazł się zamelinowany w szafie - jak się wcisnął tam gdzie go znalazła - to pozostanie jego tajemnicą
koniec końców - zamiast pojechać do Krakowa - odebrać klucze do mojego mieszkania - pojechałam po Korka
uznałam, że lepiej wezmę go już ze sobą - jak w Poznaniu jeszcze jeden dzień się nie załatwi to będzie dramat
pojechałam
i mam takie przemyślenia
to jest mieszkanie przy ulicy - dużo głośnych samochodów - może go to straszyło
a w pokoju gdzie go umieściłam - ogromna szafa w zabudowie z lustrem od sufitu po podłogę
no i w tym lustrze był jakiś straszny kot
jak sobie poleżałam w pokoju z Koreczkie - to sierciuch zaczął się troche ruszać
ale nadal ani nie tknął wody, jedzenia, kuwety
wiec spakowałam jego manatki i wróciliśmy
wypuściłam toto myśląc, że się zamelinuje i może nawet nadal się nie załatwi i polecimy do veta
i tu znów niespodzianka - sioo w kontenerku uff
o siedzeniu pod tapczanem nie ma mowy
lata to po mieszkaniu i demoluje!!!
drapie po narożniku, wlazł na parapet i prawie doniczkę zwalił, wskoczył mi na stolik pod nosem
był w miskach, na fotelach
noż jeden łobuz
na szczęście nie przeżył tego wyjazdu bardzo dramatycznie
ale jedno wiem, że samego nie ma co go gdzieś wywozić
może jak by Basia z nim pojechała...
a najlepiej nie i już
w efekcie jadę do Krakowa jutro i zamiast wracać w poniedziałek pewnie wrócę we wtorek
i operację Myszy i kastracje Metrusia przełożę
a Koras na czas rekonwalescencji Myszki zostanie zamknięty w kuchni
howgh!
jak to Danuśka podsumowała
chciałaś dobrze a wyszło jak zawsze

a Fuks miewa się całkiem całkiem
nadal wrzeszczy na mnie o 6 rano o jedzenie
światek, piątek czy niedziela!!!
gdyby mu Metro nie zżerał wszystkiego czego nie upilnuję - to by kotwór miał pełną michę cały czas
a tak dostaje rano a potem jak wrócę z pracy - do czasu aż nie pójdę spać

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 02, 2011 20:56 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Podobno we czwartek Dudzia ma mieć wizytę zapoznawczą, ale na razie cicho sza!!!!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob kwi 02, 2011 21:06 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Czasem tak bywa, że chcemy dobrze, a wychodzi jak zawsze :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 03, 2011 6:24 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Korek Cię kocha, stąd pewnie taką aferę robił.

Fuksik mnie okropnie wzrusza...

Nadal za wszystko :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie kwi 03, 2011 14:06 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Korek przynajmniej się przejechał i kawałek świata zobaczył ;) i to z atrakcjami, lustrami itp. będzie miał co wspominać :)
Powodzenia dla pacjentów !

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 27 gości