Kuki od ponad miesiąca jest bez jajeczek
Nie pisałam wcześniej, żeby nie zapeszyć. Zabieg trwał ok 10 minut. Jedynym problemem było to, że kocurek nie chciał usnąć. Lekarz bał się podać więcej narkozy ze względu na białaczkę. I czekaliśmy prawie 40 minut zanim Kukiniu się zdecydował zasnąć.
W między czasie awanturował się strasznie. Obudził się w miarę szybko, tylko dość długo dochodził do siebie po narkozie. Zabieg był o 10.00 a w zasadzie do wieczora Kuki był dość mocno "trzaśnięty"
Na drugi dzień wszystko wróciło do normy.