Staruszka Whiskasia Miła u Killathy- odeszła [*]

[Killatha]

Miłej najlepiej smakuje drób
żadne tuńczyki nie są tak dobre jak porządny filet z kurczaka

[Killatha]

zabawnie to wygląda ale Miła matkuje Poldkowi
woła go do miski takim specyficznym gruchaniem
udała mi się ta parka

[Małgocha Pe]

Pewnie nie jednemu kotu matkowała,wie że najlepiej trzymać się razem.
Kochana Miłka,tak nie wiele jej potrzeba do szczęścia

[violavi]

Miłej najlepiej smakuje drób
żadne tuńczyki nie są tak dobre jak porządny filet z kurczaka

Zaczyna już grymasić przy jedzeniu?
Szybko się nauczyła cwaniara.

[Killatha]

oj grymasi
ale ma bardzo fajną cechę
kąsek posunięty jej bezpośrednio pod pysio prawie natychmiast trafia do pysia i już niego nie wypada
jedzonko ma tylko jeden kierunek ruchu

[Killatha]

Miła lubi generalnie mięsko
i to dużo mięska
konserwy jej nie smakują

[megan72]

Wiesz, z tym matkowaniem to może wspólna cecha przygarniętych do domu staruszek. Bromba co prawda nie matkuje żadnej z moich kocic, ale znalazła sobie inne 'dziecko'. Ma swoją ulubioną myszkę, którą przywołuje tym charakterystycznym gruchaniem. Na noc przynosi mi to dziecko do łóżka, rano wynosi na pokoje. Czasem się z nim pobawi. Ale zawsze parę razy dziennie widzę ją mraukającą w maminy sposób z dzieckiem w paszczy.

[Killatha]

jedno jest pewne
widok Miłej z tak dużym "synkiem" jest rozczulający

[Killatha]

wyładniała?

i kawałek Agatki z wielkimi ślepiami

zdjęcie robiłam bez lampy żeby widać było te jej oczyska

[Killatha]

z "innego kota" Miłej został jeszcze ogonek i łapki
reszta powoli zarasta miękkim, burym futerkiem

[KotkaWodna]

no pięknota się robi naprawdę! będzie z niej sreberko jak nic

[Lucky13]

wyładniała?

No nie mogę Wyładniała bardzo! Teraz wygląda już jak kot.

i kawałek Agatki z wielkimi ślepiami

zdjęcie robiłam bez lampy żeby widać było te jej oczyska

Moja Agatka też jest króweczką i też ma wielkie, zielone oczyska.

[megan72]

wyładniała?

I to jak! To zupełnie inny kot, niż ten z pierwszych stron wątku.

[Killatha]

ale zachowanie nadal pozostało prawie takie samo
ostatnio jej ulubione miejsce to podest na drapaczku
ale jak tylko wejdę do pokoju to Miła zaraz idzie do miseczki i w oczach ma "daj jeść"

no to daję .......

[Killatha]

zachowanie Miłej przy misce też pozostaje takie samo
najpierw obawia się, że to co w miseczce to jest niejadalne
później jak skosztuje to jest mocno zdziwiona - jednak to się je
a jeszcze później baaardzo jej to smakuje