Beatko,ale wiesz,że blokada w pewien sposób niszczy staw?-u nas lekarze niechetnie stosują,ja sama miałam tylko raz,kiedy musiałam pracować,a ból był tak silny i tak długo już trwał,że musiałam się poddać temu zabiegowi-u mnie najczęściej nawala któryś ze stawów barkowych,nawet czasem trudno mi się ubrać
Masaże tez muszą być zalecone przez ortopedę -traumatologa,kręgosłup to delikatne ustrojstwo!
Och Beatko-wiem jaki to ból,mam nadzieję,że to wszystko pomoże,że Ci ulży!
A transport już będę miała!-kolezanka wczoraj oddała część długu,tak więc taxi pojedziemy

.a już się zapowiadało,że będziemy dygać piechotką.No cóż,ciężki czas nastał,leczenie Pyni,teraz Klary,a za każdym wyjazdem 20 zł na taxi.Przed nami jeszcze dalszy ciąg leczenia Klary,potem i za dziąsełka Ptysia się zabieramy,bo tez ma ciągle jakieś zaczerwienione ,a kamienia specjalnego nie ma,to u niego związane chyba jest z SUK-iem.