Mojekoty Sabcia Usia Calinka Mini Kitka Kitek do zamknięcia

jolabuk5 pisze:No to teraz kolej na Ofelię, Księżniczkę Ofelię
Miała być sukienka w kwiaty, wiosenna.

Została mi Mała Ciorna Carmen, postaram się niedługo zrobić.

Też nad tym myślałam - i dlatego dałam ramkę z koroną, żeby podkreślić arystokratyczność Księżniczki. Ale zawsze mogę dołożyć drugi kwiatek. Koronę raczej nie, nie będzie pasowała do wiosennej sukni.

Miauuuuu. Widzę że się naubierałyście. Duża mówi, że czasu nie ma i chęci na cokolwiek, bo mówi, że te sklepy otwierają i zamykają i zamykają i znowu otwierają i, że ma dość wszystkiego.
Chiko

Chiko, przecież sama ogłosiłaś dżamprezę i żeby się wszyscy zaopatrzyli w odpowiednie stroje

A to - Carmensita, czyli Mała Cziorna Carmen:

Impreza będzie na pewno, Duża nie musi na nich być.
Chiko

jolabuk5 pisze:Chiko, przecież sama ogłosiłaś dżamprezę i żeby się wszyscy zaopatrzyli w odpowiednie stroje
A to - Carmensita, czyli Mała Cziorna Carmen:

Jaaaaaaaaaaaaaaaaa! Cię kręcę...
Miaaaau

Carmencita, wprawdzie nie suknia zdobi kotobietę, ale wiesz... Noooo... jest zdecydowanie inaczej niż tak po domowemu, nie?

Pięknaś!

Suknia piękna. Ale Jolu zdejmi Carmenem to coś z lepka :mrgreen:

daj No jej jakiego kwiatka
Sorry ale taka matrona stara wyszła w tym „czepku” :ryk:

Nul pisze:
jolabuk5 pisze:Chiko, przecież sama ogłosiłaś dżamprezę i żeby się wszyscy zaopatrzyli w odpowiednie stroje
A to - Carmensita, czyli Mała Cziorna Carmen:

Jaaaaaaaaaaaaaaaaa! Cię kręcę...
Miaaaau Carmencita, wprawdzie nie suknia zdobi kotobietę, ale wiesz... Noooo... jest zdecydowanie inaczej niż tak po domowemu, nie?
Pięknaś!

Chciała się wystroić dla Fuksia, no to ma

Moniko, tonie jest żaden czepek tylko hiszpański strój na głowę, właściwy dla Carmen.

Ale mogę spróbować zdjąć, tylko później.

Może niech Carmenem zdecyduje. :mrgreen:

Ja tylko swoje zdanie szepnęłam :ok:

Czy to mantylka? U ludzi wygląda inaczej, ale ludzie jakoś inaczej uszy mają zwykle

Jak ty tak oceniłaś, to pewnie i Fuksowi się nie będzie podobało, a przecież to wszystko dla niego... Zobaczymy, jak będzie bez stroiku welonowego i Carmen sobie wybierze.
no właśnie Nul - mantylka

jolabuk5 pisze:
Nul pisze:
jolabuk5 pisze:Chiko, przecież sama ogłosiłaś dżamprezę i żeby się wszyscy zaopatrzyli w odpowiednie stroje
A to - Carmensita, czyli Mała Cziorna Carmen:

Jaaaaaaaaaaaaaaaaa! Cię kręcę...
Miaaaau Carmencita, wprawdzie nie suknia zdobi kotobietę, ale wiesz... Noooo... jest zdecydowanie inaczej niż tak po domowemu, nie?
Pięknaś!

Chciała się wystroić dla Fuksia, no to ma
Moniko, tonie jest żaden czepek tylko hiszpański strój na głowę, właściwy dla Carmen.
Ale mogę spróbować zdjąć, tylko później.