Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 20, 2019 13:30 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ciociu :201461 :love: :love: :201461 :201428 :201461 :201481
Kochamy Cię :1luvu:
Sabcia
5
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69093
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2019 17:54 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Moje pannice mają dzisiaj dzień żarcia. Ze śniadania zostało co prawda parę kawałeczków mięsa, ale miski obiadowe wylizały, a Ofelia dalej sępiła. Dostała parę smaczków, Mała Czarna też się poczęstowała kilkoma kawałkami "miąska filozofowanego", i coś czuję że to jeszcze nie koniec na dziś :strach:
Zima idzie, czy co?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 20, 2019 18:03 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Żeby moje tak jadły! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69093
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2019 18:07 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Żeby moje tak jadły! :D

... to byś poszła z torbami :roll:
:wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 20, 2019 18:43 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Tylko mniej bym wyrzucała ptakom. :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69093
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 20, 2019 19:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Sabciu :1luvu: Chiko :1luvu:
My Was też :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zunia i duża

Anna2016

 
Posty: 11471
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lis 20, 2019 20:10 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Tylko mniej bym wyrzucała ptakom. :twisted:

Niestety surowe mięso z barfa po kilku godzinach w temperaturze pokojowej nie bardzo się nadaje do rzucenia ptakom :(
PS. Dostały dokładkę - trochę chrupków. Ofelia nadal sępi :201429
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro lis 20, 2019 22:38 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

A żeby babcinna Fifi cukrzyk mniej jadła... Zamówiłam jej cukrzykową karmę puszki i tacki. I wiecie co ? Tacki wcina aż sie uszy trzęsą, chrupki troszkę, symbolicznie, ale puszek już nie. Nie wiem dokładnie jakich, ale idąc po kosztach jest więcej puszek. No i nie chce. Strajkuje.
Ale kamień z serca. Wcina już miesiąc cukrzykowe karmy i cukier trochę spadł. Jak przeczytałam sms'a to wyleciałam z zajęć jak oparzona i chyba cały budynek słyszał moją euforię, że cukier spadł, że w sikach i krwi (bez słowa o kocie)... i jest chyba lepiej, bo babcia mówi, że się tak nie snuje, nie męczy co chwila pić (bo Fifi tylko z kranu, woda w misce jest niedobra).

Chikita

 
Posty: 7516
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Śro lis 20, 2019 23:10 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Chikita pisze:
Anna2016 pisze:Jeszcze dziś pracuje na korytarzu Sabciu...

Jest takie określenie- Poszanowanie dóbr osobistych pracownika, jego godności, uczuć, wizerunku.
Poszukam Tobie odniesienia do ustawy i kodeksu pracy. Z tego co piszesz Twój szef totalnie to olewa.
Możesz przygotować silne argumenty i zgłosić do Inspecji Pracy. Anonimowo. Zły wynik kontroli może mocno zaboleć pracodawcę.
Postaram się jak najszybciej.
Szef założył mi dla żartu kontrole rodzicielska :roll:

Ja kiedyś tak miałam, że kazano mi siedzieć w korytarzyku "zespołowym". Sprawa dotarła (nie tylko przeze mnie, ale i dzięki 2 innym osobom z zespołu) do głównego szefa firmy. Skończyło się na wywaleniu z pracy osoby odpowiedzialnej za to. Uznano to za stosowanie wyjątkowo paskudnego mobbingu.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 21, 2019 0:52 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Zuniu, ciociu MB&Ofelia, ciociu Chikita, ciociu MaryLux, Duża dziś jakąś zbiórkę zakładała i tak się stresowała, bo jej nie szło, że o nas zupełnie zapomniała. :( Nawet się spóźnia z insuliną dla Uszatki. No jak tak można?
Miaupozdrawiam wszystkich :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69093
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 21, 2019 6:59 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Z insuliną nie można się spóźniać. Zjadłaś, Sabciu? A ty, Kitku kochany?
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2019 7:38 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Korytarz pomoże mi stąd kiedyś odejść :ok: muszę do tego tak podejść: co nas nie zabije to nas wzmocni i zanucić sobie "Mury" Kaczmarskiego :twisted:
Miau Sabciu, Kitku, Kitko, Usiu, Mini, Calineczko :kotek: wczoraj miałam extra dodatkową wcierkę w łapkę - dostałam pastę na kłaczki bo mocniej się liżę, to pewnie po tych chrupkach: gastro intestinal moderate dostaję je od 2 dni - przez kilka następnych dni - bo są lżej strawne a i kupkę mogłabym mieć ładniejszą.... a wiecie co duża zrobiła, żeby mnie do nich zachęcić?? Duża bierze ze dwie takie ziołowe zielone tabletki uspokajające co można kupić w takich plastikowych pojemniczkach - one są z walerianką, tymi tabletkami pociera sobie dłonie a tabletki odkłada do pojemniczka, potem na te dłonie bierze troszkę chrupek i pociera je w tych pachących dłoniach :) wiecie jak ja zajadam jej z ręki te chrupki ! mniam.
Miaumiłego, Zazulka

Anna2016

 
Posty: 11471
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw lis 21, 2019 7:47 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Super pomysł miała Duża, Zuniu!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 21, 2019 9:28 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Wspaniały sposób, Twoja Duża Zuniu jest bardzo mądra! :1luvu:
Zjedliśmy śniadanko. Ja jem mało, ale jem.
Miau pozdrawiam Pralciu, Zuniu i ciocie!
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69093
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 24 gości