Strona 151 z 209

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 11:41
przez jolabuk5
Anna2016 pisze:Ojej Jolu.....
Zrob tak jak piszesz, zapisz się do lekarza jak najszybciej bo do specjalistów są kolejki....nóżki w górę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabulko :catmilk:

Dzięki, Aniu, tak zrobię :ok:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 11:52
przez jolabuk5
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Tak, niestety, rak zabiera życie wielu kotom.

Ja mam problem, bo zaczęły mi puchnąć nogi - kostek nie widać, poza tym czuję ten obrzęk  nawet jak leżę, a siedzenie go nasila. Muszę o tym poczytać, ale domyslam się, że wysiada krążenie. Pewnie powinnam się wybrać do lekarza, ale tak bardzo tego nie lubię... Wydaje mi się, że sprowokowałam to bardzo długim siedzeniem przy komputerze. Nowy chodzi szybko, aż miło mi się przy nim działało, do tego informatykowi udało się zainstalować mojego starego photoshopa, dlatego siedziałam dłuuuuugo od jakiegos czasu, aż w piatek nagle zauważyłam te bardzo spuchnięte nogi. Położyłam się, ale po leżeniu nogi były tylko trochę mniej opuchnięte. A dzis nawet leżenie nie pomaga. Wzięłam doraźnie furosemid i obrzęk troszkę zmalał, ale nie zniknął, czyli trzeba bedzie wybrać się do lekarza. Chyba kardiologa, bo sercowe pochodzenie wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.

Sabcia dostaĺa nową porcję mielonego kurczaka i niestety, uznała ją za niejadalną. Całe szczęście, że mojej bratowej udało się w sobotę kupić mielonego indyka, ktòry okazał się w ocenie Sabci "zjadliwy". :mrgreen:

Spokojnej nocy :1luvu:


Zadbaj o siebie Jolu :ok:

Rozpuszczone te nasze koty, dobrze, że inne mięsko posmakowało.

Też się ucieszyłam. Co prawsa dziś Księżniczka nie chciała mielonego indyka, ale może się zdecyduje później :wink:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 13:15
przez madrugada
Jolu, kciuki za Ciebie i koty :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 13:51
przez Silverblue
Jolu ja też nie lubię chodzić do lekarzy, ale musisz zadbać o siebie, a im prędzej tym łatwiej opanować. A Ty musisz być zdrowa tu dla nas, dla siebie i dla kotków kapryśnych :1luvu:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 15:00
przez Meteorolog1
Lucas :cry:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 19:06
przez MB&Ofelia
Jolu, dziewczyny dobrze piszą, nie lekceważ tych kopytek, tylko marsz do lekarza. Im szybciej pójdziesz, tym szybciej się podleczysz.

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Pon mar 25, 2024 19:47
przez aga66
Tylko żeby ten lekarz był dociekliwy i miał chęć zgłębić temat. No ale trzeba iść koniecznie i się ratować żeby nie cierpieć.

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 1:54
przez pibon
Za rychla wizyte lekarska Joli! :ok:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:51
przez jolabuk5
madrugada pisze:Jolu, kciuki za Ciebie i koty :ok: :ok: :ok: :ok:

Tak, wazne, zeby koty teraz byly zdrowe i dały mi czas na zadbanie o siebie! :ok: :201461

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:52
przez jolabuk5
Silverblue pisze:Jolu ja też nie lubię chodzić do lekarzy, ale musisz zadbać o siebie, a im prędzej tym łatwiej opanować. A Ty musisz być zdrowa tu dla nas, dla siebie i dla kotków kapryśnych :1luvu:

Jestem zdecydowana zadbać, juz to robię :) :ok:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:53
przez jolabuk5
Meteorolog1 pisze:Lucas :cry:

Tak, Lucas[*] Bardzo smutno...

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:54
przez jolabuk5
MB&Ofelia pisze:Jolu, dziewczyny dobrze piszą, nie lekceważ tych kopytek, tylko marsz do lekarza. Im szybciej pójdziesz, tym szybciej się podleczysz.

Nie mam zamiaru lekcewazyć, sama się trochę wystraszyłam! :ok: :ok: :ok:

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:57
przez jolabuk5
aga66 pisze:Tylko żeby ten lekarz był dociekliwy i miał chęć zgłębić temat. No ale trzeba iść koniecznie i się ratować żeby nie cierpieć.

Szukam takiego. U mnie jest jeszcze ten problem, że mam silną chorobę lokomocyjną, wiec lekarz powinien być względnie blisko. Niestety, dzis szukałam, ale nic blisko nie znalazłam. :(

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 2:59
przez jolabuk5
pibon pisze:Za rychla wizyte lekarska Joli! :ok:

Też bym chciała to względnie szybko załatwić. Ale chyba dopiero po Świetach...

Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

PostNapisane: Wto mar 26, 2024 8:55
przez Marzenia11
Lucasku.... (*)(*)(*)... :placz:
ciągle mi trudno uwierzyć, ze lekarze nie zauwazyli raka w pysiu... bardzo, bardzo współczuję...
Łaciu (*)(*)(*)...... :placz: