Kotków 7. Charliś[*] - POŻEGNANIE:(( s.102

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 16, 2009 8:33

Bardzo, bardzo wielkie kciuki za Gabunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sie 16, 2009 8:46

Dorota pisze:Tym bardziej ze kotka kilka godzin bedzie u mnie domu.
Wlasnie sie o tym dowiedzialam :lol:


No wyniknął mały problem. Ale forum to potęga :)
Mumkowie wyjechali później niż planowali, bo TŻ mumki pracował niezaplanowanie jakieś dzikie godziny i musiał przed drogą odpocząć w końcu. Tymczasem olsztyńska wetka poinformowana o przybliżonej godzinie przyjazdu Gabryni zaplanowała potem parugodzinny wyjazd do rodziny.
Moment paniki... co robić?... i olśnienie... przecież w olsztynie mieszka Dorotka :D . Parę telefonów i wszystko ustalone, kicie zostanie zawieziona do Dorotki, tam pobędzie parę godzin, i pod wieczór wetka wracając do siebie odbierze ją od Doroty.
Dorotko, jesteś :aniolek:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 9:51

Anka pisze:Dorotko, jesteś :aniolek:


O nie! Jestem normalna. A przynajmniej staram sie byc :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 16, 2009 10:36

Dorota pisze:
Anka pisze:Dorotko, jesteś :aniolek:


O nie! Jestem normalna. A przynajmniej staram sie byc :twisted:



:ryk:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 11:51

Gabi jest już u Dorotki. Podróż zniosła bardzo dobrze, cały czas przespała w słoneczku pdającym przez okno.
Dorotka zainstalowała ją w jednym pokoiku, kicia wyszła z transporterka, zjadła trochę, a potem poszła pod biurko umyć się. Nie jest więc do przesady zestresowana.
Wieczorem kolejna przeprowadzka, do lecznicy, tam już zostanie na dwa tygodnie.
A mnie już jej brak.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 13:07

Gabi na podlodze w Geriartii. Siku.
Parkietowi nic sie nie stanie.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 16, 2009 13:13

Dzięki za każde info.
Całe szczęście, że dziś niedziela. W pracy bym chyba nie dała radę wysiedzieć.
z tym sikaniem niestety tak ostatnio jest. Tzn. przedtem też nie bardzo radziła sobie z wchodzeniem do kuwety, i raczej robiła obok, ale świadomie obok. a teraz w różne miejsca :roll:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 13:23

Spoko...

Toz mialam Kokodaczke...

Gabi lubi glaski. Zero agresji... Nawet jak ja energicznie
pod brodka i za uszkami drapie :D

Czuc mocz. Bardzo :oops:

Polozylam 6. podkladke.

Wzielam ja na rece. Zadnej agresji.
Przekochana dziwewczyna!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 16, 2009 13:32

Mocz czuć u niej, faktycznie. Nawet myślałam go zbadać, ale jeszcze nie dotarłam :oops: . Teraz tak myślę, może poza wszystkim ma też jakiś stan zapalny pęcherza? Ale i z qpką oastatnio więcej problemów jeśli chodzi o robienie - mniej świadomie, jakoś tak inaczej.
Teraz dodatkowo w transporterku posiusiała pod siebie i może "pachnieć" od tego. W domu często obmywam ją chusteczkami nawilżonymi dla niemowląt.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 13:35

I zastanawiam się, o ile rehabilitacja tego nie poprawi, czy nie przyzwyczaić jej do pampersików.
Bo jaj siusiała w jedno miejsce - kałuża i tyle, to po prostu zmywałam. nie mam parkietu ani dywanowych wykładzin. Ale w tej sytuacji...
Narazie jednak poczekajmy, zobaczymy, co da rehabilitacja. Bamboszowi cztery lata temu pomogła wręcz rewelacyjnie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sie 16, 2009 13:42

Trzymam kciuki, żeby rehabilitacja pomogła Gabryni. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 16, 2009 16:52

Trzymajcie się dziewczyny !

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie sie 16, 2009 16:54

Aaaa...

Gabi juz u wetki od dwoch godz. co najmniej!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 16, 2009 16:59

Kciuki za rehabilitację Gabi... :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sie 16, 2009 20:22

Już rozmawiałam z wetką. Gabi zainstalowana w osobnym pomieszczeniu, odpoczywa po podróży. Jutro ustalenie zabiegów no i start.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, zuza i 99 gości