Przyznam że mnie to cieszy bo nie ma to jak mizianie kota:-)
W między czasie powstał obraz z kotami pewnej Forumowiczki (której bardzo dziękuję za to, że wierzy w moje zdolności plastyczne)
Wczoraj byłam w kinie na Vicki Christina Barcelona Woodego Allena i jak ktoś jeszcze nie był to polecam z całego serca.
Nie umiem pisać pięknych recenzji więc napiszę tylko że film jest urzekający, wciągający, pięknie sfotografowany, pięknie zagrany no i polecam do posłuchania przewodnią piosenkę:
Giulia y los Tellarini "Barcelona"
http://www.youtube.com/watch?v=Xho-nrHVeMQ
Przewija się ona przez cały film a po wyjściu z kina dalej gra w głowie








Kobieto jaki Ty masz talent. Takie wspaniałe dzieła tworzysz 