ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2009 21:11

biorąc pod uwagę jego gabaryty to nie był zbyt wybredny :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon mar 16, 2009 21:11

Na raqzie nic nie chce. Dostał Orijena, Schmussi, kitekata. Jutro kupię mu krówczaka i wołowinkę.
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon mar 16, 2009 21:16

zestresowany pewnie.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon mar 16, 2009 21:20

pomponmama pisze: Szybka decyzja - Rudi nie jadł w schronie - nie ma na co czekać, aż zmarnieje. Znajdę mu najlepszy dom na świecie!


Dziękuję Ci bardzo :1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon mar 16, 2009 21:24

Proszę cię Boenko przestań - łaski nie robię. Zakochałam się i tyle...
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon mar 16, 2009 21:47

Wiem,wiem,znam to uczucie,mam na myśli koty :wink:
Oby coś skubnął w końcu :?
Trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Wto mar 17, 2009 7:01

Noc minęła spokojnie, ani jednego miauknięcia. Niestety miseczki z jedzeniem nietknięte. :( Dałam mu świeżą saszetkę a wracając z pracy kupię kurczaka. Kuwety też nie używał, choć nie załatwił tego też nigdzie indziej. Rano bardzo ładnie mnie przywitał. Zostawiłam na chwilę otwarte drzwi od łazienki, żeby się chłopaki mogli zobaczyć. Rudi zainteresowany, ale chyba przestraszony, lekko się cofał przed ostrożnie nacierającym, miaukającym przeciągle i zaczepnie Pomponem, któremu Frędzel zabezpieczał tyły szorując brzuchem po podłodze. Jak zbliżyli się zbyt blisko to Rudi na nich nawarczał, co nie zatrzymało Pompona, ale go trochę spowolniło. Na razie jeśli chodzi o zapoznanie to by było tyle. Martwię się tym jedzeniem. Teraz kiedy zamknęłam drzwi Rudi zapłakał "oj, oj..." On bardzo zabawnie miauczy :lol: Natomiast Pompon i Frędzel postanowili sprawdzić czy nadal są kumplami i uprawiają zapasy w przedpokoju
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 8:41

kup kuraka i może kawałek krowy, moje lubią też tuńczyka, mocno pachnie może go zachęci. on może nie jeść ze stresu albo tęsknoty :? pompon to jest dresiarz pełną gębą :lol: wyobrażam sobie jak zaczepki szuka :lol: a rudi ma cudną mordkę, strasznie mnie rozczula :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 10:19

pewnie czytałas porady tangerine na niekochanych, wiec ja mysle tak samo :wink:
dzis wszystko, nawet niezdrowe rzeczy pod pysio, no i strzykawa i gerberek, albo inny mus jak nie załapie :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 12:16

ale cudo 8O Ktoś spełni marzenie o posiadaniu dużego kota. Jakby co to mogę go na forum mco wrzucić :D
O ile dasz radę go oddać bo duże koty są faaajne :D
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto mar 17, 2009 13:54

Nie chce jeść! :cry: Podtykam mu co mi tylko wpadnie do głowy. Nawet się przełamałam i kupiłam suchego whiskasa, dałam mu pasztet felixa i konserwę tuńczyka w sosie własnym, surową wołowinę i właśnie gotuję kuraka. Nic. Oblizuje się, ale nie je. :crying: Próbowałam trochę pasztetu mu na siłę do paszczy wetknąć, to na mnie nawarczał tylko. Nie jest agresywny, ale to duży kotek i jak warczy, to wzbudza respekt. Nie wiem, czy poradzę sobie z karmieniem na siłę jeśli nie załapie. :? Nie zrobił jeszcze ani qpy, ani siku. Bardzo się martwię. Powiem nawet, że wpadam w lekką panikę...
Moje koty raczej ignoruje, no chyba że Pompon za bardzo się naprzyksza z obwąchiwaniem zadniej strony, to syka. Powąchali się już ostrożnie i dali sobie buzi z Pomponem. Frędzel trzyma się z daleka od Rudiego. Pooglądał go sobie i nie jest zainteresowany.
Drzwi od łazienki otwarte, Rudi zwiedził domek, ale najlepiej się czuje w umywalce, lub na komodzie pod telewizorem.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 14:03

pomponmamo-nie panikuj
jak nie sika i nie koopka-znaczy stres.

sprobuj jeszcze z surowym miesem koniecznie, moze z surowa wątroba-ludzie tak karmią.

Nałóz w łazience wszystkiego po małym kawałku, zebys widziła czy czegos nie schrupał, chrupy policz.

sprobuj nabiał-ser zółty, biały,śmietanke

w koncu zaskoczy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 17, 2009 14:16

Rudi dorwał się do ulubionej zabawki moich chłopaków - kłębka sznurka i goni go po całym mieszkaniu :D
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto mar 17, 2009 14:22

może jeśli to stres to feliway by pomógł?
Wet go w schronie oglądał? może to jakieś zapalenie gardła lub dziąseł?
Jedz kotku :(
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Wto mar 17, 2009 15:40

a czy zestresowany kot bawiłby się?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości