ewar pisze:Witam z rana.Jak koty?Może przeniesiesz wątek na koty,bo Gapcio już domu nie szuka,to już rezydent,prawda?
Tylko koty, o moje samopoczucie nikt nie zapyta.
W domu tak samo. Słyszę tylko
Wieczorem -" Idziemy spać , bo koty już spią",
W ciągu dnia - " Zachowuj się ciszej bo kotki mają drzemkę po obiadku", kotom nikt nie mówi żeby były cicho bo chciałbym się zdrzemnąć po nocce.
Jak ta banda chodzi z kąta w kąt to usłyszę "Widzisz że maluszki się nudzą, pobaw się z kotkami"
Jak kotek nabroił, bo zwalił z półki porcelanową pamiatkową miseczkę to "Mam nadzieję że biedaczek nic sobie nie zrobił" a najlepiej to jeszcze szkodnika pocieszyć i przytulić bo napewno się biedaczek przestraszył. Ciekawe jak ja bym zbił tą miseczkę???
Ech, ciężkie jest zycie.
Gapcio to nie jest rezydent, on jest P-rezydent tej mojej kociej bandy.
Trzech Muszkieterów, tylko jeszcze Dartaniana brak do kompletu.
OJJJJJJJJJJJJJJ .......chyba tracę resztki rozsadku.