Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 27, 2008 20:39

to muszę cię zmartwić, bo niebieściucha zabrał pan który go do Ciapkowa odstawił ;) ale spoko, jak się znowu takie cudo pojawi to dam znać :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 27, 2008 22:45

Kotek przecudny.Z resztą na forum co chwilę jakiś "pięknościowy" się pojawia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lis 28, 2008 4:32

Rambo, ja się nie martwię, kotek jest w rodzinie, w kolejarskiej rodzinie.
Na stronie tego pana, jest zdjęcie jak jest juz w domu, no i zauwazyłem że kolo niego leży smycz a na niej napis PKP.
Kotek jest kolejarz, a mówiąc po kaszubsku "banowa pujka"
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Śro gru 03, 2008 9:21

Witam z rana.Jak koty?Może przeniesiesz wątek na koty,bo Gapcio już domu nie szuka,to już rezydent,prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2008 10:28

chyba ja musialabym przenieść ten wątek
Może tytuł zmienic?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 03, 2008 10:31

Trochę zmienilam tytuł ale jak coś to prosze o propozycje.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 03, 2008 11:32

Mnie się podoba.Może jednak przenieść na koty?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 03, 2008 13:14

Już poprosilam o przeniesienie na koty :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro gru 03, 2008 16:54

Już jesteśmy na kotach :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 04, 2008 3:57

Dziękuję !!!
Tytuł jest dobry. Bardzo dobry.
Ostatnio nie miałem zbyt wiele czasu. Mam nadzieję że problemy z kotami się skończyły. Ale żeby nie było zbyt pięknie to zwaliły sie inne, ale nie będę zanudzał swoimi problemami.
No i stało się to o czym również myślalem. Dzięki za to.
Nie wgłębiłem się jeszcze w tajniki działania tego forum.Zastanawiałem się jak to zrobić. W domu nie było czasu nawet aby właczyć komputer, w pracy na początku dyżuru również, ale wreszcie awarie usuniete, wchodzę sobie na stronkę a tu niespodzianka. Miła niespodzianka.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw gru 04, 2008 4:26

ewar pisze:Witam z rana.Jak koty?Może przeniesiesz wątek na koty,bo Gapcio już domu nie szuka,to już rezydent,prawda?


Tylko koty, o moje samopoczucie nikt nie zapyta. :cry:
W domu tak samo. Słyszę tylko
Wieczorem -" Idziemy spać , bo koty już spią",
W ciągu dnia - " Zachowuj się ciszej bo kotki mają drzemkę po obiadku", kotom nikt nie mówi żeby były cicho bo chciałbym się zdrzemnąć po nocce.
Jak ta banda chodzi z kąta w kąt to usłyszę "Widzisz że maluszki się nudzą, pobaw się z kotkami"
Jak kotek nabroił, bo zwalił z półki porcelanową pamiatkową miseczkę to "Mam nadzieję że biedaczek nic sobie nie zrobił" a najlepiej to jeszcze szkodnika pocieszyć i przytulić bo napewno się biedaczek przestraszył. Ciekawe jak ja bym zbił tą miseczkę???
Ech, ciężkie jest zycie.
Gapcio to nie jest rezydent, on jest P-rezydent tej mojej kociej bandy.
Trzech Muszkieterów, tylko jeszcze Dartaniana brak do kompletu.
OJJJJJJJJJJJJJJ .......chyba tracę resztki rozsadku.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw gru 04, 2008 9:39

No i widzisz, napisałeś co u ciebie- koty są przyczyną wszelkich nieszczęść, zniszczeń i niewyspania :lol:

i czyżbyś się jednak szykował na jeszcze jednego?
czy starczy miejsca w kuchni na kolejną kartonową sypialnię? 8)
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 04, 2008 12:16

Jarku jak się czujesz? Mam nadzieję, że Twoje samopoczucie sie bardzo poprawiło :D
A kociej bandzie spróbuj wytłumaczyc, że to Ty jesteś szefem. Może się uda... :lol:

Jakos w to nie wierzę ale spróbować warto :wink:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 04, 2008 21:32

Dziękuję.
Czuję się dobrze. Samopoczucie trochę lepsze. A na dodatek złapałem czarnego biedaka z uszkodzonym ogonkiem i zawiozłem do Izabeli do Ciapkowa na naprawę ogonka, właściwie to już nie na naprawę , nie ma już czego naprawiać, uszkodzona część odpadła, został tylko taki kikucik. Mam nadzieję że będzie szczęśliwe zakończenie, Iza z Kasią napewno o niego zadbają.
"Uśmiechnij się jutro będzie lepiej" mawiają Amerykanie , tak powinno być. Ja ostatnio byłem w takim nastroju pesymistycznym że raczej kołatało mi się takie powiedzenie " Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej".
Chyba na starość zaczynam być za miękki , za mocno się przejmuję,
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6652
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw gru 04, 2008 21:38

Paczus vel Cygan przywieziony dzis przez Jarka jest przecudny!
Miziak nad miziaki, pieknie zjada saszeteczki i jest bardzo grzeczny :)
Az dziwne, ze kot zyjacy na wolnosci wcale sie nie awanturowal na zamkniecie w klatce. Zjadl, wymyl pysio i ulozyl sie do snu. Obserwowalysmy go z Kasia i stwierdzamy, ze on szukal cieplego kata...
Ogonek naprawimy, jajeczek pozbawimy 8) i umieszcze go na adopcjach, na pewno z taka uroda i charakterem znajdzie domek :)

Jarku, blekitne cudenko czeka... :wink:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości