pixie65 pisze:Spróbuj jej to "wyszorować" (delikatnie) szczoteczką do zębów i... płynem do higieny intymnej.
A jak łapka?
strupek odpadl i widze ze chyba zacznie tam siersc odrastac.
Tak wet ogladal ja i stwierdzil ze prawdopodobnie to byla grzybica i dlatego ona sobie wygryzla, bo zeszla jej skorka dodatkowo jeszcze z dwoch opuszkow (ale bez ran). Smarowalam to kremem co mi przepisal i zagoilo sie ladnie.
Z brodka zaraz zrobie...przemyje jej to tez rivanolem.
Mam nadzieje ze koniec tych chorobsk i wiecej juz do nas sie nic nie przyplacze bo to bedzie juz za duzo jak na takiego slodkiego, malego kotka.










