ja załatwięMarcelibu pisze: Wzięłabym ze dwa (Tobie bym nie zabierała), ale kto to załatwi z moją matką![]()
![]()

przywieźć Ci kotka?
w ofercie - oprócz kotka - gwarancja na kotka i negocjacje

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ja załatwięMarcelibu pisze: Wzięłabym ze dwa (Tobie bym nie zabierała), ale kto to załatwi z moją matką![]()
![]()
CoToMa pisze:Witam w poniedziałkowy poranek.
U mnie niestety kolejny dzień z migreną się kłania...
Dorota pisze:skaskaNH pisze:Dorota pisze:...bry...
Dorotko, byłas na kontroli?
Zarejestrowalam sie na popoludnie.
ziemowit pisze:ja załatwięMarcelibu pisze: Wzięłabym ze dwa (Tobie bym nie zabierała), ale kto to załatwi z moją matką![]()
![]()
przywieźć Ci kotka?
w ofercie - oprócz kotka - gwarancja na kotka i negocjacje
ja rozumiem, że nie udało Ci się jak dotąd wynegocjować...Marcelibu pisze:ziemowit pisze:ja załatwięMarcelibu pisze: Wzięłabym ze dwa (Tobie bym nie zabierała), ale kto to załatwi z moją matką![]()
![]()
przywieźć Ci kotka?
w ofercie - oprócz kotka - gwarancja na kotka i negocjacje
Negocjacje z moją matką mogą być strasznie głupie i idiotyczne, bo jak mojej matce braknie argumentów, to rzuca hasło, że po prostu tak jest i koniec. A jeśli próbujesz ją dalej przekonać, to kończy się awanturą, która i tak niczego nie zmienia. W sumie dziwne, bo matka głupia nie jest, porządnie wykształcona, a ja, mimo wszystko, mam tylko jeden ogonek w domu, nad czym bardzo boleję...
Marcelibu - nie słuchaj BungoBungo pisze:Marcelibu - już Ci radziłyśmy![]()
ziemowit pisze:Marcelibu - nie słuchaj BungoBungo pisze:Marcelibu - już Ci radziłyśmy![]()
zdaj negocjacje na mnie, przywiozę Ci fajnego kotka
Bungo myli się w całej rozciągłościBungo pisze: A co ona taki pewny tego swojego osobistego uroku![]()
ziemowit pisze:Bungo myli się w całej rozciągłościBungo pisze: A co ona taki pewny tego swojego osobistego uroku![]()
sprawdziłem - bez watpienia jestem on
a skoro Bungo myli się w podstawach to reszta to czysta fantazja
ziemowit pisze:Marcelibu - nie słuchaj BungoBungo pisze:Marcelibu - już Ci radziłyśmy![]()
zdaj negocjacje na mnie, przywiozę Ci fajnego kotka
Bungo pisze:Marcelibu - już Ci radziłyśmy![]()
Wychodzisz do pracy, albo na zakupy - i wracasz z kotem "bo się biedaczek włóczył i strasznie płakałPewnie jest czyjś, więc damy ogłoszenia i na pewno właściciel się znajdzie. A jak nie - to go wyadoptuje, bo to przecież żaden problem" Marcelina wpada w zachwyt i szaleje ze szczęścia, Ty masz minę skruszoną, ale zdecydowaną, a Mama nie ma wyjścia - bo to przecież tymczas dla ratowania kotka
![]()
A potem się zobaczy
rozumiem, że - oprócz testów - bierzesz kotkaMarcelibu pisze: OK, to biorę "Coś" jakimkolwiek sposobem.
Sylwester ktregoś tam roku, w daawnych czasach...Bungo pisze:ziemowit pisze:Bungo myli się w całej rozciągłościBungo pisze: A co ona taki pewny tego swojego osobistego uroku![]()
sprawdziłem - bez watpienia jestem on
a skoro Bungo myli się w podstawach to reszta to czysta fantazja
Się czepiasz literówki![]()
Ale mam propozycję. Przyjedż do Krakowa i przekonaj mojego TŻ, że jesteś drobną szatynką, zainteresowaną bez reszty archeologią i postmodernizmem, pogadaj na te tematy ze trzy godziny, a następnie przekonaj go, żeby adoptował trzeciego kota, z pisemnym zobowiązaniem, że nie będę z tego powodu szykanowana.![]()
Jak Ci się to uda, to z pwodzeniem możesz negocjować połączenie PIS z LID
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości