CoToMa pisze:Femka pisze:Właśnie mnie ubiegłaś. Ten tydzień był dla moich Szczypiorów krytyczny. Cudem życie zachowały![]()
któregoś dnia rano wstałam, a na podłodze zrzucona z górnej półki regału kolumna radia. Nie wiem, jak one to zrobiły. Musiały się dobrze wyslilić, poza tym kolumna była przecież podłączona do wieży, a kable wyrwane.
Ja je kiedyś zabiję, rozpruję, poduszę, ogony poucinam![]()
![]()
![]()
szkodniki paskudne, pasożyty zapchlone, potfooory.
Jak one to zrobiły![]()
![]()
![]()
jak to się stało, że nie usłyszałam łomotu przez sen![]()
![]()
Biedne koteczki, pewnie muszą sie strasznie drapać!
Chyba gdzieś trzeba zgłosić, że je dręczysz i w ogóle nie dbasz!
CoToMa, tylko zapchlenie z całego postu zwróciło Twoją uwagę???

a straty materialne w moim majątku


na tym forum człowiek nigdy nie znajdzie zrozumienia


a zgłaszaj sobie, proszę bardzo. Niech ktoś przyjedzie i zabierze zapchlańce ode mnie. WOLNOŚCI




wreszcie nikt nie bedzie mi zrzucał z wieszaka w pocie czoła wyprasowanej odzieży, nikt nie będzie jej miętolił niemiłosiernie. Nikt nie będzie mi w nocy podgryzał policzka - Koral uwielbia takie zabawy. Nikt nie bedzie mnie budził w sobotę o 7 rano i wreszcie kiedyś się wyśpię.