Ich czworo - Serwis, Leośka, Czarek i Teo - Mucia za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 02, 2007 13:38

Kochany Dwukocie
W Nowym Roku życzę Wam: więcej i smaczniejszego jedzonka, dużo zabawek, braku choróbsk,
aby Wam się Duża poprawiła, była dla Was lepsza i nie sprowadzała więcej do domu żadnych Kurdli :twisted:
Simbo z resztą pajęczaków


A Gosi przede wszystkim zdrówka i anielskiej cierpliwości do Dwukota :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sty 02, 2007 17:31

Witam w nowym roku :D
Wszystkiego dobrego :D
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 02, 2007 17:35

Dwukotowi wszystkiego co podwójne w dwójnasób,
a gośce_bs świętej cierpliwości i samych przyjemności... :D
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto sty 02, 2007 19:43

Phiiii....my tam grzeczni jestesmy zawsze :twisted: (poza momentami kiedy zrywamy firanki razem z karniszem :roll: i ewentualnie lejemy na wyrko ale to tylko w ramach protestu :evil: )
Cierpliwosc to na ten rok potrzebna jest nam a nie Duzej :twisted: bo my to ostatnio mamy w glowie wygrzewanie sie przy kaloryferku i myzianie na kolanach Duzej :roll: )no i ewentualnie szalenstwa z myszkami :lol: a Duza jak ja znamy niedlugo zacznie latac znow do obcych..kotow :x

Jasne... wmawiaj sobie Dwukocie ze jestes grzeczny :twisted: moze sam w to uwierzysz bo inni niebardzo ;) i zebym Wam nie wypomniala.. samodzielnie rozbitego i obranego dzis gotowanego jajka :evil:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 02, 2007 19:52

E tam, Gośka - obite, obrane i odpowiednio rozmazane jajko na miękko, to jest dopiero coś.
A właśnie, co chłopaki wymazały tym jajkiem?
:twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sty 04, 2007 18:40

Chyba za malo atrakcji Duzej fundujemy :twisted: bo wypatrzyla wczoraj pod blokiem nowego kota 8O Z tego co mowila i widzielismy przez okno.. to chyba kotka (ewentualnie wykastrowany kocurek) do tego strasznie myziasty... wlazla pod nogi duzej pod sklepikiem ocierala sie o nia... dawala macac...w swietle latarni duza zobaczyla ze nie ma wasow :cry: (ktos je przypalil? obcial? :evil: ) (tzn sa takie 2 mm wiec moze odrosna)
Kotka musiala byc domowa (brak leku przed ludzmi) i od niedawna na dworze (podobno pojawila sie przedwczoraj) bo futerko czysciutkie nawet na bialutkich skarpetkach, oczy czyste, futerko mieciutkie. Kota z urody przypomina Mokkuniowego Leosia dlatego Duza dala jej naimie... Leośka :D
Dzisiaj Duza przyfilowala Leoske przez okno..wiec capnela transporter i poszla ja lapac..ale Leoska ..nie poczekala (widzielismy jak jakis pies ja przestraszyl).
Ale co sie odwlecze to nie uciecze :roll: i czujemy ze wczesniej czy pozniej ja zlapie... i dokwateruje do nas na tymczas :evil:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 04, 2007 18:45

nie będę przed ukrywała, że bardzo cieszy mnie postępowanie Waszej Dużej :D
gosiu :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw sty 04, 2007 18:57

Gośka :1luvu: :love: :aniolek: Niech Leośka da się złapać :ok: będzie w najlepszych rękach.

A imię ma PRZE-CUD-NE! ;)
Podpisano Leoś

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 05, 2007 16:58

No i stalo sie :evil:
Duza wylazla dzis wczesniej z pracy bo sie zle czula... ale nie dane jej bylo polozyc sie do wyra... bo pod smietnikiem czekala na nia... Leoska 8O rzucila sie wrecz na Duza i domagala myziania 8O poniej bez protestow weszla do kontenera 8O a co bylo dalej to nie wiemy bo zniknely nam z pola widzenia :twisted: ale jak znamy zycie Leoska wyladowala u weta .. a teraz.... wyladowala w NASZYM pokoiku z NASZA kuweta NASZYMI miseczkami i NASZYM zarciem :evil:

Leoska to koteczka.. cud miod i..wooogole :1luvu: W kontenerku co prawda wydzierala sie.. ale w poczekalni u weta.. na kolankach 8O mruczala, udeptywala, ocierala, nadstawiala do myziania 8O
Bez wiekszych protestow dala sie zbadac i nie tylko
- wazy 3700 g
- nie ma pchelek ani zmian skornych
- ma swierzba -ale nie jakiegos strasznego, poza tym dala sobie wyczyscic uszy
- na zebach kamien - ale nie jakis straszny - oczywiscie bedziemy usuwac
- dala sobie ogolic brzuszek - jest wysterylizowana - z duzego ciecia
- wg wetki ma 4-6 lat
- grzecznie spozyla srodek na robale

W domu zjadla i mokre i suche, umyla sie 8O i bezstresowo lezy przy moich nogach 8O

Prosze o kciuki zeby urobek wyladowal w kuwecie... no i zeby z Dwukotem byla sztama....
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 17:04

Leośko! Jak to dobrze, że się pojawiłaś i dałaś złapać! Teraz już tylko dobrze będzie - zobaczysz :)
Gośka, co myślisz o zrobieniu ogłoszeń w okolicy? Skoro kotka jest przytulasta, wysterylizowana, może jest czyjaś? Zgubiła się, uciekła? Ja wiem, że to ryzykowne, bo może okazać się, że ktoś najzwyklej w świecie o nią nie dbał. Ale może też być, że jest kotem wychodzącym...
Może warto spróbować poszukać jej właściciela? A jeśli okaże się być nie wart Leośki po prostu jej nie oddawać i już.
Gosiu, ja i Leoś mój prosimy o foteczki Leośki. I przebieramy niecieprliwie nóżkami w oczekiwaniu na nie :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 05, 2007 17:06

wzorcowa łapanka :D
kciuki są i zawsze będą :ok:
a ja zazdroszczę jednego :arrow: wyluzowanego miziaka na tymczasie
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 05, 2007 17:09

Mokkuniu ogloszenia przygotuje w weekend, wydrukuje i porozwieszam w poniedzialek. Nie wykluczam ze kotka komus uciekla np. w Sylwestra, poza swierzbem jest zadbana. Pokazałam tez kotke u weta ktory jest obok mnie z nadzieja ze moze ja kojarzy.... niestety nie skojarzyl... koteczka nie ma czipa.
Zastanawia mnie tylko czemu Leosia nie ma wasow :cry: ale wetka mowila ze mogla je sobie sama wytrzec... chociaz to malo prawdopodobne.
Fotki beda.. jak Leosia... wyluzuje jeszcze bardziej :D no i jak oblaskawie wscieklego Dwukota :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 17:14

Dwukot, wyluzuj! Nie ma co się złościć ani stresować. Leośki są najsłodsze pod słońcem :) Kochane, grzeczne i niewinne :) Ot - aniołki.
Podpisano Leoś

Dwukot, Ty go nie słuchaj. On jest zło :) Goni mnie i zaczepia ciągle. Mówię Ci Dwukot, Leośki są charrrrrakterne :)
Podpisano Bunia


:twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 05, 2007 17:17

Gosiu jesteś aniołem :aniolek:
Kochany dwukocie macie super Dużą :D proszę Was zaakceptujcie Leośkę bo miła z niej koteczka :D
I tak bardzo potrzebowała domku :?

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 05, 2007 17:25

Wiem ze to debilizm zmojej strony... ale poszlam z oswajaniem sie Dwukota i Leosi na zywiol....
Biziek podchodzi zaintrygowany ..wacha i odchodzi... i tak w kołko
Serwis podchodzi zaintrygowany... pchyyycha jak wsciekly tygrys... odchodzi.. i tak w kołko
a Leoska... Leoska lezy sobie na legowisku Dwukota... spi...i tylko czasami podniesie oko ...totalny luz... 8O
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 39 gości