
Boję się że mogą to później probować obrócić przeciwko Tobie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czarna.wdowa pisze:Beatko, tak zastanawiam się czy jest sens pisać im cokolwiek![]()
Boję się że mogą to później probować obrócić przeciwko TobieJedyne co mozesz zrobić dla siebie to np. zadzwonić przy świadku i powiedzieć co o tym myślisz
Fri pisze:a może dobrze by dać im do zrozumienia, że zachowałas dowody na ich przekręty, żeby nie usiłowali mimo wszystko zwalić swoich brudów na Ciebie już nieobecną?
przepraszam za nagłe wtrącenie się ni z gruchy ni z pietruchy, ale śledzę od dawna, tylko po prostu nie wiedziałam co powiedzieć, szokują mnie takie sytuacje strasznie, sama się z tym zetknęłam w mojej poprzedniej firmie (tylko tam właścicielami byli Niemcy i kazali głównemu księgowemu wyprowadzić kasę, a jak sie nie zgodził być kozłem ofiarnym poleciał i miał godzinę na spakowanie rzeczy osobistych pod okiem ochroniarza, brrr) i cały czas nie mogę uwierzyć, że coś takiego się dzieje
życzę Ci z całego serca jak najszybszego wykaraskania się z tej sytuacji, bez szwanku, i szybkiego zapomnienia o tym badziewiu...
Fri pisze:a ja się dołączam![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot] i 4 gości