Czas się kończy. Wspieramy kota na tyle, ile jesteśmy w stanie i czekamy aż sam zdecyduje, kiedy będziemy mogli Mu pomóc odejść. Zawzięcie trzyma się życia i i nie poddaje, wbrew wszystkiemu. Jeszcze jest kontaktowy, jeszcze drepta do kuwety, jeszcze marudzi, choć sił mało. Niezłomny Krowa. Korzystamy z ostatnich chwil razem.
Nowa miejscówka jeszcze się nie znudziła Niech korzysta z niej jak najdłużej Ruszył z jedzeniem? Mięsko czy coś innego? Niech będzie cokolwiek Niech będzie wytrwale uparty w swej chęci życia