Mnie aż korciło żeby iść gdzieś i wstać od żarcia. Częściowo się udało

mir.ka pisze:
to wspólne dzieło?
Si. Misio zszywał i wypychał, a ja dorobiłam ogona i oczy i wąsiki

Minu pisze:Ale superowa ta myszka!![]()
Ja bym zwariowała chyba całe święta przy stole...
Dzięki
