Miś (prawie) polarny:

No i bardzo kiepskie są wyniki

Chyba neoplasmoxan podziałał tylko na chwilę, po kilkunastu dniach brania wyniki bardzo się polepszyły, dziś bierzemy już 2 miesiące i jest, co jest

Leuko- i limfocyty znów sporo ponad normą, czerwone i hemoglobina spadają systematycznie od lata - to się nie zmieniło, czerwone już sporo pod normą. Płytki znów bardzo spadły. Kreatynina w normie, ale mocznik za wysoki, nie drastycznie, ale jednak. Glukoza niziutka, jak na te warunki (84), fruktozamina, o dziwo, w normie, pierwszy raz od dawna. Ale najgorsze dla mnie są te białe i limfocyty

Aż mnie zmroziło, kiedy zobaczyłam te wyniki, jakoś nie spodziewałam się, że przecież w końcu znowu się pogorszą

W ogóle dzień był wczoraj niespecjalny
Jutro wieczorem usg.