
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszolandia pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Miauczór. Żyjesz po tym obiadku?
Tak żyję - jeszcze
To dobrze
Dzisiaj poluję na księżyc.
ja to go pewnie przylukam jak będę szła do pracy,bo tak po 4 ma być prawie full,a po 5 ma być full,to pewnie se wyjdę na zewnątrz hehe
czemu mi buziaków od cioteczki nie przesłałaś ? wypierKOTnąć Ci ?![]()
![]()
![]()
Zu,o czym Ty kwiczysz,ja jej zapodam konkretnie,to Ty już nie będziesz musiała![]()
![]()
![]()
no jedziesz z tematem,bo focha szczele
eheś
agusialublin pisze:No jak tak wyjce, dalej wyjecie ?
agusialublin pisze:No jak tak wyjce, dalej wyjecie ?
barbarados pisze:agusialublin pisze:No jak tak wyjce, dalej wyjecie ?
Ja wyję , jak tylko pomyśle , że jutro mam na rano
Myszolandia pisze:Ewa L. pisze:
No toś mnie podsumowała
yyy,z czym ino ?
Sihaja pisze:Cześć
No i musiałam wrócić do pracy. A tak mi dobrze było w domku z kotusiami....
klaudiafj pisze:Hej
Śliczne PanieneczkiUrządzają Ci galop po głowie rano/wieczorem czy masz spokój i przyjemność spania? Bo ja to ani zasnąć nie umiem, ani rano pospać, bo Tosia biega mi po łóżku i ciągle hałasuje ;p
Na mdłości i nie tylko lubię taką herbatkę z kroplami miętowymi - może to być też woda z kilkoma kroplami - parzę herbatę i dodaję kilka kropel miętowych i do tego co kto lubi cukier lub cytryna - dobrze to działa na żołądek także polecam!
Ewa L. pisze:Myszolandia pisze:Ewa L. pisze:
No toś mnie podsumowała
yyy,z czym ino ?
Że ja niby taka zła że buziaków od ciotki nie daję.
Myszolandia pisze:Ewa L. pisze:Myszolandia pisze:Ewa L. pisze:
No toś mnie podsumowała
yyy,z czym ino ?
Że ja niby taka zła że buziaków od ciotki nie daję.
o jezusicku,nene moja droga ,Zuzinka mina mówi zdecydowanie,że żeś zapomniała dać buziaka jak żeś te łocy otworzyła ,nie że wcale nie dajesz,rozumisz ?
![]()
Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Smaczny był obiad?
Ja dzisiaj też byłam na obiadku "u mamusi"(mama jest w sanatorium w Dąbkach, pojechałam ją odwiedzić i skoczyłyśmy na świeżą rybkę)
A owszem. Kotlecik mielony z indyka, kapustka kiszona gotowana i ziemniorki z koperkiem.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Smaczny był obiad?
Ja dzisiaj też byłam na obiadku "u mamusi"(mama jest w sanatorium w Dąbkach, pojechałam ją odwiedzić i skoczyłyśmy na świeżą rybkę)
A owszem. Kotlecik mielony z indyka, kapustka kiszona gotowana i ziemniorki z koperkiem.
a u mnie były knedle ze śliwkami, własnoręcznie przeze mnie zrobione, pychotka, mniam, mniam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 65 gości