Tosia & Bazyl cz.V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 16, 2014 19:43 Re: Tosia & Bazyl cz.V

NatjaSNB pisze:
Blodka pisze:[b][i]
Zazdroszczę balkoningu zatem :flowerkitty:


Blodka, ja na FB mam dodaną firmę siatkującą i oni od czasu do czasu jeżdżą po kraju i wtedy nie płaci się za dojazd. Właśnie przed chwilą na FB napisali to:

Uwaga: BIELSKO-BIAŁA, BYDGOSZCZ, CZĘSTOCHOWA, KALISZ, KATOWICE, KRAKÓW, LUBLIN, POZNAŃ, TORUŃ! Jest duża szansa, że w okolicach tych miast będziemy w marcu/kwietniu bez dopłat za dojazd na miejsce. Jeżeli są tutaj chętne osoby na montaż trwałej i estetycznej siatki na balkon i/lub okna w atrakcyjnej cenie, prosimy o kontakt: tel. 603 173 111, mail. kontakt@kociasiatka.pl. Więcej info na nasz temat znajdziecie na http://www.kociasiatka.pl.

A to ich FB: https://www.facebook.com/siatkidlakotow


Bardzo dziękuję!!! Wejdę na stronkę którą podałaś, na FB siłą rzeczy nie wejdę ,gdyż konta na FB u mnie niet i nie budiet :D Już idę poczytać kociąsiatkę :ok: :1luvu:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 16, 2014 22:44 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Milena_MK pisze:Fajnie macie, że potraficie hodować kwiatki, ja nie mam do tego ręki i niestety czego się nie dotknę to mi usycha... Dostałam kiedyś szczepkę draceny, bratowa dostała taką samą. Bratowej wyrosła prawie palma kokosowa z niej, a moja taka chudzina malutka.


Daj spokój... pisałam już kiedyś, że ja zabijam wszystkie kwiatki w domu... podlewam, kocham, a one zdychają... albo tak mi się wydaje, bo np kiedyś storczyka wywaliłam jak zrzucił swoje kwiaty... bo przecież storczyki gubią kwiaty, a potem znowu zakwitają... a ja durna myślałam, że te kwiaty mają być na stałe i jak opadły, to kwiatek na śmietnik... gdzie też i wylądował... :placz: Ale teraz się dokształciłam i mam zamiar utrzymać nowego storczyka przy życiu, a jak nie to kupię nowego... po prostu chcę mieć kwiaty w domu :mrgreen:

A co do tych nowych to dostałam potwierdzenie od 3 osób, które przeszukały dla mnie 'swoje domowe Internety' - z Holandii, USA i Kanady... więc chyba mogę czuć się już pewnie :mrgreen: :ok: :ok: :ok:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon lut 17, 2014 10:06 Re: Tosia & Bazyl cz.V

To fajnie, jeśli jest bezpieczny, bo ładnie wygląda taki kwiatuszek :D
Ja aktualnie reanimuję mojego rozmaryna, który został zaatakowany przez mączlika, jakieś czarne muszki i Bilona, który przekopał go bardzo dokładnie...

Chciałam sobie wyhodować ananasa z odciętej czuprynki, ale niestety się nie udało, poczekam z tym do wiosny :D I już nie mogę się doczekać, aż rozpakuję truskawki z okrycia zimowego (chyba już powinnam robić zapisy na darmowe zaszczepki, bo w okolicy sierpnia będę miała tego całą masę i z chęcią się podzielę)

A no i chcę kupić sadzonki pomidora koktailowego :1luvu:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 17, 2014 10:38 Re: Tosia & Bazyl cz.V

moje koty nie wykazują specjalnego zainteresowania roślinami, oprócz trawy do podgryzania :D

u mnie w domu kwiatów co prawda sporo - ze 12 storczyków 8O (tata połknął bakcyla :D) , 2 draceny i jedno gigant drzewko szczęścia :D - ale ja zatęskniłam za wiosennymi kwiatami i po wizycie u teściowej, która nakupowała sobie hiacyntów i krokusów - sama sprawiłam sobie jednego hiacynta, niestety różowego ale i tak już nie mogę się doczekać kiedy zakwitnie :1luvu:

jedyna roślina która padła u nas w mieszkaniu a której naprawdę nie mogę odżałowąć to juka - ogromna, grube, zielone, mięsiste liście - i przestawieniu w inne miejsce niestety systematycznie marniała :(

a moje ulubione rośliny doniczkowe to właśnie drzewka szczęścia, zamiokulkasy (nieśmiertelne!) i grudnie <3 uwielbiam, kiedy są całe obsypane różowymi kwiatami, jak chodziłam do LO to zawsze wypatrywałam czy to już ;)

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon lut 17, 2014 10:46 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Kocham juki... bardzo podobają mi się również draceny, ale one niebezpieczne dla kotów :( Ja powinnam wyssać umiejętność hodowania kwiatów z mlekiem matki, bo w moim domu rodzinnym salon przypominał prawie palmiarnię. Tzn nie było palm, ale tyle kwiatów, że głowa mała :strach: Moja mama ma jakoś cudowne podejście do roślin i one odwdzięczają jej się cudnym wyglądem :1luvu: Jakiś rok temu znalazła przy śmietniku storczyka, którego ktoś wyrzucił (gdyby nie dzieliło nas 500km to pomyślałabym, że znalazła tego mojego :ryk: ) wzięła go do domu, trochę to trwało zanim kwiat odżył, ale jest teraz najpiękniejszym okazem w domu... zazdroszczę mojej mamie, jakie to musi być cudowne uczucie kiedy kwiaty odradzają się i każdego dnia dziękują jej za pomoc i odżycie :D

Ja chyba jednak kupię zwykłe bromelie... tamta, które pokazałam mają takie liście, że bardzo bym się obawiała o stabilność doniczek na parapecie, bo przecież tyle tam dynda i rusza się jak pacniesz łapą... :roll:

A mówiąc o roślinach... oto Bazyl z kwiatkiem do Was przyszedł... wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kota :1luvu:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon lut 17, 2014 11:39 Re: Tosia & Bazyl cz.V

mnogości głasków dla Bazyla i Tosi :1luvu:

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon lut 17, 2014 11:50 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Madzia urlopik :dance: :dance2:

Mssunflower pamiętaj, że wszystkie kwiaty z cebuli są śmiertelnie groźne dla kotów: tulipany, hiacynty, żonkile, narcyzy, lilie.

Ja posiadam 7 storczyków, kwitną aktualnie trzy, a reszta jest u mojej babci na wczasach. Jak przestają kwitnąć idą do babci, tam babcia odprawia jakieś czary i po 2-3 miesiącach wracają całe obsypane kwiatami. Ja je umieram i znowu oddaję, taka wymiana :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2014 11:57 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Najlepsze życzenia dla futerek z okazji Dnia Tyrana :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2014 12:31 Re: Tosia & Bazyl cz.V

ab., pamiętam, ale moje koty nie wykazują zainteresowania kwiatami (na całe szczęście! :) ), jedynie Atusia ma słabość do obgryzania płatków róż (!!!) a Gonzio - do tej trawy, co ją do bukietów często dokładają ;)

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon lut 17, 2014 13:40 Re: Tosia & Bazyl cz.V

ab. pisze:Jak przestają kwitnąć idą do babci, tam babcia odprawia jakieś czary i po 2-3 miesiącach wracają całe obsypane kwiatami.


Nie wiem czy nazwać Cię oszukajką, czy szczęściarą :ryk: :ryk: :ryk:
Piękny pierwszy dzień ferii... za oknem +13, my z kotami balkoning na całego :1luvu:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon lut 17, 2014 14:51 Re: Tosia & Bazyl cz.V

U nas zimno i tylko czasem słonko wygląda zza chmur.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2014 14:58 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Witajcie :)
poczytuje Was tu od dawna, z racji swojej (niedawno odkrytej) miłości do kotów. Oczywiście "weszłam w posiadanie" jednego cuda :)
Twoje kociaki są przecudne, aż człowiek zaczyna myśleć o dokoceniu :D

bebzol

 
Posty: 27
Od: Czw lut 13, 2014 14:49

Post » Pon lut 17, 2014 15:03 Re: Tosia & Bazyl cz.V

bebzol pisze:Witajcie :)
poczytuje Was tu od dawna, z racji swojej (niedawno odkrytej) miłości do kotów. Oczywiście "weszłam w posiadanie" jednego cuda :)
Twoje kociaki są przecudne, aż człowiek zaczyna myśleć o dokoceniu :D


Cześć, witaj :ok: :ok: :ok:
A dlaczego ja nigdzie nie widzę Twojego wątku i Twojego kota, hę? HĘ??? Załóż, już my Cię przekonamy, że warto się dokocić :ok: :mrgreen:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pon lut 17, 2014 15:10 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Haha :mrgreen: dzięki za miłe przywitanie :) aaaa może masz rację, powinnam to uczynić. Człowiek rozsyła po rodzinie zdjęcie kota, nieustannie o tym mówi, a tu chociaż może się spokojnie wygadać :mrgreen: Twoje cuda bardzo (nie wiem dlaczego) przypominają mi brytyjczyki, może przez umaszczenie (niebieskie). Sama mam czarnego brytola, co nie znaczy, że inna rasa nie wchodzi w grę :mrgreen: zaraz sobie od początku przejrzę Twój wątek to pewnie duuuużo się o nich dowiem.

bebzol

 
Posty: 27
Od: Czw lut 13, 2014 14:49

Post » Pon lut 17, 2014 21:03 Re: Tosia & Bazyl cz.V

Tosia, Bazylku dużo zdrówka i uśmiechu na pysiach z okazji waszego świea :1luvu:
duże rośnijcie :1luvu: :1luvu:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia i 92 gości