Salsa i Calisi. Wychodzimy na prosta...?

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 01, 2013 11:29 Re: Salsa, mała devonka :)

Hej kochane! Byłam w podróży od czwartku i nie miałam nawet czasu żeby coś napisać, zresztą co pisać jak kot w domu, a ja gdzie indziej ;)
Akcja z taśmą skuteczna - Salsa drapie drapak jak na porządnego kota przystało :) Ale chyba mamy nowy kłopot - na początku tygodnia TZ zauważył, ze ona ma taki łysy placuszek za uchem, w zgięciu szyi. Był mały wiec postanowiliśmy obserwować. Wczoraj w nocy gdy wróciłam do domu od razu zauważyłam ze placek jest o wiele większy i po drugiej stronie symetrycznie - to samo... Nie wiem czy to alergia, może stres po rujce a może grzyb... Ale skąd grzyb??? Skóra jest czysta, bez żadnych zmian, tylko łysa...
Ech... Jak nie urok to... wet jutro :/
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie gru 01, 2013 12:41 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Oj bidulka, może to rujce?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 01, 2013 12:49 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

No wlasnie tez tak mysle ale czemu by sie tak po rujce zrobilo? Zadzwonie zaraz do pani Ani z hodowli, moze ona cos podpowie. Tak ogolnie to Salsia ma sie swietnie, dobry humor, apetyt, futro ladne...
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie gru 01, 2013 21:20 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Może to jakaś reakcja po skoku hormonalnym, który miał miejsce w czasie rui?

Staremu kiedyś wylazła nagle cała sierść z brzucha. Po czym zaraz sama odrosła (łysa skóra była ładna, zdrowo różowa, bez żadnych zmian, wyprysków, podrażnień, a kot zachowywał się cały czas tak samo jak zawsze).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 01, 2013 21:54 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Floxanna pojęcia nie mam ale wyczytałam tu:
http://swiatkotow.pl/edukacja/artykuly/ ... -kota.html
że:
Wiele kotów jest bezobjawowym nosicielem grzyba. W momencie, kiedy następuje osłabienie systemu odpornościowego, może nastąpić zachorowanie. Grzybica atakuje więc koty chore na białaczkę, koci katar, panleukopenię, kotki osłabione rujką, ciążą i karmieniem.

Poza tym piszą jeszcze, że w pierwszej kolejności atakuje uszy i głowę. Biorąc pod uwagę, że przeprowadzka była dla niej stresem (ogólnie jest małym bojuchem, wszystko jest straszne...) i na dodatek ta rujka, to być może jest to grzyb. Może zarodniki były w hodowli, a może są gdzieś u nas w domu :roll:
Ale nie ma co spekulować, pójdziemy jutro do weta to się wyjaśni. Na razie nie panikuje, najgorsze, co nam się może zdarzyć to kąpiel :lol:

A ogólnie to jest taka słodka, że mam ją ochotę tylko ściskać i całować, a ona tego nie cierpi :twisted: Dzisiaj zaczęła eksplorować piwnicę, do której wcześniej się bała wchodzić, a ja chodzę tam bardzo często robić pranie. Teraz jej się tak spodobało, że nie mogę jej na górę wygonić, ciągle gdzieś znika i wyłania się pokryta warstwą kurzu i pajęczyn :lol: Dzisiaj była w takim dobrym humorze - biegała koło mnie cały czas i wyskakiwała w górę z czterech nóg jak mała owieczka :mrgreen: Poza tym upolowała i skonsumowała ćmę - grzeczny kotek, ratuje mnie od robactwa którego nie cierpię :1luvu:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie gru 01, 2013 22:14 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Ej, ćmy są fajne! Acherontia atropos jest przepiękna, ale akurat ją tylko kilka razy w życiu widziałam (z czego raz wylądowała mi na… ustach).

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 01, 2013 22:17 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Mam nadzieję, że to jednak nie grzyb. Wymiziaj Salsunię ode mnie :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 01, 2013 22:22 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

floxanna pisze:Ej, ćmy są fajne! Acherontia atropos jest przepiękna, ale akurat ją tylko kilka razy w życiu widziałam (z czego raz wylądowała mi na… ustach).


:strach: :strach: :strach: Ja raz miałam pająka na szyi i 10cm (nie przesadzam) pasikonika na karku... Ćma na ustach = zawał...

Spilett pisze:Mam nadzieję, że to jednak nie grzyb. Wymiziaj Salsunię ode mnie :1luvu:


Lepszy grzyb niż... hmmm, alergia :ok: Damy radę. Zauważyłam też, że rownież zgubiła sierść przy uszach, na skroniach. Nigdy tam nie miała dużo, tylko taki meszek, a teraz jest łysa.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie gru 01, 2013 22:26 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

oleska222 pisze:szy grzyb niż... hmmm, alergia :ok: Damy radę. Zauważyłam też, że rownież zgubiła sierść przy uszach, na skroniach. Nigdy tam nie miała dużo, tylko taki meszek, a teraz jest łysa.


A to Perełka też ma takie przerzedzone, między uszkami i oczkami ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 01, 2013 22:27 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

floxanna pisze:Ej, ćmy są fajne! Acherontia atropos jest przepiękna, ale akurat ją tylko kilka razy w życiu widziałam (z czego raz wylądowała mi na… ustach).

Ależeszwżyciu!!!!!! 8O Obrzydliwe....brrrrrrrrr. :x
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie gru 01, 2013 22:30 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

oleska222 pisze:
floxanna pisze:Ej, ćmy są fajne! Acherontia atropos jest przepiękna, ale akurat ją tylko kilka razy w życiu widziałam (z czego raz wylądowała mi na… ustach).


:strach: :strach: :strach: Ja raz miałam pająka na szyi i 10cm (nie przesadzam) pasikonika na karku... Ćma na ustach = zawał...

Zawał to ja prawie miałam, jak mi na ustach osa siadła :/ A pająki zbieram na siebie regularnie w lesie, zaliczając krzaczory w czasie jazdy, nie robi to na mnie większego wrażenia :D Pająki są fajne, jedzą różne niemiłe bzykadła, a nawet karaluchy.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 01, 2013 22:37 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Jak mieszkałam u rodziców to nieraz mnie w nocy pająk użarł w usta i rano miałam pontoniki :D Na szczęście schodziło po paru godzinach wspomagania się lodem :P

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 01, 2013 22:55 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Spilett pisze:Jak mieszkałam u rodziców to nieraz mnie w nocy pająk użarł w usta i rano miałam pontoniki :D Na szczęście schodziło po paru godzinach wspomagania się lodem :P

W usta??? :conf: :strach:
A skąd wiesz że to pająk? Dżizas, chyba bym nie zasnęła.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Nie gru 01, 2013 23:00 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

No bo to w zimie było, więc komar nie, a co do pająka to MAM TAKĄ NADZIEJĘ :D W sensie, że to tylko pająk :P
Ano w usta... rano wyglądałam jak nie przyrównując Amanda Lepore :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 01, 2013 23:10 Re: Salsa, mała devonka. Grzyb czy co...? :(

Spilett pisze:No bo to w zimie było, więc komar nie, a co do pająka to MAM TAKĄ NADZIEJĘ :D W sensie, że to tylko pająk :P
Ano w usta... rano wyglądałam jak nie przyrównując Amanda Lepore :D

Ja tak kiedyś wyglądałam jak zjadłam piklowane na ostro warzywa także znam ten ból :lol: Angelina Jolie i to zupełnie za darmo :mrgreen:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 19 gości