Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis i Gonzo :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2013 15:19 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

normalna szczotka, tylko włosie ma ze szczeciny dzika :) moje koty organoleptycznie potwierdzają już od dawna że to jeden z najlepszych przyjaciół kota :mrgreen:

fakty: w czwartek jadę z mamą do wetki <jupi> z DWOMA kotami na raz. pierwszy raz chyba tak. transporterek już stoi w dużym pokoju, żeby się przyzwyczajały.. może się w środku nie zjedzą :P :P

Z cyklu: kot jest dobry na wszystko - miałam dzisiaj w nocy potworny skręt żołądka, nie jadłam akurat tego dnia za dużo. Zawsze na takie sytuacje mam awaryjne miętówki na biurku, no ale tym razem miętówka nie dała rady, więc poszłam do kuchni po szklankę mleka, patent który zawsze działa. Wróciłam do łóżka, wzięłam jeszcze jedną miętówkę, a do wyra wpakował się Gonz. Tym razem, co dziwne nie położył się na poduszce tylko na prześcieradle, koło mojej twarzy. Szybkie skojarzenie kot=termofor poskutkowało natychmiastowym ściągnięciem kota w stronę brzucha (nie zaprotestował!) i zastosowanie ciepełka i mruczenia jako środka terapeutycznego. Możecie wierzyć lub nie, ale.. podziałało! Po kilkunastu minutach przestało boleć :)))

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon gru 16, 2013 15:21 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

Gonzio który leczy :1luvu: :ryk:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 16, 2013 15:27 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

Ponad rok temu mój mąż miał zapalenie kłębuszków nerwowych w kręgosłupie i Klara leżała jak plaster na jego plecach przez 3 dni. Schodziła tylko jeść i siku. Kochana była :placz:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 16, 2013 15:29 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

smutno że jej już nie ma :( ale jakie dobre wspomnienia związanie z nią macie.. :)

a koty w ogóle podobno wyczuwają, w którym miejscu boli i specjalnie tam się kładą.

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon gru 16, 2013 15:31 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

To dlatego Szajka chce mi na głowie siadać :twisted: mózg mnie boli :ryk: bo zanika :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon gru 16, 2013 17:11 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

ab. pisze:To dlatego Szajka chce mi na głowie siadać :twisted: mózg mnie boli :ryk: bo zanika :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


:ryk: :ryk: a może właśnie się rozrasta? :twisted:

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Pon gru 16, 2013 17:19 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

ab. pisze:To dlatego Szajka chce mi na głowie siadać :twisted: mózg mnie boli :ryk: bo zanika :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


ciekawe, gdzie Grandzia będzie siedzieć :P

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 17, 2013 9:26 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

jestem, jestem. doczytuję powoli. trzymam kciuki za koteczki u weta :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 19, 2013 17:06 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

miski schowane. za 3 godziny jedziemy. bojam się, co pani wet powie :( :strach: ale cokolwiek się dzieje to lepiej wiedziec niż nie wiedzieć..

ps piszę jedną ręką drugą obejmuję Gonzia zasypiającego na stojąco :mrgreen:

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Czw gru 19, 2013 17:47 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

Bedzie dobrze, trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 19, 2013 18:17 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

Dziękuję :1luvu:

koty muszą być na czczo, więc miski schowane. Atusia siedzi tam gdzie powinny być i się patrzy wielkimi oczami a z każdego ruchu spodziewa się wyciągnięcia miski. Bidulka :( :( za to Gonzo na luzaku, schował się na dekoderze i udaje że go nie ma :D

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje


Post » Czw gru 19, 2013 22:07 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

Wieści wieści!

Właśnie wróciliśmy od pani doktor :) i mam same dobre wiadomości!

Po pierwsze koty się nie zjadły w transporterku, trochę się popacały, ale ogólnie był spokój. W gabinecie - Gonzio jak zwykle łaził, miauczał, wskakiwał na blat i do zlewu :D ale jest przyzwyczajony. Natomiast Atusia trochę pomiauczała - nigdy nie słyszałam jej tak miauczącej, to były takie ciche miauki, pewnie ze stresu, bo ona prawie nigdy nie miauczy - i głównie zakopywała się w ręczniki w transporterku :D

A teraz pora na wieści. Waga - u obu w porządku, Gonzio troszkę schudł, ale niewiele, teraz waży równe 4 kilo, natomiast Atusia 4,5 :D śmiesznie, bo same wiecie jak ogony wyglądają, Czarny no to najwyżej na 3 kilo ;) ale najważniejsze - wszystko w porządku! Gonzek będzie kończył sterydy, pani doktor mówi że wygląda pięknie i nie ma na razie takiej potrzeby :) natomiast Atusia - gulka na śluzówce to po prostu wybarwiona blizna, a na brzusiu - najprawdopodoniej włókniak, pani doktor mówi że nie pochodzi to od gruczoła sutkowego, że to jest tylko połączone ze skórą. Jeśli chodzi o katarek - płuca czyściutke i obyło się bez rezonansu :) diagnoza - przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa. Dostała Panolog, krople ze sterydem zapuszczane do nosa. Kontrola 9.01. Także cieszmy się bardzo :)

mssunflower

Avatar użytkownika
 
Posty: 582
Od: Pon wrz 02, 2013 22:21
Lokalizacja: miasto moje

Post » Czw gru 19, 2013 22:08 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

no. i to jest prawdziwy podchoinkowy prezencior.

brawo kociaste!!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 19, 2013 22:14 Re: Na czekoladowo i na szaro czyli Atlantis & Gonzo :)

My też się cieszymy bardzo :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, ruda_maupa, zuza i 66 gości