Mirmiłki VI - czekamy na Boże Narodzenie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob sie 10, 2013 21:28 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Dziewczyny dzięki :)
Tylko... Pierwszy utwór prowadzi do następnego, następny do następnego, następny...
I tak przez kilka godzin nie mogę się oderwać od kompa.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 10, 2013 21:32 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Blekitny.Irys pisze:Dziewczyny dzięki :)
Tylko... Pierwszy utwór prowadzi do następnego, następny do następnego, następny...
I tak przez kilka godzin nie mogę się oderwać od kompa.

O, też tak mam. Ale dzięki temu posłucham pięknej muzyki. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39195
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sie 10, 2013 21:33 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Blekitny.Irys pisze:Tylko... Pierwszy utwór prowadzi do następnego, następny do następnego, następny...
I tak przez kilka godzin nie mogę się oderwać od kompa.

Skąd ja to znam… :piwa:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sie 10, 2013 21:53 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Tiaaa, bo YT ma ten nieszczęsny margines.
Nie wiem, co Sernik na to, ale ja uwielbiam ten utwór:

http://www.youtube.com/watch?v=S89z3wSFbfA

I ze specjalną dedykacją dla KOTKI WODNEJ. Ja mam ciarrrrrrry. To moja ulubiona wersja. (I wyjątkowo chrypa wokalisty mi nie przeszkadza).

http://www.youtube.com/watch?v=fhdGfbE8c_E
Aniada
 

Post » Sob sie 10, 2013 23:02 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

mniam.
Wiesz, co lubię.
swoją szosą, chłopaki z Nightwish powinny się 3x kopnąć w czoło, zanim pozwolili Tarji odejść z kapeli... Teraz mają jakąś piskającą cipcię, do pięt nie dorastającą poprzedniczce, no i o zespole zrobiło się cicho...
Niemniej, w temacie Upiora z Opery, szalenie lubię też to:
http://www.youtube.com/watch?v=KrASmKvCZhQ
KotkaWodna
 

Post » Sob sie 10, 2013 23:49 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

KotkaWodna pisze:mniam.
Wiesz, co lubię.
swoją szosą, chłopaki z Nightwish powinny się 3x kopnąć w czoło, zanim pozwolili Tarji odejść z kapeli... Teraz mają jakąś piskającą cipcię, do pięt nie dorastającą poprzedniczce, no i o zespole zrobiło się cicho...
Niemniej, w temacie Upiora z Opery, szalenie lubię też to:
http://www.youtube.com/watch?v=KrASmKvCZhQ


Zaraz sobie posłucham.
Na razie siedzę na YT tym razem w temacie tańca :ryk:
I z rozrzewnieniem patrzę na tę - też przecież taneczną - zabawę.

http://www.youtube.com/watch?v=D1ZYhVpdXbQ
Aniada
 

Post » Nie sie 11, 2013 0:00 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Już wiem, co podlinkowałaś.
Niestety głosy wykonawców mi się tu nie podobają. Ja "słyszę" zaciśnięte krtanie. Mam wrażenie, że oni się uduszą w pewnych momentach. Straszliwie mnie to razi. Mam też wrażenie, że w pewnym momencie ta kobieta wchodzi nieczysto. Nie podam, kiedy dokładnie, bo akurat nie obserwuję YT, tylko piszę tu. Poza tym "Upiór" nie może się zdecydować: śpiewać jak śpiewak operowy, czy z elementami rozrywkowymi.

Nasi polscy wykonawcy podobają mi się tysiąc razy bardziej. Toż to dwa kryształy. Bez porównania. Ale linia melodyczna jest piękna, zwłaszcza od 7 minuty.
Aniada
 

Post » Nie sie 11, 2013 0:30 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

ok.
A coś z zupełnie innej beczki?..
http://www.youtube.com/watch?v=jlM33lrH5e4
KotkaWodna
 

Post » Nie sie 11, 2013 6:12 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

a Sernik to klęczy przed tym gdyż:
http://www.youtube.com/watch?v=AfzYAujQq8g
więc:
http://www.youtube.com/watch?v=-6krFBlOx-M
i
http://www.youtube.com/watch?v=kNzfr5K2Q8A ach ach kocham te piosenkę: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=PbuByYZtFy0 (-chociaz Anawa potwornie rzępoli :evil: )
i lubie to:
http://www.youtube.com/watch?v=6_-Jqxt1-As
i to:

http://www.youtube.com/watch?v=4X6CHAkxkcw
a tak naprawde to uwielbiam "Pół zartem pół serio"0 to absolutnie najlepszy film w historii kina
duet Lemmon Curtis plus MM..... :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=IWk62Wlp ... 6vxqFiEfu-

a poza tym to ,w kontekście "Upiora w Operze" wielbie wyłącznie braci Marx
http://www.youtube.com/watch?v=1XsWI9EEric
http://www.youtube.com/watch?v=sPk8lef0J-4
http://www.youtube.com/watch?v=ZbL8M3wNxLc
a i tak najlepsza jest "Kacza zupa"
http://www.youtube.com/watch?v=VNCCdEy6XKA -Harpo naprawde był harfistą :D
i genialna scena:
http://www.youtube.com/watch?v=VKTT-sy0aLg pieśń bez słów

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Nie sie 11, 2013 7:42 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Ser-niczek pisze:"Ballada o jamniku"- jakkolwiek przyjmuje do wiadomości wyłacznie Zamachowskiego. :D
http://www.youtube.com/watch?v=NhDYqtKckoM

Yes, yes, yes! :wink:
Słuchałam najpierw Jachimka, potem trafiłam na dwa w jednym (wash&go :D )czyli Zamachowski i Grupa Mocarta :ok: Kapitalny tekst i wykonanie-czyli 100% polskiego piekiełka organizowanego przez co poniektórych "Prawdziwych Polaków" 8)
Obrazek

Marcellina

 
Posty: 2344
Od: Nie sie 05, 2007 12:29

Post » Nie sie 11, 2013 8:12 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

No to przepadło :wink:

Najpierw śniadanie, kawa, marsz do lasu a potem... A potem znikam w Krainie Dźwięków.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 11, 2013 8:20 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

Tu tyle znawców muzyki i głosów, więc może ktoś odpowie mi na dręczące mnie (laika zupełnego) od lat pytanie: co zachwyca(ło) ludzi w śpiewie Janis Joplin? Bo ja nijak pojąć tego nie mogę.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sie 11, 2013 8:42 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

floxanna pisze:Tu tyle znawców muzyki i głosów, więc może ktoś odpowie mi na dręczące mnie (laika zupełnego) od lat pytanie: co zachwyca(ło) ludzi w śpiewie Janis Joplin? Bo ja nijak pojąć tego nie mogę.

myślę,ze to:
http://www.youtube.com/watch?v=guKoNCQFAFk
muzyka zna jeden podział: na dobra i złą:
ta jest genialna,bo dobra to za mało powiedziane.
Mnie zachwyca vocal i własne,absolutnie nie do podrobienia przetworzenie tematu. Ekspresja odkrywająca na nowo to co zdawałoby się lepiej niż Ella Fitzgerald nie da sie odczuć i wyrazić.
Da się.Tak samo dobrze choc inaczej. To fascynujące na ile sposobów można opowiadac emocje,jak uzyc środków, jak prowadzic narrację,rozłozyc akcenty,podkreślac wibracją.... ech
niedościgłe do wszystko. To jest to co ludzi porywa. Charyzma to zwą. Przenosi sie przez lata i przez wszystkie nosniki.
To co musiało sie zadziać "live"?????
a tu porównanko- i konia z rzędęm temu,kto umie powiedziec co jest lepsze:
http://www.youtube.com/watch?v=u2bigf337aU (live) :D
i coś co Cie zaskoczy byc może:
porównaj to co powyżej z tym:
http://www.youtube.com/watch?v=A60tQ--6 ... F042F58D06
to to samo :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sie 11, 2013 8:54 przez Ser-niczek, łącznie edytowano 2 razy

Ser-niczek

 
Posty: 881
Od: Sob kwi 27, 2013 14:35
Lokalizacja: Chotomów

Post » Nie sie 11, 2013 8:50 Re: Mirmiłki VI - powrót na Lawendowe Pola.

floxanna pisze:Tu tyle znawców muzyki i głosów, więc może ktoś odpowie mi na dręczące mnie (laika zupełnego) od lat pytanie: co zachwyca(ło) ludzi w śpiewie Janis Joplin? Bo ja nijak pojąć tego nie mogę.


Też nie mogę.
Ale ja się wypowiadam z logopedycznego a nie muzycznego punktu widzenia. Stale i wciąż.
Janis Joplin odbieram jako duszącego się krasnoludka. Nie jestem w stanie tego słuchać. Tego głosu. Bolą mnie zęby, paznokcie i cebulki włosów.

Abstrahując od JJ. Nienawidzę w śpiewie chrypy, ale jeszcze bardziej pokrzykiwań, na zasadzie: raz mi się uda otworzyć krtań i prawidłowo wejść na dźwięk, więc se z radochy krzyknę, a raz się nie uda. Oczywiście, gdy się uda, to jeszcze rozdziawię paszczę w poprzek i mam spłaszczoną samogłoskę, co w ogóle wprawia mnie w ekstazę i se ryknę mocniej. Zawibruję przypadkowo, też jak mi się uda, potem zrobię "kuszące" mmmmmm, mmmmm, westchnę parę razy i udam, że tracę oddech z wielkiego wzruszenia. Jak nie uda mi się prawidłowo wejść na dany dźwięk, to kusząco szepnę. Brrrr... Koszmar.
Większość popularnych wokalistek śpiewa wg. mnie tak, jakby walczyła z bolesnym zapaleniem pęcherza.

Dlatego tak jak Sernik cierpi, gdy słucha muzyki jako takiej, ja często cierpię, gdy słucham śpiewu.
Dla mnie śpiew, jak w poprzednim wątku zaznaczałam, to np. Enya, Lisa Gerrard, oraz śpiewacy operowi, zawodowi.
Uwielbiam głos Edyty Krzemień, Torzewskiego.

EDIT: Podkreślam, że nie jestem znawcą jak Sernik. Sernik zapewne słyszy coś, czego ja usłyszeć nie jestem w stanie. Po prostu JJ denerwuje mnie tak straszliwie, że nie mogę się skupić na niczym innym poza piskliwą chrypką.
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1283 gości