kfiatek 1983 pisze:Znaczy się "telefon do przyjaciela".
Wspominałam, że wetkę mam na szybkim wybieraniu?
jak najbardziej wskazany ten telefon do przyjaciela

biedni Ci nasi weci
ja się staram smsy wysyłać ja muszę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kfiatek 1983 pisze:Znaczy się "telefon do przyjaciela".
Wspominałam, że wetkę mam na szybkim wybieraniu?
biedni Ci nasi weci
kfiatek 1983 pisze:biedni Ci nasi weci
No biedni - ja piszę maile jak to nic pilnego, jak pilne dzwonię
Bolkowa pisze:filo pisze:Ja widziałam motylki na baterię
zabers pisze:Z zaginaniem znajomych może być niejaki problem, albowiem mam ich tylko 2 grupy: pierwsza ma kontakt ze zwierzętami wyłącznie za pośrednictwem Aminal Planet, druga - wie znacznie więcej ode mnie![]()
Czy osoby nie łapiące się do żadnej z ww. grup mogą pojawiać się w wątku?
Też o to chciałam zapytać
jaaana pisze:Widziałam w sklepie taki kwiatek, jak Twój. I coś jeszcze, co pasowałoby do Twojego balkonu
kfiatek 1983 pisze:Znaczy się "telefon do przyjaciela".
Wspominałam, że wetkę mam na szybkim wybieraniu?
filo pisze:Wczoraj tłukłam mszyce, ale widzę, że kilka przeżyło, więc planuję akcję nr 2. Sianie poziomek po osiągnięciu sukcesu na tej linii. Znaczy się wdrażamy plan 5-letni![]()
I czekamy na efekty poziomkowe na północnym froncie
filo pisze:Mam winną krew na rękach.
zabers pisze:A określili co to za grzyb? Znaczy wyhodowali w labie? Bo ja też przerabiałam grzybona, ale to był paskud-złoślon i żadne tam smarowidła na niego nie działały, i remont kotów trwał 3 miesiące.
zabers pisze:jaaana pisze:Widziałam w sklepie taki kwiatek, jak Twój. I coś jeszcze, co pasowałoby do Twojego balkonu
Ale też zielonisty? Bo my widziałyśmy jeszcze różowiaste. Ale były tylko ostatnie sztuki i miały "trafione" płatki
kfiatek 1983 pisze:zabers pisze:A określili co to za grzyb? Znaczy wyhodowali w labie? Bo ja też przerabiałam grzybona, ale to był paskud-złoślon i żadne tam smarowidła na niego nie działały, i remont kotów trwał 3 miesiące.
Na razie leczymy w ciemno - jak nie będzie postępu do 7-go to odstawiamy maści na 4 dni i zbieramy paskudztwo na badania.
jaaana pisze:zabers pisze:jaaana pisze:Widziałam w sklepie taki kwiatek, jak Twój. I coś jeszcze, co pasowałoby do Twojego balkonu
Ale też zielonisty? Bo my widziałyśmy jeszcze różowiaste. Ale były tylko ostatnie sztuki i miały "trafione" płatki
Były różowe.
A gąsia przecie prawie jak krasnal
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości