Sevilla i Granada

[NatjaSNB]

Piękne foty, piękny kot! Pozdrów małą od moich

[vivien]

Widać, że źle się czuje - bidulinka
Kciuki za wyzdrowienie

[Madzio]

Widać, że źle się czuje - bidulinka

Naprawdę?? Po czym to widzisz? Bo ja mam ją na codzień i mam wrażenie, że taka trochę osowiała się zrobiła już jakiś czas temu, tylko nie wiem, dlaczego. Przez ten świąd wcześniej już, czy dopiero teraz przez encortolon? Ech, sama nie wiem

[ab.]

Witam!
Czy razem z Szajką możemy się dołączyć?
Sevilla jest śliczna, od tyłu ma takie umaszczenie jak miała moja Klara, tylko Klarka nie miała białego na pysiu.
Jak widzę takie cudo to mięknie mi serducho i wracają wspomnienia.

[Madzio]

Ależ oczywiście, ab., zapraszamy! I dzięki, dla nas Sevi jest oczywiście gwiazdą, ale miło i od innych usłyszeć komplement ;D. Czytałam o Twojej Klarze, wzruszające, oczywiście od razu miałam w głowie scenariusz, że musiałabym podejmować podobną decyzję co do mojej małej i przeraziło mnie to... Ale wspomnienia na pewno masz tylko dobre!
Szajka to świetne imię, idę do Was ;)

[ab.]

Zapraszamy serdecznie
Tak wspomnienia już tylko piękne, staram się wymazać te ostatnie, które najbardziej bolą.
A ty nie myśl o rzeczach złych i trudnych, przed wami wiele lat szczęścia i radości

[vivien]

Widać, że źle się czuje - bidulinka

Naprawdę?? Po czym to widzisz? Bo ja mam ją na codzień i mam wrażenie, że taka trochę osowiała się zrobiła już jakiś czas temu, tylko nie wiem, dlaczego. Przez ten świąd wcześniej już, czy dopiero teraz przez encortolon? Ech, sama nie wiem

Ma smutne pysio i widzę trochę wysuniętej trzeciej powieki. Może to takie zdjęcia, ale tak ją odebrałam.

[Madzio]

Vivien, to ważne, my nie widzimy często szczegółów. Co do trzeciej powieki - widziało ją dwóch wetów i nikt na to nie zwrócił uwagi, ja kiedyś się zastanawiałam, czy to normalne, ale ma tak od samego początku. Niepokoić się tym?

[vivien]

Vivien, to ważne, my nie widzimy często szczegółów. Co do trzeciej powieki - widziało ją dwóch wetów i nikt na to nie zwrócił uwagi, ja kiedyś się zastanawiałam, czy to normalne, ale ma tak od samego początku. Niepokoić się tym?

Wysunięcie trzeciej powieki jest objawem złego samopoczucia kota.
Sevilla przyjmuje mocne leki więc trzecia powieka nie jest niczym nadzwyczajnym w jej stanie. Poza tym z pewnością jest zestresowana zmianą zasad karmienia.
Dlaczego nie możesz podawać jej nic innego oprócz suchej karmy?

[Madzio]

Karma została zalecona przez weta, RC Hypoallergenic, ponieważ Sevi ma ten zespół eozynofilowy i zachowania autoagresywne, być może z powodu alergii pokarmowej. Jeśli to karma, to trzeba wyeliminować wszystko i powolutku ewentualnie włączać jakieś elementy. Niestety ona to źle znosi, jak sama mówisz, Vivien, widać to po niej. Niby jak zaczynam się z nią bawić, to okej, ale nie to samo.

No i od soboty podajemy tabletki strzykawką. Nie sądziłam, że to będzie wykonalne, ale jak trzeba, to trzeba. Wydawało mi się, że jest coraz lepiej, ale dzisiaj Sevi zdrapała strup z rany i znowu pojawiła się limfa z krwią, znowu co jakiś czas się drapie... Jeśli nie minie jej do piątku, to nie wiem co dalej. A po odstawieniu tabletek może być jeszcze gorzej :(.

[Maupa]

smarujecie tego strupa czymś?

[Madzio]

Tak, lekarz jodyną smarować kazał, żeby zasuszać. No ale jak zdrapała to od nowa cała zabawa.

[Maupa]

wiesz, żeby jej to plastrem zalepić, to musiałabyś wygolić część sierści - a wtedy też będzie drapać. w jakim miejscu jej to wyłazi? na szyi, że pomógłby np. kołnierz, może niżej, żeby wpakować w kubraczek?

[Madzio]

Rana jest poniżej karku, na grzbiecie, ale na wysokości łap. Kubraczek tam chyba się nie nada, kołnierz prędzej. Jak nic nie pomoże, to chyba będzie konieczny . Jutro chcemy zadzwonić do weta i powiedzieć, że tabsy jej nie powstrzymują od drapania, może coś zaradzi.

[Maupa]

spytaj go o ten tribiotic - tak jak mówię, nam bardzo pomógł, do tego stopnia, że Łajza spokojnie czekał, aż posmaruję, bo przestawało swędzieć wtedy.