Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 18, 2012 14:17 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Nadłamane pazury to standard, nawet jesli się obcina często pazury.
Wystraczy, że szaleją po drapaku i już. Ja dezynfekuję, ogladam i jak samo się goi zamykam temat :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw paź 18, 2012 21:32 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

obcinałam im już po 2 razy pazurki. na szczęście łapinka już nie boli a mała wesoła :)

dziś krok do przodu. morriss poznał kociaki bez kagańca! wszyscy żyją :) maam filmiki (jeszcze kagańcowe)ale pewnie nie dam rady ich zgrać dzisiaj, bo laptop mi padł i w korzystam z netbooka, w którym nie mam dosłownie niczego, żadnego programu ani nic i dopiero muszę poinstalować.

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07


Post » Pt paź 19, 2012 9:54 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

OOOO :1luvu:
W domu pooglądam z pełnym dzwiękiem :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt paź 19, 2012 10:14 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Najfajniejsza zabawka maluchów to ogon psa :lol:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt paź 19, 2012 10:23 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

psiama pisze:OOOO :1luvu:
W domu pooglądam z pełnym dzwiękiem :mrgreen:

dźwięku nie polecam, bo wciąż gadam i mam okropny głos :oops: :mrgreen:

rudy kociak pisze:Najfajniejsza zabawka maluchów to ogon psa :lol:

albo uszy, łapy, nos ;)

a tu ciąg dalszy, również z etną oraz z gamoniem bez kagańca
http://www.youtube.com/watch?v=yMoBmgJarno
http://www.youtube.com/watch?v=IIj426WSh70
http://www.youtube.com/watch?v=-T566oXhz7U
http://www.youtube.com/watch?v=WWaogRRhO-k
http://www.youtube.com/watch?v=-qjyd...hannel&list=UL

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Pt paź 19, 2012 11:05 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

ale super integracja :ok:
Obrazek

AniaU

Avatar użytkownika
 
Posty: 537
Od: Czw wrz 30, 2010 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2012 11:34 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Poradnik adopcyjny w odcinkach. Rewelacja. Gratki Aga.:).

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

Post » Pt paź 19, 2012 20:08 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Obejrzałam, rewelka :1luvu:
Koty sa total wyluzowane :ok:
Psiaki spisały sie na medal :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów


Post » Wto paź 23, 2012 8:22 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

hej, hej :)
jesteśmy, żyjemy, mamy się dobrze :)
kocięta strasznie są bezczekne. no bo kto to widział, by etnę lizac po nosie lub atakować jej łapy??? :roll:
morris już ma codziennie spotkania z nimi bez kagańca. maluchy są tak nieostrożne, że boję się zawsze, że gamoń nadepnie któregoś swoją ciężką łapą i źle się to skończy. przeciez one są takie mięciutkie, mam wrażenie, że ich brzuszki są tak delikatne, że przy byle draśnięciu psim pazurem by się rozpruły a one pod psie łapy podchodzą i kładą się by na leżąco złapać swoimi łapkami za psią łapę i użreć :twisted: w każdym razie trochę się tego obawiam bo one instynktu nie mają by uważać choć trochę.
przechodza sobie między etny łapami, etna dosłownie baranieje w takich momentach. gdy któregoś ma pod nosem i np ja go dotykam, to natychmiast zaczyna "polować" na tego drugiego a tym pierwszym przy mnie traci zainteresowanie. gdy oba mam na kolanach, etna nawet nie chce spojrzeć.
z lucynką szaleństwo. ona je gania, one ją ganiają i bija się z nią łapami po pyskach, lucyna udaje, że je podgryza i najchętniej bawią się w klatce, sama nie wiem dlaczego :mrgreen: oba maluchy uwielbiają ciocię lucynkę a ona uwielbia je oba :1luvu: :1luvu:

czekam z resztką karmy na przesyłkę z zooplusa, bo zamówiłam dużo mokrej i suchej. porównywałam skład karm i byłam w szoku. nie zdawałam sobie sprawy, że w niektórych "mięsnych" puszkach/saszetkach jest tylko kilka % mięsa 8O :evil: firmy pięknie nabijają ludzi w butelkę :evil: podczas gdy np w animondzie jest 98% mięsa. czyli jednak można, nie trzeba zapychaczy dodawać :roll:

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Wto paź 23, 2012 8:31 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

Lucy jest doskonała na kocią nianię :D

Co do karm - dokładnie tak. Sprawdzanie składu mając takie stado warto praktykowac. Trzeba jeszcze pamiętać, że np. 90 % produktów mięsnych nie musi oznaczać samego mięska ale równiez jak mawia mój mąż zmielony Burek z budą :mrgreen: Warto nauczyć sie czytac skład surowcowy, ile masy suchej, ile mokrej, ile białka itd. Barfowcy uczą ile czego jest OK. jak szukam nowych puszek - zaglądam tam (np. http://www.barfnyswiat.org) :wink:

Kociaki mają cudną beztroskość i czują się razem pewnie :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów


Post » Wto paź 23, 2012 15:00 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

psiama pisze:Co do karm - dokładnie tak. Sprawdzanie składu mając takie stado warto praktykowac. Trzeba jeszcze pamiętać, że np. 90 % produktów mięsnych nie musi oznaczać samego mięska ale równiez jak mawia mój mąż zmielony Burek z budą :mrgreen:

a to na pewno, z tym że pewnie w tych które mają kilka % mięsa, też część z tej ilości to burek z budą ;)
w kazdym razie postawiliśmy na animondę suchą a z mokrych animondę i miamore. obie wcześniej wypróbowane, po obu kociska wylizują miseczki do czysta(a po niektórych innych zostawiały niedojedzone porcje).

morris dziś ze 2 godziny w domu był bez smyczy i kagańcaa z kotami :) zero negatywnych zachowań, jeśli nie liczyć trącania łapskiem ale to w celu zabawy. niestety koty muszą się nauczyć unikać jego łap, bo ona zawsze tak robi.

Lilka Mrau pisze:Obrazek
:) :)

agaga21

 
Posty: 646
Od: Pt lut 11, 2011 20:07

Post » Śro paź 24, 2012 8:47 Re: Zdeklarowana psiara wpadła po uszy! Oto moje skarbeczki.

A jak "szczurki" podrosną.:) Rozniosą Ci dom.:))))) razem z lucynką. Do Morisa też się dobiorą jak odkryją że ma " gołębie serce" i wszystko można mu zrobić.:)

Donvitow

 
Posty: 150
Od: Czw lip 02, 2009 13:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 1093 gości