Patmol pisze:jakie masz troskliwe koty-poświęciły sie i wylały kawę
kawa do prochów?

prochy z wodą
potem kawa
a co chciałaś, żebym wódą popijała?
Georg-inia - ja bez kawy nie funkcjonuję
nie widze, nie słyszę i nie oddycham
jedynym powodem dla którego wstaję rano z łóżka jest kawa właśnie
po nic innego by mi się nie chciało
po kawie jest mi wyłącznie lepiej
nigdy kawa nie spowodowała u mnie żadnych dolegliwości
brak kawy - i owszem
brak kawy = brak życia
fiszko, czy ty aby tez nie powinnaś na kolonie wyjechać?
lakierowanie nie dość, że śmierdzi, to jeszcze toksyczne jest
Antek chciał wziąć na kolonie Zdzichę, ale Dziadek się bał, że będą musieli burej małpy po krzakach szukać
a Loki na kolonie nie pojedzie
nie i już
on tylko w domeczku, z mamusią i możliwością dawania w kość ile wlezie
(a na koloniach to grzecznym trzeba byc)