Joanna i Agnieszko bardzo miło było poznać Was osobiście.
jopop pisze:dzięki za relację

Wkleiłam ją tylko tutaj a u Was podałam link! Kto był zainteresowany trafił tutaj. Bez zezwolenia zainteresowanych nie wklejałam tego do Was – tam są zdjęcia osób.
alix76 pisze:Ja dotarłam ok. 15, za mocno mi się przysnęło

- za to byłam już do końca. Rogatek był bardzo dzielny jako kot pokazowy. Wszystkie zwierzaki były dzielne
Nie jestem pewna, kogo przywieźli Agnieszka i Piotr, ale widziałam bagażnik Agnieszki
Super relacja!
Miło mi! Uzupełniałyśmy się chociaż tym razem się minęłyśmy co zresztą przewidziałam w PW.
Widziałaś zawartość bagażnika więc wiesz więcej niż ja – ja jedynie najpierw czekałam bo słyszałam jak przebiegła akcja a potem czytałam relację Agnieszki!
kussad pisze:jopop pisze:natomiast już mogę napisać, że dzięki imprezie do bardzo fajnego domu trafił Rogatek, a Wyżliczka i Kowalik są zaklepane - mam nadzieję, że te adopcje dojdą do skutku.
Domki zainteresowały się kotkami wczoraj czy dzisiaj?
Trzymam bardzo mocno kciuki

Rogatek czyli ten rudy kotek, którego miałam na rękach ponad 2 godziny!Myszolandia pisze:Ta co pięknych zdjęć nie wstawia ,Ewuś,czemuś się bunkrowała z tak pięknymi fotami?
A to zdjęcie Twoje ulubione Czekoladowej Księżniczki jest .... wprost,idealne na tapetę
Miło mi!
Wiesz ja mam różne okresy - albo wklejam zdjęcia na forum albo ich nikomu nie pokazuję albo tylko prywatnie...
Marzenko czy masz może zdjęcia roślinek, które dostałam.... Który to słoneczniczek i jaki wysoki?
Ciekawe czy dobrze rozpoznałam gatunki i wszystko dobrze posadziłam. ... Okaże się na wiosnę jak się znam na pędach zwłaszcza, że podobne rośliny mam....
Miałam szczęście do pogody –posadziłam i podlałam roślinki zaraz gdy je dostałam, w następnym dniu wieczorem była burza.
W poprzednią niedzielę miałam jeszcze inną akcję kwiatową.
Obok budynku do wyburzenia zauważyłam fiołki rosnące prawie na ulicy. Przesadziłam do siebie kilka kępek i ciekawe czy się przyjmą.
Po kilku dniach wiem już która dostałam rudbekię – widzę kwiatuszek którego mi zostawiłaś.
– to jest właśnie ta, na której najbardziej mi zależało – dziękuję!
Fiołki prawdopodobnie się przyjmą – nie uschły po tygodniu suszy – wystarczyło moje podlewanie.
Dlaczego nie widzę tego nad czym siedziałam w nocy... wrrr... zapisało się w innym miejscu... – trudno opublikuję to w nocy .....
Życzymy Wszystkim miłego dnia!
Pozdrawiamy Ewa & Choc & Mikuś