Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

[Szura-najmysi mama]

Gdybyś chciała upiec, chętnie dam przepis

[kotka doroty]

Zebra jest pychotka,kaszanka też a sernik przydałby się do kawy te banany w czekoladzie to jakie bo nie jadłam nigdy

Ja przepis poproszę,kieeedyś daaawno temu miałami piekłam ,ale to było za czasów króla Ćwieczka

[Danusia]

Gdybyś chciała upiec, chętnie dam przepis

To ja poproszę

[Danusia]

Zebra jest pychotka,kaszanka też a sernik przydałby się do kawy te banany w czekoladzie to jakie bo nie jadłam nigdy

Ja przepis poproszę,kieeedyś daaawno temu miałami piekłam ,ale to było za czasów króla Ćwieczka

hej Doti
te banany nie są pieczone, tylko oblane polewą czekoladową .
Młodej zostało polewy z sernika to wykorzystała ją do bananów. Ale tak naprawde to wolę banany bez dodatków

[Danusia]

ale widok

[kotka doroty]

Też lubię banany bez dodatków ale takich w polewie bym spróbowała,jeszcze jakby to ktoś zrobił i podał pod nosek,to nawet bym nie wybrzydzała

Cześć Danuś Nooowy nick,szybciej zmieniłaś niż ja

[Danusia]

Też lubię banany bez dodatków ale takich w polewie bym spróbowała,jeszcze jakby to ktoś zrobił i podał pod nosek,to nawet bym nie wybrzydzała

Cześć Danuś Nooowy nick,szybciej zmieniłaś niż ja

No tu Ci przynam rację ,ze podanae pod nos lepiej smakuje
a Ty czemu chcesz nicka zmieniać? bo ja to wiesz dlaczego

[Szura-najmysi mama]

Przepis na zebrę.

Potrzebne są:
5 całych jaj
1 szklanka cukru
1 proszek do pieczenia
1 szklanka oleju
1 szklanka lemoniady lub wody
3 szklanki maki
2 łyżki cacao

Jaja ucieramy z cukrem i po kolei dodajemy reszte produktów
(bez cacao). Po ukręceniu dzielimy ciasto na dwie połowy. Do jednej części dodajemy cacao , do drugiej 2 łyżki mąki.
Wlewamy do formy naprzemiennie, raz białe ciasto, raz ciemne.
Piekę w prodiżu 35 minut.

Najlepiej wlewać ciasto średnimi czerpaczkami, bo jak daje sie za małe ilości to nie widać pasków. Po upieczeniu i wystygnięciu dekoruje dwukolorową polewą

Smacznego

[Danusia]

Przepis na zebrę.

Potrzebne są:
5 całych jaj
1 szklanka cukru
1 proszek do pieczenia
1 szklanka oleju
1 szklanka lemoniady lub wody
3 szklanki maki
2 łyżki cacao

Jaja ucieramy z cukrem i po kolei dodajemy reszte produktów
(bez cacao). Po ukręceniu dzielimy ciasto na dwie połowy. Do jednej części dodajemy cacao , do drugiej 2 łyżki mąki.
Wlewamy do formy naprzemiennie, raz białe ciasto, raz ciemne.
Piekę w prodiżu 35 minut.

Najlepiej wlewać ciasto średnimi czerpaczkami, bo jak daje sie za małe ilości to nie widać pasków. Po upieczeniu i wystygnięciu dekoruje dwukolorową polewą

Smacznego

dzieki szurko
a w podłużnej foremce tez by tak wyszlo? czy musi być okrągła?

[Ciepła]

lemoniada??

[sliver_87]

ale mi ślina cieknie...... od tych ciast ,,, mniam, mniam. az tez coz zrobie. marchewkowe chyba. albo karpatke. albo napoleonke.......... sama nie wiem kurde no

[Szura-najmysi mama]

[




a w podłużnej foremce tez by tak wyszlo? czy musi być okrągła?

Myślę, że może, tyle, że prążki chyba nie wyjdą. Do okrągłej wlewam zaczynając od środka i kolory rozchodzą sie jak kręgi po wodzie, jak będzie sie ukladałao w podłużnej, nie wiem Ale smak zostanie taki sam

lemoniada??

Tak, napisałam lemoniad, bo to stary przepis, ale wszystko co jest słodkie i ma bąbelki może być oczywiście

[kotka doroty]

Same mi nadałyście nowy nick,Ty też mówisz,piszesz Doti,więc....tylko napisać gdzie trzeba to już wyższa szkoła jazdy

[Danusia]

lemoniada??

oranżada

[Danusia]

ale mi ślina cieknie...... od tych ciast ,,, mniam, mniam. az tez coz zrobie. marchewkowe chyba. albo karpatke. albo napoleonke.......... sama nie wiem kurde no

za karpatką ,czy napoleonką nie pzrepadam.
Ale marchewkowe ,mniam, robię często