Salem (alejkum), Szczerbaty i bywalcy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2011 10:28 Re: Salem (alejkum)

Z życia z Salemem:
godz 6.15 - miiiziaaaaj mniieeee, czemu spisz? aaaa, odwracasz glowę, jestem za wcześnie. poczekam.
godz 7.00-7.20- miiiziaaaaj mniieeee, czemu spisz? przecież to pudełko piszczy! jak piszczy to miziaaasz.(tu następuje łaskotanie wąsami, 'ciasteczkowanie' i wciskanie nosa pod dłoń, na co ja bezczelnie zawinęłam Salema w kołdrę, przycisnęłam do siebie i zasnęłam dalej :oops: )
godz 7. 27 - zaspałam!!!! dzikie wstanie i zebranie się w 10 minut do pracy.

Wniosek:
Salem wie lepiej.

Muriel

 
Posty: 151
Od: Śro mar 02, 2011 15:27

Post » Pt cze 03, 2011 10:33 Re: Salem (alejkum)

hahahahha!!!

no widzisz - Salem wie kiedy budzić :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2011 10:40 Re: Salem (alejkum)

O to moja wilczka też na budzik reaguje :lol: Jak tylko usłuszy to będzie tak długo biegac po łóżku i gruchać (bo ona grucha jak gołąb) dopóki nie wstanę i nie dam jej jedzenia (a ja nastawiam budzik o 6 zeby o 7 wstac bo podniesienie się z łóżka to dla mnie mordęga :roll: kiedyś wstawanie o 5 rano nie było dla mnie problemem a teraz to jakas masakra...)

Edit: a jak już jesy na tyle zła to zaczyna łóżko drapać :twisted:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt cze 03, 2011 10:43 Re: Salem (alejkum)

Nasze koty też reagują na budzik. Usłyszą go w drugim końcu mieszkania i przybiegają na porcję mizianek.
U nas ja wstaję od razu, po usłyszeniu budzika, natomiast HSB jeszcze przysypia. Ma na koncie kilka spóźnień do pracy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2011 10:49 Re: Salem (alejkum)

Oj twz bym tak chciała wstawać :roll: budzik dzowni a ja na nogi ale to niewykonalne :ryk:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt cze 03, 2011 10:53 Re: Salem (alejkum)

Kiedyś Psot miał ciekawy zwyczaj. Jeśli nie wstawałam natychmiast po dzwonku budzika, mały mył mi uszy - uznał, że brudne i dlatego budzika nie słyszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 03, 2011 11:04 Re: Salem (alejkum)

MaryLux pisze:Kiedyś Psot miał ciekawy zwyczaj. Jeśli nie wstawałam natychmiast po dzwonku budzika, mały mył mi uszy - uznał, że brudne i dlatego budzika nie słyszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

:ryk: :ryk: :ryk: o matko, umarłam.

Też się zrywam się na dźwięk budzika, ale wczoraj po północy wróciłam z kina i jakoś 'przesiedziałam' porę spania. Najgorsze, że w soboty/ niedziele nie umiem już spać dłużej niż do 7-8 :evil:
Za to mizianie poranne to standard. Salem budzi się razem z budzikiem, czasem pacnie go łapą jeszcze i pcha się na 'należne'.

JaEwka : uwielbiam jak koty 'gruchają'. Fantastycznie to brzmi :love: Salem niestety nie grucha.

Muriel

 
Posty: 151
Od: Śro mar 02, 2011 15:27

Post » Pt cze 03, 2011 11:14 Re: Salem (alejkum)

Ja też lubię ale nie o 6 rano :twisted:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 28, 2011 14:27 Re: Salem (alejkum)

Halo halo co tam u Salemka słychać?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 28, 2011 14:42 Re: Salem (alejkum)

właśnie, na pewno coś ciekawego wykombinował :D
i dawno fotek nie było!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 12:53 Re: Salem (alejkum)

A, u nas cisza i spokój (o ile z kotem może być cisza i spokój :wink: ).
Salem się rozrasta skutecznie. powoli robi się z niego naprawdę spory kotek, chociaż zachowuje proporcje i cały jest masywniejszy. Kocham te jegu grube, mięciutkie łapeczki :1luvu: .
Ale jest z niego też wprost proporcjonalny zbój. Nie licząc regularnego zrzucania z szaf co się da i próby wcinania niejadalnych rzeczy (zaczęłam chować foliowe woreczki od kiedy przyłapałam go na próbie pożarcia jednego :strach: ) to jest on dość agresywnie nastawiony do innych futrzatych.
Gdy juz pokona pierwszy strach przed napotkanym na spacerze psem, próbuje go zjeść... Fuka, straszy, zmienia się w tygrysa i sam atakuje futrzaka! 8O
Niemniej jednak straszny z niego przytulak i czasem, jak nadejdzie 'dzień przytulaka" to nie da się go zrzucić z kolan!
Wrzucę jakieś zdjęcia może wieczorem.

Muriel

 
Posty: 151
Od: Śro mar 02, 2011 15:27

Post » Śro cze 29, 2011 13:16 Re: Salem (alejkum)

Muriel pisze:Wrzucę jakieś zdjęcia może wieczorem.

No właśnie, już chciałm krzyczeć wielkim głosem o fotki :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 29, 2011 13:17 Re: Salem (alejkum)

No czekamy czekamy ! Musi być dużo bo ostatnio był zastój :twisted:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 29, 2011 21:58 Re: Salem (alejkum)

Zgodnie z zapowiedzią:

u mnie nudy....
Obrazek

czasem poleżę w zlewie...
Obrazek

czasem coś mi skapnie...
Obrazek

zdarza mi się zapolować...
Obrazek

a potem zipać...
Obrazek

leżeć brzuchem do góry...
Obrazek

robić głupie miny...
Obrazek

ale przede wszystkim, zdarza mi się spać!
Obrazek

Muriel

 
Posty: 151
Od: Śro mar 02, 2011 15:27

Post » Śro cze 29, 2011 22:39 Re: Salem (alejkum)

o matko, jaka rewelacyjna fotorelacja :1luvu: :1luvu: :1luvu:
piękne zdjęcia!
a model - pierwsza klasa!
to zdjęcie z wodą i widocznym szorstkim języczkiem jest mistrzostwem :ok:
a jaką groźną ma minę Salem na polowaniu :strach:
no kres syjama mu się odzywa jak nic :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 181 gości