Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

» Nie sty 16, 2011 17:04 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Haker1 pisze:Mysiu,
ten twój brucholek prowokuje mnie
Haker

» Nie sty 16, 2011 17:05 Re: Pysia & Haker & Java story 9

» Pon sty 17, 2011 0:17 Re: Pysia & Haker & Java story 9

» Pon sty 17, 2011 10:04 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Witamy poniedziałkowo

» Pon sty 17, 2011 10:10 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Cześć Hakerku!
Kretki

» Pon sty 17, 2011 10:15 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Witam!

» Pon sty 17, 2011 10:48 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Hej
Uff, doszłam do siebie po kilkunastu dniach wstawiana przed 6.oo i chodzenia do pracy, dzisaj pospałam do 7.15 i do 9.00 spędziłam leniwie ranek., tj. zjadłam spokojnie śniadanko i przeczytałam poranną prasę, wyczyściłam kuwety i ogarnęłam mieszkanie.
Wyczesałam koteczki - lewa ręka pogryziona przez Hakera, i nakrzyczał na mnie za szczotkowanie, ale pięknie fuczał i kły pokazywał :ryk:

Biedak myśli, że mnie przestraszy :ryk:

» Pon sty 17, 2011 11:00 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Hannah12 pisze:Wyczesałam koteczki - lewa ręka pogryziona przez Hakera, i nakrzyczał na mnie za szczotkowanie, ale pięknie fuczał i kły pokazywał Biedak myśli, że mnie przestraszy

Biedny Haker...

Kot nie fuczy itd. bez powodu.

Mru oburzony

» Pon sty 17, 2011 11:05 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Ciociu, spraw kotu przyjemność i przynajmniej poudawaj, że się go boisz

Inka

» Pon sty 17, 2011 11:06 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Dorota pisze:Biedny Haker...

Kot nie fuczy itd. bez powodu.

Mru oburzony

Całkowicie się z tobą Mru zgadzam,
Podczas szczotkowania cierpi moje męskie ego.
Kto to widział, aby facetowi robić pedicure lub go
szczotką czesać :evil:

Wiesz ile czasu zajęło mi uporządkowanie futra.
Zarobiony byłem :mrgreen:

Haker już uczesany po swojemu

» Pon sty 17, 2011 11:07 Re: Pysia & Haker & Java story 9

MaryLux pisze:Ciociu, spraw kotu przyjemność i przynajmniej poudawaj, że się go boisz
Inka

Inuś,
Duża na pewno sie mnie boi,
inaczej by tak szybko rąk nie chowała.
I szczotkowała mnie dużo krócej niż Pysię.
Haker

» Pon sty 17, 2011 11:09 Re: Pysia & Haker & Java story 9

A ja nawet lubię szczotkowanie...
Psot

» Pon sty 17, 2011 11:13 Re: Pysia & Haker & Java story 9

MaryLux pisze:A ja nawet lubię szczotkowanie...
Psot

Psotku, to jesteś wyjątkiem od reguły

Haker

» Pon sty 17, 2011 11:16 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Haker1 pisze:
MaryLux pisze:A ja nawet lubię szczotkowanie...
Psot

Psotku, to jesteś wyjątkiem od reguły
Haker

Zawsze wiedziałem, że jestem Kotem Wyjątkowym

» Pon sty 17, 2011 11:20 Re: Pysia & Haker & Java story 9

Haker1 pisze:
Dorota pisze:Biedny Haker...

Kot nie fuczy itd. bez powodu.

Mru oburzony

Całkowicie się z tobą Mru zgadzam,
Podczas szczotkowania cierpi moje męskie ego.
Kto to widział, aby facetowi robić pedicure lub go
szczotką czesać
Wiesz ile czasu zajęło mi uporządkowanie futra.
Zarobiony byłem
Haker już uczesany po swojemu

Lubie byc szczotkowany :oops:

Ale nie wszyscy to lubia i maja do tego prawo.

Oczywiscie po szczotkowaniu nalezy sie uczesac po swojemu.

A z mojej siersci Duza robi pileczki dla kotow :oops:

Mru wysokowydajny :oops:

Pysia & Haker. Javcia odeszła 17.02 [']

Kto przegląda forum