

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Duszek686 pisze:Musi być dobrze![]()
Tyle ludziów kciuki trzyma, że innej opcji nie ma
Ciepła pisze:Duszek686 pisze:Musi być dobrze![]()
Tyle ludziów kciuki trzyma, że innej opcji nie ma
z Brunatkiem szlo wszystko expresem..
luzny gwozdz..szybki zabieg..
ale najgorsze jest to czekanie..
no i bede musiala ja zostawic..
moja mala kruszynke..
to mnie chyba najbardziej przeraza..
Ciepła pisze:maciejowa kocham te mala rozrabiare strasznie..
kazdego mojego tymczaska kocham na zaboj..
jak je oddaje do swoich DS to mi serce peka za kazdym razem..
odjade..staje na jakims parkingu i placze..
mieczak jestem wiem..
maciejowa pisze:Ciepła pisze:maciejowa kocham te mala rozrabiare strasznie..
kazdego mojego tymczaska kocham na zaboj..
jak je oddaje do swoich DS to mi serce peka za kazdym razem..
odjade..staje na jakims parkingu i placze..
mieczak jestem wiem..
Rozumiem. Ja też bym wyła. Nie nadaje się na DT. No i dzieciaki sie przywiązują szybko, przeżywałyby strasznie gdybyśmy musieli oddać kotka.
Ciepła pisze:
maciejowa ja sobie mowie,ze to ostatni raz..
za kazdym razem..
i wtedy pojawia sie jakas polamana bieda i moje zelazne postanowienia rdza zzera jak szarancza trawe..
maciejowa pisze:Ciepła pisze:
maciejowa ja sobie mowie,ze to ostatni raz..
za kazdym razem..
i wtedy pojawia sie jakas polamana bieda i moje zelazne postanowienia rdza zzera jak szarancza trawe..
Właśnie ja się tego obawiam, że kiedyś spotkam na swojej drodze taką biedę...
Ciepła pisze:maciejowa pisze:Ciepła pisze:
maciejowa ja sobie mowie,ze to ostatni raz..
za kazdym razem..
i wtedy pojawia sie jakas polamana bieda i moje zelazne postanowienia rdza zzera jak szarancza trawe..
Właśnie ja się tego obawiam, że kiedyś spotkam na swojej drodze taką biedę...
kazdy spotyka maciejowa..
i nie znasz dnia ani godziny haha
Ciepła pisze:maciejowa dobrze miec kogos do kogo mozna sie zwrocic o pomoc w kazdej kociej sprawie..
dla mnie taka osoba byla Femka mimo,ze Agatka byla dorosla..
zawsze moge do niej zadzwonic i prosic o porade,bo w sumie kazdy przypadek jest inny..
nic dwa razy sie nie zdarza..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 53 gości