Szczyt paniki - czyli wyjazd z rujką na ostry dyżur..

obecna z herbatka z cytrynka

A, tu Cię mam ! :mrgreen:

a teraz wracam na początek wątku, wszystko sobie dokładnie poczytać

Ciepła, czy mi się wydaje, czy twój kociostan się powiększył?

haha Bazyliszkowa powiekszyl sie o tymczasowego kocura Otto,jest teraz na kwarantannie u Viki w pokoju bo ma Felv a moje koty sa ujemne i dzis zaszczepione

Ciepła, ale sympatyczny wątek

przeczytałam od poczatku i bardzo suię uśmiałam

A teraz kciuki za Twoją Miko i napisz jak ona się czuje :ok:

moni_f bardzo dziekuje za uznanie :wink:

i witam na wateczku

Miko ma sie calkiem dobrze

dzis bylam w Łodzi u CC na sciagnieciu szwow i tak jak przypuszczano,zszedl suni krwiak..teraz juz bedzie tylko lepiej :ok:

Cieszę się, że Miko dobrze

A Otto ma szczęście, że taki mu się domek trafił :ok:

dzieki Bazyliszkowa

jak czytalam jego watek,to nie moglam spac,tak sie przejelam :roll:

to kot znikajacy w oczach..

Wierzę, że pod twoją opieką odżyje :ok:

Ciepła pisze:haha Bazyliszkowa powiekszyl sie o tymczasowego kocura Otto,jest teraz na kwarantannie u Viki w pokoju bo ma Felv a moje koty sa ujemne i dzis zaszczepione

Ojej kochana, wziełas tego srebrnego biedaka? :1luvu:

Ale to szczepienie to wiesz ze musisz powtórzyc za 3-4 tyg

Ciepła pisze:Miko ma sie calkiem dobrze dzis bylam w Łodzi u CC na sciagnieciu szwow i tak jak przypuszczano,zszedl suni krwiak..teraz juz bedzie tylko lepiej

no to dobrze, że wszystko dobrze :ok: