Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 12, 2009 23:21 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

dune pisze:
Ooooo Aga jak ty wiesz ze ciebie chwalą hi hi hi
No ja rto w ciązy pierwszej przytyłam...35 kg oooo szok a w drugiej mniej uha ha ha 28 buuuuu
Niestety teraz tez 60 nie waże....ale furt sie odchudzam :twisted:
Zaraz lecę na te koci łapci...se poogladam


Masz dwoje dzieci :roll: , noże nie powinnam pytać :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:22 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

trawa11 pisze:
kotka doroty pisze:Babeczki plotkujecie?o kim,o czym bo nie o kotach chyba ?


a prezencik swój odebrałas :roll:
O Tobie jeszcze nie plotkowałyśmy :mrgreen:


Jaki prezencik 8O
Poplotkujcie o mnie,z chęcią poczytam :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 23:24 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

kotka doroty pisze:
trawa11 pisze:
kotka doroty pisze:Babeczki plotkujecie?o kim,o czym bo nie o kotach chyba ?


a prezencik swój odebrałas :roll:
O Tobie jeszcze nie plotkowałyśmy :mrgreen:


Jaki prezencik 8O
Poplotkujcie o mnie,z chęcią poczytam :1luvu:

chyba na 10 stronie :P
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:25 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

Oj kochanie, nie przejmuj sie, tylko fakt, plecki moga bolec. Meridia do dupy tez wcale nie schudlam...Taki był lek kiedyś
Izolipam sie nazywał....ty to pewnie nie pamietasz bo to juz sto lat jak go wycofali bo to trucizna była....ale jak sie chudło bajecznie Aga, jak sie chudło.... :)
a palenie rzuc, rzuc natychmiast - ja rzuciłam, nie powiem ci ile lat paliłam bo te twoje 8 to wiesz hi hi hi nie zatkalo mnie :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lis 12, 2009 23:28 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

dune pisze:Oj kochanie, nie przejmuj sie, tylko fakt, plecki moga bolec. Meridia do dupy tez wcale nie schudlam...Taki był lek kiedyś
Izolipam sie nazywał....ty to pewnie nie pamietasz bo to juz sto lat jak go wycofali bo to trucizna była....ale jak sie chudło bajecznie Aga, jak sie chudło.... :)
a palenie rzuc, rzuc natychmiast - ja rzuciłam, nie powiem ci ile lat paliłam bo te twoje 8 to wiesz hi hi hi nie zatkalo mnie :)


To chyba do Agnieszki :roll:
bo ja nie palę :lol: i sie nie odchudzam, narazie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:31 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

dune pisze:Oj kochanie, nie przejmuj sie, tylko fakt, plecki moga bolec. Meridia do dupy tez wcale nie schudlam...Taki był lek kiedyś
Izolipam sie nazywał....ty to pewnie nie pamietasz bo to juz sto lat jak go wycofali bo to trucizna była....ale jak sie chudło bajecznie Aga, jak sie chudło.... :)
a palenie rzuc, rzuc natychmiast - ja rzuciłam, nie powiem ci ile lat paliłam bo te twoje 8 to wiesz hi hi hi nie zatkalo mnie :)

Oj czasami to mam takie dni że bym cały dzień leżała...Nie wiem-może to jakiś brak witamin-może czas na jakieś porządne badania...Właściwie to chyba tak od porodu się ciągnie...Czyli nie tak krótko...Wiecznie zmęczona,spałabym do 11 najchętniej...Nie wiem co jest...Czy kwestia wagi,czy jakaś choroba o której nie wiem...
Chyba bym była powinna sie depnąć do doktorka...
Ehh no nic,trza jakoś żyć...Jakoś trzeba do tego dziecia wstać,dać mu jeść i przewinąć...Właściwie to chyba na tym kończy się mój codzienny zapał...
Dobra nie smęcę,idę legnąć u boku męża mego :D
Pogadamy jutro ;)

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lis 12, 2009 23:38 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

trawa11 pisze:
kotka doroty pisze:Cześć Trawko i kociaki!jestem,żyję,piszę :1luvu:


cześć Dorotko :wink:
prezencikiem witamy :wink:

Obrazek


Nie widzem tylko image było!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 23:38 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

Aggi pisze:Oj czasami to mam takie dni że bym cały dzień leżała...Nie wiem-może to jakiś brak witamin-może czas na jakieś porządne badania...Właściwie to chyba tak od porodu się ciągnie...Czyli nie tak krótko...Wiecznie zmęczona,spałabym do 11 najchętniej...Nie wiem co jest...Czy kwestia wagi,czy jakaś choroba o której nie wiem...
Chyba bym była powinna sie depnąć do doktorka...
Ehh no nic,trza jakoś żyć...Jakoś trzeba do tego dziecia wstać,dać mu jeść i przewinąć...Właściwie to chyba na tym kończy się mój codzienny zapał...
Dobra nie smęcę,idę legnąć u boku męża mego :D
Pogadamy jutro ;)


oj Aggi , rzeczywiscie jutro trzeba tę rozmowę z Toba dokończyc :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:39 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

kotka doroty pisze:
Nie widzem tylko image było!


to wszystko przez ten Twój net :twisted:
a już chodzi lepiej :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:42 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

Widzę że tu tematy dla mnie... ja też po lekach przytyłam :( i to 45kg. z 50 zrobiło się 94. udało się schudnąć do 79 i doopa. Teraz brak samodyscypliny i wieczorne żarcie po pracy, słodycze...a też mi się marzy jeszcze kiedyś wyjść na plażę..ech do siebie tylko mogę mieć pretensje. Dobranoc Trawniczki.

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:43 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

A ja dalej nie widzem :placz: :placz: :placz:
Co to było?????
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 12, 2009 23:44 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

andziula20 pisze:Widzę że tu tematy dla mnie... ja też po lekach przytyłam :( i to 45kg. z 50 zrobiło się 94. udało się schudnąć do 79 i doopa. Teraz brak samodyscypliny i wieczorne żarcie po pracy, słodycze...a też mi się marzy jeszcze kiedyś wyjść na plażę..ech do siebie tylko mogę mieć pretensje. Dobranoc Trawniczki.


andziula , ale jak Cię ostatnio widzialam , to chudzieńka byłas 8O , to było na wystawie kotow, To od tego czasu Ci przybyło :?:
no nie pamiętam , kiedy ta wystawa była :roll: , no skleroza :twisted:
Dobranoc andziula :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:45 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

kotka doroty pisze:A ja dalej nie widzem :placz: :placz: :placz:
Co to było?????

smakołyki 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lis 12, 2009 23:47 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

trawa11 pisze:
Aggi pisze:Oj czasami to mam takie dni że bym cały dzień leżała...Nie wiem-może to jakiś brak witamin-może czas na jakieś porządne badania...Właściwie to chyba tak od porodu się ciągnie...Czyli nie tak krótko...Wiecznie zmęczona,spałabym do 11 najchętniej...Nie wiem co jest...Czy kwestia wagi,czy jakaś choroba o której nie wiem...
Chyba bym była powinna sie depnąć do doktorka...
Ehh no nic,trza jakoś żyć...Jakoś trzeba do tego dziecia wstać,dać mu jeść i przewinąć...Właściwie to chyba na tym kończy się mój codzienny zapał...
Dobra nie smęcę,idę legnąć u boku męża mego :D
Pogadamy jutro ;)


oj Aggi , rzeczywiscie jutro trzeba tę rozmowę z Toba dokończyc :wink:


Ja mam to samo....leżec i sie gapic....kartofle obiorę i normalnie wyczerpana jestem jak po orce...albo placzę z powodu i bez powodu...i szukam okazji zeby sobie płakac i cierpieć - Miau jest idealnym miejscem do tego....a czasami taka wkurzona sie budze ze normalnie bym sciany gryzła...a wtedy sie o wszystko uderzam, kopię, wszystko mi upada, wysypuje sie, wylewa a ja dostaje furii ... to chyba hormony, może przekwitam ... :(
legaj kolo męża legaj :) to tez jakas radość, nie? :)
a jak juz całkiem nie ma dla kogo to wciąż sa dzieci i kocurki :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Czw lis 12, 2009 23:50 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony...ciąg dalszy...

Bo my kobity tak mamy....smutki zajadamy...endorfiny, tak? Eh zycie....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1347 gości