Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 11, 2025 20:30 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

jolabuk5 pisze:
Katarzynka01 pisze:Ciumkanie :lol:
A robił Ci ukochany kot tzw ptong na gołym tyłku? Druś był mistrzem. Ćwiczył to na prześcieradle. Ciągnął prześcieradło pyszczkiem i puszczał, uzyskiwał ten efekt "ptong". Niestety ćwiczenie czyni mistrza i z czasem postanowił robić mi to samo na pupie :strach:
Ale ja do cholery nie mam na tyłku luźnej skóry, to było ciężkie doświadczenie. Żałuję okrutnie, że już tak nie ćwiczy :(
Ale ciumkanie czy ptongi to pikuś. Ja bym dała wszystko, żeby Dracul nadal dewastował wszystko lejąc wszędzie tylko nie do kuwety.
Ale żeby z sentymentem wspominać zasikiwanie wszystkiego?

Cóż, kociarze tak mają...

Nic dodać, nic ująć :)
Sigrid pisze:
Katarzynka01 pisze:Ciumkanie :lol:
A robił Ci ukochany kot tzw ptong na gołym tyłku?


Ojoj. Ta perwersja jest mi absolutnie obca :ryk:

Po namyśle, faktycznie można to tak ująć :lol:
Dodam tylko, że inteligentny ten kotek sam na szczęście zrezygnował gdy zauważył, że skóra to nie prześcieradło
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8939
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości