

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Z Usią bardzo źle.
Marcysia nie żyje.
jolabuk5 pisze:Dziękuję, dziewczyny. Nie wiem, czy słusznie zdecydowałam, ale Usia pojechała z kalewalą do całodobowej lecznicy. Ja nie dałabym rady dojechać przy mojej lokomocyjnej. Albo zostanie, albo wróci po kroplówce i może jakichś lekach? Diagnostyce? Dałam insulinę i strzykawkę, gdyby było potrzebne podanie insuliny po ewentualnej kroplówce. Usia nie chciała jechać, wyrywała się, ale jest słabiutka, jakoś wsadziłam do transportera. Okropnie się czuję, że nie mogłam z nią pojechać.
Strasznie mi przykro i smutno z powodu Marcysi...
Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 48 gości