Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

Aga, nie ma co kombinować, oddaj krew Lizy na pełny profil diagnostyczny (w tym trzustkowy) do Laboklinu. Tak to szukanie po omacku. Co Ci po lipazie jak nie zostały zrobione inne enzymy trzustkowe ani cukier? Wynik zależy od tylu czynników że wyrwany z kontekstu jest tylko luczbą 59 i niewiele Ci mówi. Na dodatek wartości referencyjne również zależą od wielu czynników i nie możesz porównać swego wyniku z przedziałem który podałaś. U nas w labie np. za prawidłowy wynik uznaje się poziom lipazy poniżej 250 U/l. No chyba, że ta wartość referencyjna jest podana dla Twego laboratorium, dla tej konkretnie metody oznaczania - wówczas wiesz coś więcej faktycznie.

Aga, Olinka ma trzustkową Bambi, może coś doradzi w kwestii karmienia.

mocno trzymamy :ok:

Aga trzymamy kciuki :ok:

Odnośnie długotrwałego brania antybiotyku bez osłony, zajrzyj najpierw tutaj:
http://journals.indexcopernicus.com/abs ... cid=871506
a później tu:
http://kandydoza.blox.pl/html/1310721,2 ... tml?516361
Ten problem jest często ignorowany, również u ludzi, a choroba jest szalenie destrukcyjna i wieloobjawowa. Do tego podstępna, bo często wskazuje na zupełnie inne choroby, niż jest to w rzeczywistości.

Pozdrawiamy

Dzis czujemy sie troszke lepiej. Liza troche pojadala i generalnie czuje sie w miare dobrze. Podjelam decyzje ze odpuszczam kroplowke z glukozy. Skupie sie raczej na obserwowaniu jej. Zrobila ladna kupe w prawidlowym kolorze. Siku tez normalnie. Jest w miare aktywna. Spala dzis wyluzowana tak jak lubie z brzuchem do gory. Odruch wymiotny pojawia sie ale dzis tylko raz. Po jedzeniu spazonego kurczaka troche sie jej odbilo. Kurczaka jadala chetnie. Je suche indestinala. No i obserwuje. Nie mam serca codziennie ja meczyc wizytami u weta. Poczekam chwile. Kupe swieza zawiozlam na zrobienie ponownego testu kliszowego. Podam jej dzis calopet i lakcid.
Jak troszke odsapnie i to zrobie badania pelnego profilu trzustkowego i watrobowego.

Wydaje mi się, że bardzo dobrze i metodycznie działasz. Oby już było dobrze :ok:

. Ucałuj Lizaka od ciotki!

Aga super!

Nadal trzymamy kciuki :ok:

Monia Koconek dzieki wielkie
Staram sie nie popadac w paranoje. Ciezko mi to idzie ale jak popadne to zamecze kota. Widze juz setki chorob lacznie z FIP. Wiec musze przestac....
Przyjmuje ze Liza jest oslabiona choroba i antybiotykami. Co bedzie dalej zalezy od jej samoopoczucia. Wszak ktos madry powiedzial ze leczymy kota nie wyniki:)
Jak powtorza sie jazdy z bolem brzucha i luzna kupa to bede badac. Poki co musze jej dac odsapnac. Bo nic madrego nie wymysle. Zaproponowana kroplowka z glukozy ok ale po co jak kot je i wydala prawidlowo. Dla mnie wazniejsza jest diagnostyka jezeli cos zacznie sie dziac.
Poki co wyniki morfologii i biochemii sa ok. Zobaczymy test. I zastanowimy sie co dalej. A ona ma odpoczac.

Lizuniu zdrowiej słonko!

wprowadzilam tez diete niskotluszczowa dla niej. Dostaje indestinala suchego i obesity suche bo to ma najmniejsza zawartosc tluszczu. Odstawilam poki co mokre gotowe i podaje kurczaka. Zobaczymy jak pojdzie mi na dluzsza mete karmienie jej kurczakiem bo wszystko nowe jest ok, ale jak sie przeje to zastarajkuje na sto procent.Nie podoba mi sie to jej odbijanie i puste odruchy wymiotne.
Kciuki nadal potrzebne mocno. Mam nadzieje ze kazdy nastepny dzien bedzie lepszy.

http://dragcave.net/user/beznadziejna

Aga, ja bym dokladnie tak samo zrobila z moimi kotami - bada sie przeciez kota, a nie wyniki
i nadal kciuki :ok:

Kciuki są cały czas, nieustające :ok:

Marcelibu pisze:Wydaje mi się, że bardzo dobrze i metodycznie działasz. Oby już było dobrze . Ucałuj Lizaka od ciotki!

Jestem tego samego zdania :ok:

Należy dać kotu spokój...

Lizuniu, trzymaj się malutka z matką-wariatką :wink:

Aga, jedz, bo Twoje koty wyglądają lepiej, jak Ty

nie chce zapeszac ale Liza z Lulu pieknie sie bawily razem:) byly zapasy i galopady........zeby juz bylo dobrze.
Oczywiscie zeby nie bylo za pieknie Gaja mi dzis dwa razy zwymiotowala jedzeniem. Podkradala mi troche kurczaka ktorego nie powinna jesc.

dla kotów
I jedz (TY MASZ JEŚĆ)!

Aga i koty..Jan u mnie/prosimy o zamkniecie:)))

Kto przegląda forum