Skierniewicka banda i Księżniczka-wojna z chlamydią - lepiej

[Georg-inia]

znaczy domowa koteczka? dzikun by przecież uciekał, a na pewno nie dał się dotknąć...

[Satyr77]

Bardziej niż domowa przytulak i mruczak można ją wziąść na rece, wymiziać, poprzytulać. Jedyny jej problem to brak domku, ale i o tym się pomyśli. Niestety chwilowo mamy problemy z możliwością izolacjiwięc do czasu wyjaśnienia sytuacji z bonusem jest sprawa zawieszona, będziemy ją dokarmiać i obserwować, a w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia w ostateczności będziemy myśleć gdzie ją umieścić.

[Kociara82]

ja bym mja wymiziala porzadnie, wycalowala ten sliczny pyszczek
Kocham wszystkie koty bez wyjatku, za och urpde, nieodparty urok i niezwykla osobowosc oraz madrosc. Ale na punkcie czarnych mam totalnego fiola!!!! Jakbym mogla mniec koty, to bylabym chyba zakocona czarnuchami bardziej niz niejedna najbardziej zakocona osoba na tym forum!! A te oczy, to spojrzenie pelne magii i tajemniczosci...
Dobrze, ze ma Was pod reka (yyy, tzn.powinnam powiedziec pod lapka, a raczej pod lapkami) kciukow caaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaala maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasa za kotenke! I oczywiscie mnostwo glaskow i mizianek dla niej i dla waszej kocio-kroliczej paczki na dobranoc!

[Satyr77]

Dziś był jeden z najważniejszych dni w życiu Szeryfka, został wykastrowany. Dzielny z niego chłopak, narkozę zniósł całkiem nieźle. O 18 zaczął już mruczeć i udeptywać, wcześniej tylko się przytulał. Już dostaje małymi porcjami jedzonko, które najchętniej by zjadł całe, a nie malutkimi porcjami.

W życiu pozostałych ogonów także zmiana, tym razem zmiana diety. Ponieważ nie wyjadały już Animondy zmieniamy im karmę. Pchełka jako niejadek zjadła średnio, ale Lord dałby się za Bozite pokroić, o dziwo Bonusek też zjadł wszystko, chociaż zazwyczaj puszek nie wyjadał Jutro sprawdzimy reakcję na puszki Leonardo.

[Kociara82]

Szeryf Bezjajcow To juz kocurro osiagnal odpowiedni wiek?! Ale to zlecialo! A ja wciaz mam wrazenie, ze on nie ma wiecej jak 3 miesiace, gora 4!! Taka drobna kulka byl jak go widzialam w hoteliku!

[Hańka]

Brawa dla Szeryfka,że tak dzielnie zniósł odpomponienie!

[Satyr77]

Oj to już piękny młodzieniec o słusznej wadze, chłopak waży 3,1 kg. Właśnie zaczyna zaczepiać koty do zabawy, pod kontrolą mogą się pobawić Kochany chłopak z niego.

[WarKotka]

A ja wciaz mam wrazenie, ze on nie ma wiecej jak 3 miesiace, gora 4!! Taka drobna kulka byl jak go widzialam w hoteliku!

Hihihihi to już kawał chłopa z niego Jest większy i masywniejszy od Pchełki, chociaż zawsze wydawało mi się, że nigdy wzrostem i masą jej nie dogoni. Tymczasem ją przegonił i to teraz ona robi za małą, drobną kociastą

[Korciaczki]

Faktycznie czas leci. Dopiero co taki mały był, a dziś już kastracja
http://www.youtube.com/watch?v=nNcEMYwMDvU ostatnio oglądałyśmy jego filmik.
Nasz kochany Szefek...
Pozdrawiamy serdecznie całą gormadkę i domek.

[magicmada]

Gratulacje dla Szeryfka:)

[WarKotka]

Faktycznie czas leci. Dopiero co taki mały był, a dziś już kastracja
http://www.youtube.com/watch?v=nNcEMYwMDvU ostatnio oglądałyśmy jego filmik.
Nasz kochany Szefek...
Pozdrawiamy serdecznie całą gormadkę i domek.

Pamiętajcie, że zawsze będziecie u nas mile widziani Jak tylko będziecie w okolicy i będziecie mieć czas - wpadajcie do nas

[WarKotka]

Po powrocie do domu rudy minę miał nieszczególną




Ale wieczorkiem już było lepiej - chłopak odzyskał pewność siebie I od dobrych dwóch godzin śpi na telewizorze


Już zaczepiał Lorda do zabawy, nawet dorwał się do drapaka i ma minę świadczącą o próbach rozrabiania

Lordzik w stylu luzak


No co się tak gapisz??

[Kociara82]

oj, mowie wam, przelecialo strasznie szybko! I kicius tak dobrze sie ma...

[Satyr77]

Szeryfek rośnie bardzo szybko i tak samo szybko traci pazurki. Dziś wyrwał sobie pazurek na drapaku, chłopak ma strasznie słabe pazurki, to już czwarty którego nie ma, a ma kłopoty z odbudową pazurków

[magdaradek]

I po jajkach
dobrze, że tak ładnie zniósł narkozę i wybudzanie.
Pamiętam jak bałam się o moje kocurki po zabiegu, bo nie dość że chodziły jak pijane, to jeszcze byly wychlodzone i tak spały mocno, że się zastanawiałam czy żyją a na drugi dzień brykały już jakby wcale zabiegu dzień wcześniej nie miały

pozdrawiam wszystkie ogonki i omyki