Daisy,Telma,Muczacza i Bajk - Bajeczka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 22, 2009 8:38 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Encefalopatia wątrobowa? To tak w ramach skojarzeń o co może chodzić...

Kciuki bardzo mocne ciągle.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 22, 2009 9:29 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Beata, kciuki :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18779
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 22, 2009 9:34 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

:ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 22, 2009 17:37 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

przepraszam, ze dopiero teraz, ale nowe forum mi w pracy wywala :(

nie zdazylam nagrac - zanim sie obudzilam, zlokalizowalam miejsce halasu i wstalam zeby wstretne koty pogonic (myslalam, ze Muczacza bije sie z Telma), potem znalazlam telefon, wlaczylam kamere, zajarzylam ze kamera nie lapie bo za ciemno i wpadlam na to, zeby zdjac gore transporterka, bylo po ataku
spala w transporterku i tam ja atak zlapal...

ale czytalam dzisiaj troche i niestety nie jest to pozytywne
miala wszelkie objawy ataku padaczki lub padaczkopodobnego, moze oprocz tego ze nie zalatwila sie pod siebie
mocne drgawki, ciezki oddech, lekkie slinienie sie, mocno rozszerzone zrenice - ktore wczesniej wzielam za "swiadomosc w czasie ataku" a teraz wiem, ze u zwierzat to raczej stan nieswiadomy, brak reakcji na mnie (dotyk, slowa) ani na to co dzieje sie wokolo, to przerazajace wycie - to wszystko standard

moze byc zatrucie mocznikiem (podobno dosc czesto zdarzajace sie przy pnn), zaburzenia w elekrolitach, problemy z watroba i jeszcze kilka rzeczy - to wszystko powoduje tzw padaczke wtorna
moze byc guz mozgu

stawiam na zatrucie mocznikiem, biorac pod uwage tak szybkie pogorszenie sie wynikow nerkowych u Bajki :(

no i malo pozytywne jest to, ze te ataki zdarzaja sie tak czesto - wszedzie przy atakach padaczkopodobnych przy pnn pisze sie, ze podaje sie leki przeciw padaczce jesli ataki nastepuja czesciej niz 1 na 2 miesiace :(

wrocilam do domu, Bajka zjadla sporo suchego, mizia sie i mruczy...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 22, 2009 17:56 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Tak właśnie myślałam sobie wczoraj, że może to objaw zatrucia mocznikiem... :(
Dobrze, że ma apetyt.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 22, 2009 18:25 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

ryśka pisze:Tak właśnie myślałam sobie wczoraj, że może to objaw zatrucia mocznikiem... :(
Dobrze, że ma apetyt.

podobno po takim ataku koty czesto maja ogromny apetyt

fakt, ze ta 3 faza (bo sa 3 fazy ataku, jak dzisiaj doczytalam) byla dzisiaj bardzo dluga - jak wychodzilam po 7 z domu, to Bajka nadal byla mocno zdezorientowana :( a dopiero po zakonczeniu sie 3 fazy pojawia sie apetyt, dlatego rano nie chciala jesc

to mnie tez martwi - przy pierwszym ataku po pol godzinie bylo juz ok...

no nic, zobaczymy co nam tam jutro wyjdzie w wynikach
martwie sie :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 22, 2009 18:27 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Kciuki caly czas!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw paź 22, 2009 18:31 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

kciuki mocne. Beatko Baja ma bardzo podobne objawy do Brucka Anji. Bruc po ataku tez ma duuuzy apetyt. Trzymam kciuki za wyniki. :ok: Za apetyt i za to zeby Duza nie plakala.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 18:35 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Beata pisze:martwie sie :(

Wiem... :(
Kiedy będziesz powtarzać Bajce badanie krwi? Warto sprawdzić, czy mocznik nie rośnie...


Aga9955 - u Brucka problem był jednak nieco inny, niż u Bajki. Nie można wszystkich objawów padaczkowych wrzucać do 1 worka... bo ataki padaczkowe mają bardzo różne przyczyny.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 22, 2009 18:39 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

ryśka pisze:
Beata pisze:martwie sie :(

Wiem... :(
Kiedy będziesz powtarzać Bajce badanie krwi? Warto sprawdzić, czy mocznik nie rośnie...


Aga9955 - u Brucka problem był jednak nieco inny, niż u Bajki. Nie można wszystkich objawów padaczkowych wrzucać do 1 worka... bo ataki padaczkowe mają bardzo różne przyczyny.


Wiem rysiu. W przypadku Bajki powodow atakow moze byc wiele. ALe poziom wapnia i tak bada sie w przypadku nerek i moze to cos podpowie. Niestety wysoki poziom mocznika lub niedobory potasu tez moga dac powyzsze objawy.

Beatko niezmiennie kciuki za to zeby Baja nie cierpiala bo to najwazniejsze.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 18:44 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

ryśka pisze:
Beata pisze:martwie sie :(

Wiem... :(
Kiedy będziesz powtarzać Bajce badanie krwi? Warto sprawdzić, czy mocznik nie rośnie...

jutro rankiem jestem umowiona u D. z Bajka


ryśka pisze:Aga9955 - u Brucka problem był jednak nieco inny, niż u Bajki. Nie można wszystkich objawów padaczkowych wrzucać do 1 worka... bo ataki padaczkowe mają bardzo różne przyczyny.

dokladnie - tak jak pisalam, powodow takich atakow jest wiele...
a tutaj glowny problem jest nerkowy niestety :(
nie, zebym smecila, ale Hamerykanie przy crf (czyli pnn) wyniki kreatyniny powyzej 5,0 traktuja jako tzw stage 4 czyli ostatni...
http://www.felinecrf.org/how_bad_is_it.htm

i wbrew pozorom nawet poziom potasu moze byc za wysoki - tak zdarza sie w tych koncowych fazach pnn...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 22, 2009 18:48 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

generalnie jonogram moze byc rozregulowany mocno.

Mam nadzieje Beata ze to nie jest koncowa faza pnn. Mimo wszystko.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 18:53 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Beata pisze:nie, zebym smecila, ale Hamerykanie przy crf (czyli pnn) wyniki kreatyniny powyzej 5,0 traktuja jako tzw stage 4 czyli ostatni...
http://www.felinecrf.org/how_bad_is_it.htm


Nie smęcisz, martwisz się :(
Spróbuj nie patrzeć na "rokowania" - najważniejsze jest teraz jej samopoczucie, bo jeśli ono będzie dobre, to wbrew wynikom Bajka może czuć się dobrze i jej stan może przecież być stabilny długi czas. Ona na pewno czuje Twoje wsparcie i troskę.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 22, 2009 19:00 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

ryśka pisze:
Beata pisze:nie, zebym smecila, ale Hamerykanie przy crf (czyli pnn) wyniki kreatyniny powyzej 5,0 traktuja jako tzw stage 4 czyli ostatni...
http://www.felinecrf.org/how_bad_is_it.htm


Nie smęcisz, martwisz się :(
Spróbuj nie patrzeć na "rokowania" - najważniejsze jest teraz jej samopoczucie, bo jeśli ono będzie dobre, to wbrew wynikom Bajka może czuć się dobrze i jej stan może przecież być stabilny długi czas. Ona na pewno czuje Twoje wsparcie i troskę.

Rysia, wiem, ja zawsze lecze kota nie wyniki, D. tez
no ale ona tak sobie... jest bardziej kontaktowa, ale jak moze to caly dzien siedzi (w bardzo specyficznej cfr'owej pozycji BTW) na biurku
tam dostaje jesc i podaje jej wode
schodzi jedynie do kuwety - a czas spedza w innym miejscu tylko, jesli nie daje rady wskoczyc na biurko :( tak pewnie bylo w nocy :(

to, ze mruczy i ze mnie kocha niestety nie jest wymiernym wskaznikiem jej samopoczucia

zdecydowanie nie jest to dawna Bajka...


no ale zobaczymy
mam nadzieje, ze uda mi sie dzisiaj podac jej kroplowke

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw paź 22, 2009 19:09 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka bardzo niefajnie :(

Beata pisze:mam nadzieje, ze uda mi sie dzisiaj podac jej kroplowke

:ok: 8) 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości