Zielonookie Kotołaki i Pikaczu:) cz.V

» Śro mar 25, 2009 20:59

Avian pisze:Marcia
Czytałaś o śnie mojej babci? O 6 dzieci i 4 kotach?
Są lepsze rozwiązania
Dzieci krzyczą i są nudne

Zjedz sobie deserek, zapij winkiem i przestań myśleć o głupotach

o, i to jest zdrowe podejscie do sprawy :mrgreen:

Faktycznie, wet zawsze mi sie z pediatra mylil... :lol:

» Czw mar 26, 2009 7:39

Dzieńdoberek :wink:

Dziś jest wyjątkowy dzień. Wypłoś dostaje ostatnia porcję orungalu

Mam nadzieję, że więcej nie będzie trzeba :roll:

ZHłopisko chce się bawić ...Kirą :twisted:

, a Kiruni sie nie podoba. Ciekawe dlaczego :twisted:

» Czw mar 26, 2009 7:49

Hello

Musisz podkarmić troszkę Kirunię, żeby gabarytami dorównała Wypłosiowi :twisted:

Wtedy na pewno będą sie z przyjemnością razem bawić

» Czw mar 26, 2009 8:29

Kotołaczki i Marcia!

» Czw mar 26, 2009 11:20

MarciaMuuu pisze:Teraz będę (jak to określi Avian ) bluźnić

Otóż doszłam do wniosku, że każdy szanujący sie kociarz winien posiadać dzieci i wychować je w duchu kocim . Posiadanie dzieci to zapewnienie ratowania kotów przyszłych pokoleń . Jeżeli ja mam trójkę kotów i będę mieć np. trójke dzieci to model rodzinny wyniesiony z domu spowoduję, że każde z nich w swoim domu będzie miało po trzy koty . Co oznacza, że dzięki mnie dodatkowe 9 kotów będzie miało domy

A każde z Twoich dzieci oprócz 3 kotów będzie miało po 3 dzieci, z których każde weźmie po 3 koty - i następne 27 kotów uratowanych

» Czw mar 26, 2009 12:30

» Pt mar 27, 2009 7:38

bry

Dziś łapię pracowniczą kicię nr 2 :strach:

Klatkę już zastawiłam i czekam w pracy :roll:

. A potem nie wiem co. Albo do zoo ją zawiozę - tam przed południem pracuje pan wet, który ją sterylnie wieczorem; albo do swojej łazienki podrzucę i po południu zawiozę do Kamionek (do tego weta); albo nie wiem :wink:

Kciuki pliss :ok: