H&M - Hugo i Meo część chyba 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 28, 2008 18:36

Femka pisze:Meoś, wpadaj do nas.
U nas też się huśtać nie wolno. zasadniczo.
Ale się udaje, jak Duża do pracy wychodzi.

B.K. sprytna i wybitna


Meo,

moja Duza cos wspominala, iz BK ma
suuuuperowa szafe w przedpokoju.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 28, 2008 18:42

ryczy, ale mleka nie daje :mrgreen:

B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 28, 2008 18:43

Dorota pisze:
Femka pisze:Meoś, wpadaj do nas.
U nas też się huśtać nie wolno. zasadniczo.
Ale się udaje, jak Duża do pracy wychodzi.

B.K. sprytna i wybitna


Meo,

moja Duza cos wspominala, iz BK ma
suuuuperowa szafe w przedpokoju.

Mru

no właśnie tam głównie się huśtamy
B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 28, 2008 18:49

A my potrafimy wchodzic zarowno do szafy zamykanej jak i na szafe- plaskate
ps oprocz tego ciamciaka Ptysia
- mondry moś
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 28, 2008 19:07

moś pisze:A my potrafimy wchodzic zarowno do szafy zamykanej jak i na szafe- plaskate
ps oprocz tego ciamciaka Ptysia
- mondry moś


To Ptyś taka "pierdo..." ops, przepraszam :oops: , taki "skoczny inaczej"?
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 19:21

Marcelibu pisze:
moś pisze:A my potrafimy wchodzic zarowno do szafy zamykanej jak i na szafe- plaskate
ps oprocz tego ciamciaka Ptysia
- mondry moś


To Ptyś taka "pierdo..." ops, przepraszam :oops: , taki "skoczny inaczej"?

On w ogóle wszystko inaczej :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 28, 2008 19:22

Dobry wieczór :mrgreen: .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Nie gru 28, 2008 19:28

Antypatyczna pisze:Dobry wieczór :mrgreen: .


O kurcze, Gościa i to z Krakowa mamy. Chyba idziemy podlać? 8) :mrgreen:
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 19:29

moś pisze:
Marcelibu pisze:
moś pisze:A my potrafimy wchodzic zarowno do szafy zamykanej jak i na szafe- plaskate
ps oprocz tego ciamciaka Ptysia
- mondry moś


To Ptyś taka "pierdo..." ops, przepraszam :oops: , taki "skoczny inaczej"?

On w ogóle wszystko inaczej :roll:


Ale za to Jedyny w Swoim Rodzaju :D .
Marcelibu
 

Post » Nie gru 28, 2008 21:35

Patrzcie....

Ludzie od Kokodupska sie odezwali...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=30326&start=975

Mru zadziwiony.
I smutny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 28, 2008 21:59

czytalam :?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie gru 28, 2008 22:02

moś pisze:czytalam :?


Dziekuje.
Koszmarnie mi smutno.
Kokodupsko spi pod kaloryferem.
Obok Bolusia.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2008 22:09

Meosiowe brzusio to jednak chyba worek bez dna. Faktycznie, może był trochę głodny, bo Renal już jest "fuj" (wymioty też były, na razie odpuszczam i obserwuję). Dziś było rzucenie się na Animondę, którą dostał dopiero późnym popołudniem, wcześniej wytrzymał na Whiskasie (no lubi i koniec, zawsze saszetkę mam w pogotowiu). Ale właśnie dojada druga tackę "A" :strach: . Chyba napiszę reklamację do Tweety... 8)
Czarny-pastowany jest OK. Wczoraj wieczorem wyjadał Meosiowi Renala - Meo przyszedł, spojrzał na Hugcia i usiadł. Kamienny spokój. Hugo się obejrzał, oblizał się, odszedł i chyłkiem, jak jakiś złodziejaszek, kocimi kroczkami oddalił się, co by przypadkiem w łeb nie zaliczyć. Ale Meosio, kochany spokój olał sprawę i Czarnemu nie przyłożył.
Co kot - to charakter :roll: .
Meo znów śpi ze mną - był czas, że kładł się u matki i ta dostawała wścieklizny, że śpi z dwoma kotami, które o godz. 2 w nocy zaczynają ze sobą gadać. Gada głównie Meo, mówiąc: "auł", albo "grrr..". On potrafi łazić i gadać sobie pod nosem. Hugcio do Meo nigdy nie miauczy. Tak więc ostatnich kilka nocy matka miała "pozamiatane". Ale, jak widać, dla Burego Pysia wróciłam do łask i śpimy oba razem. Meo na mojej poduszce, ja na jego kołderce :evil: .
Marcelibu
 

Post » Wto gru 30, 2008 11:39

:lol: cos mi to przypomina, tyle ze na mojej poduszce spi Ptys a na kołdrze Budyń :roll:
caluski dla Meo, niech wcina co chce 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 31, 2008 9:30

Dzień dobry...

Czekam na Nowy Rok...!!!



Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1438 gości