Coca, Kuba, Yoda i Johny.Gaja ekspat ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2010 10:01 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

Rooda pisze:Szczyt integracji kocio-niemowlęcej
Zostawić upapranego ośmiomiesięczniaka po spożywaniu słoiczka z mięsnym obiadkiem w krzesełku do karmienia w kuchni
Po powrocie po około minucie zaobserwować radość dziecka wylizywanego po buzi(Noniak) i rączkach (Bisia)
Odnieść niepotrzebne chusteczki do wycierania
kurtyna


No przecież taki opis to jak promyk słońca :1luvu: Co prawda i to rzeczywiste świeci jak goopie :mrgreen: , ale to nie to :roll:

A czarnulka śliczna :love:
Odchuchasz, dopieścisz, bo u Ciebie wszystkie są takie :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lip 01, 2010 10:34 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

Rooda pisze:dawanie tabletek kotom to ciężka sprawa :|
czyli szczepienie w przyszłym tygodniu, tak? to od razu mój wet wypowie się o łapce
a ile po szczepienu można robić sterylkę?pewnie dwa-trzy tygodnie trzeba odczekać


szczepienie 7.VII - Zdecyduj czy chcesz powtórzyć 3 czy ewentualnie zaszczepisz 4 lub 5 .

Sterylka jakieś trzy tygodnie po szczepieniu.
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Sob lip 03, 2010 10:27 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

a tu mój pierwokotny :wink:
Obrazek
niesamowite, ze niedługo minie 2 lata jak się znamy-mam wrażenie ze dużo dłużej
a taki był maleńki
Obrazek

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Sob lip 03, 2010 12:16 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

Kiedyś się do Was wproszę na kawkę i wymiziam kociambry. 8) :kotek: :kotek: :kotek:

Smutno mi bardzo a jednocześnie się cieszę.......
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Sob lip 03, 2010 13:40 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

zapraszam serdecznie :)
ja jak już Ci pisałam, chyba nie umiałabym się na to zdobyć

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Nie lip 04, 2010 17:46 Re: Noniak, Bisia -dwukot rozwojowy ;)

Dajcie znać jak się miewa dziewczynka.
Czy się zaaklimatyzowała i wogule co tam u niej ...

Przepraszam że Was nie odprowadziłam do samochodu ale..... :cry: :cry:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon lip 05, 2010 8:43 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

Nalunia zwana teraz Koko-zostałam przegłosowana, nawet niania stwierdziła że pasuje, bo Coco Chanel też była brunetką ;)- jest już u mnie.
Podróż zniosła dzielnie, całą przespała na przednim siedzeniu, w transporterku przypiętym pasami :)
W domu koty na siebie syczą, ale bez łapoczynów, a Noniak i Bisia boją się i nie wchodzą do kuchni, gdzie mała od wczoraj rezyduje. Na krześle, na którym stoi mała miseczka z wodą(wypiła), i jedzeniem suchym i mokrym(jeszcze nie jadła).
Biśka jest zestresowana, całą noc spędziła na szafie-tam włazi, gdy nie czuje się pewnie, a Noniak na razie obchodzi małą dużym łukiem.
I jako że Koko lubi głaskanie, to cały czas ktoś ją tuli i głaszcze
Śliczna jest :) A fotki wieczorem

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lip 05, 2010 10:29 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

aha0w nocy spała w szafie ubraniowej w przedpokoju, a rano wlazła na stół i kazała się mężowi głaskać-śmiał się, że podwija tą łapkę jak Napoleon ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Pon lip 05, 2010 19:05 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

Dobrze że malutka oki.
Ona jest pieszczochem uwielbia głaskanie.

Ufffff ulżyło mi
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon lip 05, 2010 20:39 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

słyszę, jak w kuchni bawi się myszką zawieszoną na krzesełku do karmienia
ale jak wchodzę, wskakuje na krzesło i patrzy na mnie z miną kto, ja?
znalazłam nietypowe kupsko w kuwecie, bez wątpienia jednej z dam :wink: ale nie wiem której :wink:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Śro lip 07, 2010 7:53 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

kupy są jedzenie i picie też, nawet już zaczęła z własnej woli wychodzić z kuchni i eksplorować resztę domu
z Noniakiem syczą już bez przekonania, myślę że dzień-dwa i będzie OK
Biśka syczy na całego, ucieka na szafę i ciężej to przechodzi-ale da radę
no i mała sama podstawia się do głasów, mtuczy,traktorkuje, leży na kolanach-cudo :D

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Śro lip 07, 2010 8:18 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

Jak bywała u mnie na koloniach to szał ciał był jak dostała małą szemrzącą myszkę
Oczywiscie zniknęła całe dwie ale kupiłam więcej.
Podobało mi się u niej to, że jak doszła do wniosku ze juz jeść nie będzie, a w misce jeszcze coś było, to zakopywała w sensie dosłownym zawartość miski-szmatką, zwirkiem
co miała pod łapką :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2010 8:31 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

co to szemrząca myszka?
u mnei jeszcze nie zakopuje, bo jako że mieszka na krześle w kuchni ;) to jedzenie ma na krześle obok :lol:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Śro lip 07, 2010 8:34 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

http://www.krakvet.pl/trixie-mysz-szara ... -1326.html

cos takiego
ta myszka ma w srodku grzechotkę :)

U mnie też kuchnia była małej :)
A jako że kuchnia po całości jest królestwem Gaby, Gaba wyrażała swój stosunek do zawłaszczenia sikając do miski z wodą
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 07, 2010 8:45 Re: No, Alba i Coco-trójkot :D

kuchenna myszka która sie bawi jest właśnie taka, ale na sprężynce, to się nie gubi
u mnie kuchnia nie ma właściciela, na początku starsze slabo jadły, oczywiście pierwszy przełamał się No, ktory już jej wyżera z miseczki, nie przejmując się fuczeniem ;)

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 49 gości