Cytrysia, Mruczek , Lucysia - Odeszła ['']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 18, 2008 21:04

I nawet nie zadzwoniła i sms tez brak.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 18, 2008 21:04

niestety:((( bylam rano w koneserze, zadzwonila do mamy powiedziec ze nie wroce juz przed praca, wtedy skonczyly mi sie pieniazki na telefonie. Jak wpadlam do pracy, okazalo sie ze zdechlo lącze. Caly dzien nie dziala ani telefon ani internet:/

nie mialam jak powiadomic:/
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob paź 18, 2008 21:41

Satoru otrzymujesz rozgrzeszenie :), żałuj bo było pyszne ciasto.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 18, 2008 21:53

zaluje. wierz mi. zmarzlam jak sk..yn, musialam po drodze kupic szalik i jeszcze na terenie konesera weszlam w kupe:/ KOCIĄ X_X

dzien z serii co za dzien.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Sob paź 18, 2008 22:19

weszlam w kupe:/ KOCIĄ X_X

to na szczęście :D może trafisz jakiegoś ślicznego kociaczka :twisted:
AnielkaG
 

Post » Sob paź 18, 2008 22:55

n ie ma co sie dziwić , że weszlas kuwety tam kotki nie posiadaja.
Denerwuje sie znowu Cytysią , teraz zoabczylam ze polip w uchu rosnie w strasznym tempie pomimo podawania antybiotyku. I znowu nowa operacja u nastepnego kota. Byle jak to wszystko idzie.
Aniela jadłas juz moj produkt kulinarny?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob paź 18, 2008 23:47

:( Biedna Cytrysia
Aniu zadzwonię jutro,a właściwie dzisiaj :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie paź 19, 2008 12:33

Zmiane antybiotyków juz widac po zachowaniu Lucysi, zaczala biegac z podniesionym ogonkiem i gania biednego Mruczka .
Mniej widac śliny i krwi juz chyba wcale nie ma.
Teraz najgorsza - tylko ewentualna operacja tego polipa u Cytrysi, bo z okropnym podejsciem do pola operacyjnego.
Boje sie jak bedzie sie to goic.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie paź 19, 2008 12:43

meggi 2 pisze:Zmiane antybiotyków juz widac po zachowaniu Lucysi, zaczala biegac z podniesionym ogonkiem i gania biednego Mruczka .
Mniej widac śliny i krwi juz chyba wcale nie ma.
Teraz najgorsza - tylko ewentualna operacja tego polipa u Cytrysi, bo z okropnym podejsciem do pola operacyjnego.
Boje sie jak bedzie sie to goic.


:dance: ale sie cieszę ogromnie że Lucysia lepiej sie czuje :D

no a o Cytrysi to myślę,i tez się boję o bidulkę :(

Wymiziaj wszystkie Kociaki

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie paź 19, 2008 13:14

siadła dzisiaj Becia prawie ze pod ladą i naprawila awarię:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 19, 2008 13:33

No to dobrze, widze ze masz dostep do forum w pracy, to dobrze.
Rozumiem, ze czujesz sie w dalszym ciagu zaproszona do mnie.
To upieke szarlotke i poprosze Ciebie o pomoc w pojechaniu po zakupy.
Moze tak byc :?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie paź 19, 2008 13:39

moze byc:) ale mam wolne dopiero w czw po zajeciach:/ jutro przez lapanke bede zapchana po uszy, wt śr pracuje, czw mam seminarium mag wiec musze byc na uczelni. ale potem chetnie wchmulę szarlotkę:))) pozeram je w calosci.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto paź 21, 2008 10:39

Satoru, czyli umowione jestesmy na czwartek, ale o ktorej godzinie ?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto paź 21, 2008 10:51

zajecia koncze ok 14, od razu do Ciebie pojade
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto paź 21, 2008 20:42

Satoru, o 14 to musze wychodzic z Lucysia na Białobrzeska na kontrole - bo caly czas leci z pysia kotce.
Moze podjedziesz i sie spotkamy w lecznicy i pózniej do mnie.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 69 gości