Piękna!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Czekoladka pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Kalair ,moje nowe zwierzatko widzialahę
Jakie zwierząsio? Teraz na chwilę wlazłam. Idę kończyć sprzątanko!
no to ja spadam
Nie spadaj trawko! Chce zobaczyć to twoje nowe zwierzątko!
zaraz idę na lody
I poszłaś? Smacznego!!!
jeszcze nie wyszłam![]()
ale juz niedługo
Nie będę już pytać..![]()
zaraz będę sie ubierac
kalair pisze:Czekoladka pisze:Ściągnęłam dziś rano Inecse kubraczek, nie chciałam żeby się męczyła w ten upał. Dopiero jutro wizyta kontrolna, ale ja już się nie mogłam doczekać. Ineska nie liże szwów... No może czasem, ale wtedy mówie jej żeby nie lizała, bo założe kaftanik... i przestaje.![]()
Kotek jak nowonarodzony. Szalała, bawiła się, skakała, przytulała się i ocierała...
Stwierdzam fakt iż po sterylce jest o wiele bardziej przytulaśna niż wcześniej. Na kolanka nie liczę. Nie można zbyt wiele wymagać od niezależnego wcześniej kota.
Ale towarzyska jest tak jak dawniej. Nie lubi przebywać sama z sobą.
Inesce trzeba kotka..Iris po sterylce była niesamowicie przytulaśna! Potem przeszło.
Czekoladka pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Ściągnęłam dziś rano Inecse kubraczek, nie chciałam żeby się męczyła w ten upał. Dopiero jutro wizyta kontrolna, ale ja już się nie mogłam doczekać. Ineska nie liże szwów... No może czasem, ale wtedy mówie jej żeby nie lizała, bo założe kaftanik... i przestaje.![]()
Kotek jak nowonarodzony. Szalała, bawiła się, skakała, przytulała się i ocierała...
Stwierdzam fakt iż po sterylce jest o wiele bardziej przytulaśna niż wcześniej. Na kolanka nie liczę. Nie można zbyt wiele wymagać od niezależnego wcześniej kota.
Ale towarzyska jest tak jak dawniej. Nie lubi przebywać sama z sobą.
Inesce trzeba kotka..Iris po sterylce była niesamowicie przytulaśna! Potem przeszło.
Powiedz to mojej mamie.![]()
Ineska będzie chyba jedynaczką do końca życia.
kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Czekoladka pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Kalair ,moje nowe zwierzatko widzialahę
Jakie zwierząsio? Teraz na chwilę wlazłam. Idę kończyć sprzątanko!
no to ja spadam
Nie spadaj trawko! Chce zobaczyć to twoje nowe zwierzątko!
zaraz idę na lody
I poszłaś? Smacznego!!!
jeszcze nie wyszłam![]()
ale juz niedługo
Nie będę już pytać..![]()
zaraz będę sie ubierac
![]()
notuję godzinki!
trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Czekoladka pisze:trawa11 pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:Kalair ,moje nowe zwierzatko widzialahę
Jakie zwierząsio? Teraz na chwilę wlazłam. Idę kończyć sprzątanko!
no to ja spadam
Nie spadaj trawko! Chce zobaczyć to twoje nowe zwierzątko!
zaraz idę na lody
I poszłaś? Smacznego!!!
jeszcze nie wyszłam![]()
ale juz niedługo
Nie będę już pytać..![]()
zaraz będę sie ubierac
![]()
notuję godzinki!
no juz prawie jestem gotowa
![]()
![]()
kalair pisze:Czekoladka pisze:kalair pisze:Czekoladka pisze:Ściągnęłam dziś rano Inecse kubraczek, nie chciałam żeby się męczyła w ten upał. Dopiero jutro wizyta kontrolna, ale ja już się nie mogłam doczekać. Ineska nie liże szwów... No może czasem, ale wtedy mówie jej żeby nie lizała, bo założe kaftanik... i przestaje.![]()
Kotek jak nowonarodzony. Szalała, bawiła się, skakała, przytulała się i ocierała...
Stwierdzam fakt iż po sterylce jest o wiele bardziej przytulaśna niż wcześniej. Na kolanka nie liczę. Nie można zbyt wiele wymagać od niezależnego wcześniej kota.
Ale towarzyska jest tak jak dawniej. Nie lubi przebywać sama z sobą.
Inesce trzeba kotka..Iris po sterylce była niesamowicie przytulaśna! Potem przeszło.
Powiedz to mojej mamie.![]()
Ineska będzie chyba jedynaczką do końca życia.
Spokojnie..Tu trzeba dyplomacji! Powoli przekonuj mamę. Naprawdę,jeden kot,to nieporozumienie..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości