1/3 kota=Niuniek Przylepa. ZAGADKA s.28

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 20, 2007 12:45

Marcjanno, trzymam kciuki za Niuńka i cieszę się, że ma szczęscie mieć tak wspaniałego, kochającego Człowieka;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Sob paź 20, 2007 13:01

Dołączam swoje kciuki :ok: z wielką nadzieją, że wszystko się skończy jak najlepiej, tak samo jak zadomowienie Niuńka na dobre u marcjanny. :dance2:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Sob paź 20, 2007 13:06

Sorry za offa, ale kociaki z Kociego Azylu potrzebują pomocy w głosowaniu-patrz mój podpis.

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 20, 2007 13:30

Juz wczesniej o Nim nyslałam jak o Swoim Kocie... Tylko była też opcja, że jeśli ktos inny sie zakocha, to ja bedę mogła wziąć nastepnego biedaka i tak dalej.
Kocham go za te jego wyniosłość i stoicyzm - przynajmniej jedno z nas jest normalne i zrównoważone :wink:
Zresztą jak można nie kochac Niunka?! No powiedzcie sami! Nie da rady 8)
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob paź 20, 2007 13:55

Pozwolę sobie zacytować posta Niuńka z aukcji.

Kochane Cioteczki Licytantki!
Bardzo mocno i gorąco, z całej mocy mojego serduszka, DZIEKUJĘ!
Dzieki licytacji dostałem dziś wieeeeeeelką 4kg torbę RCRenal.
Wiem, wiem. Niektórzy sie skrzywia i powiedzą "E tam, karma dietetyczna!"
Zapewniam jednak wszystkich, że ta karma jest baaaaardzo smaczna! Nawet Pan KOT porzuca swoją (ulubiona o smaku ryby) i dojada z mojej miski!
Karma super - dziękuję!
Tylko Marcjanna jest troche wredna... No, bo jak juz przyniosła te karmę, to:
1/ dla mnie przecież, więc powinienem nią rządzić!
2/ worek jest duży, starczy na pewien czas
A ona, wiecie co zrobiła??????? :? Przyniosła też taki mały kubeczek do odmierzania, na dno karmy wrzuciła i powiedziała, że to moja norma :roll: I że więcej nie dostanę :evil: Sknera z tej Marcjanny, że hej!
Ocieranki!
Niuniek Przylepa
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob paź 20, 2007 15:38

Marcjanno, znam dużo Dużych, ale takich Dużych znam tylko kilka, no może kilkanaście :wink: :D Jak znajdzie się tak wspaniały dom dla Niuńka i serce Ci powie, że jest najlepszy, to nie będziesz mieć wątpliwości i poślesz ko-synka w świat.
A tymczasem zlituj się kobieto i nie głodź kota :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 20, 2007 19:07

Marcjanna 8O czyli Niuniuś zostaje? tak całkiem ? na zawsze?


:dance: :dance2: :balony:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 20, 2007 20:42

Magija pisze: Jak znajdzie się tak wspaniały dom dla Niuńka i serce Ci powie, że jest najlepszy, to nie będziesz mieć wątpliwości i poślesz ko-synka w świat.


Georg-inia pisze:Marcjanna 8O czyli Niuniuś zostaje? tak całkiem ? na zawsze?


Nie oddam go już nikomu :twisted: Mój Ci On! I basta!

Magija pisze:A tymczasem zlituj się kobieto i nie głodź kota :wink:


Absolutnie go nie głodzę, robię jak mi wet kazał - słucham sie mądrzejszych!

Niuniek musiał mieć juz wcześniej problemy z nerkami i watrobą. Jak trafił do mnie, to jadł ile chciał normalnej karmy, i tego białka za duzo mu sie dostało. To na pewno miało wpływ na nereczki i wątróbkę, ale tragicznie nie jest :ok: Wg weta powinniśmy trochę go wyprostować, a później juz tylko dieta i ręka na pulsie. No, chyba, że to jednak FIV... Pozyjemy zobaczymy!
Ja przez ostatnie dni zostałam zarzucona takimi "rewelacjami", że szczerze mówiąc lekko na nie zobojętniałam. Na poczatku chciała mi sie płakać, a teraz mówię sobie, że tak czy inaczej żyć trzeba dalej. Każdy może się rozchorować - zreszta sama do zdrowych nie należę, ale jakoś sobie radzę i nie marudzę.

Tak też Cioteczki i Wujkowie będzie dobrze! Najważniejsze, że Niunius nie umarł na ulicy, Pana KOTa nawrócił ku człowiekowi, a my możemy go kochać!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob paź 20, 2007 21:23

Marcjanno, no sokor Twój Ci on, to













































gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :D :dance:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 20, 2007 23:33

Wiesz, Magija, ja Ci pozazdrościłam kociambrów, bo w domu zawsze mielismy typowe "burki" albo całe czarne... Teraz trafił sie rudy, ale to kot mamy, więc rozumiesz musiałam sprawić sobie typową krówkę (albo "krowiaka" raczej) :lol:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob paź 20, 2007 23:37

marcjannakape pisze:Wiesz, Magija, ja Ci pozazdrościłam kociambrów, bo w domu zawsze mielismy typowe "burki" albo całe czarne... Teraz trafił sie rudy, ale to kot mamy, więc rozumiesz musiałam sprawić sobie typową krówkę (albo "krowiaka" raczej) :lol:


Marcjanno, uwazaj, zakrówczenie wciaga, bardzo :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 20, 2007 23:44

Magija pisze:
marcjannakape pisze:Wiesz, Magija, ja Ci pozazdrościłam kociambrów, bo w domu zawsze mielismy typowe "burki" albo całe czarne... Teraz trafił sie rudy, ale to kot mamy, więc rozumiesz musiałam sprawić sobie typową krówkę (albo "krowiaka" raczej) :lol:


Marcjanno, uwazaj, zakrówczenie wciaga, bardzo :wink:


Pewnie i tak - w końcu jesteś ekspertem!
Ale ja tak sobie myślę o zgromadzeniu (w przyszłości oczywiście) "kompletu" kocich maści :mrgreen:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie paź 21, 2007 0:05

O, a tu Niuniek i ja :D

Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie paź 21, 2007 0:07

Pan KOT myje Niunka:

Obrazek


A tu chłopaki słodko śpią:

Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie paź 21, 2007 9:54

Ale dwa przystojniaki Ci się trafiły. I mam takie pytanie, czy to Niuniek jest taki duży, czy Pan Kot taki drobny?

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333 i 80 gości